Potrzebuje rad na przyszłość.

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

consolner
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 8
Rejestracja: 10 lip 2008, 19:03
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

#11

Post napisał: consolner » 10 lip 2008, 19:08

Witam ja zaczynalem od kursu CNC a dzis jestem programista w bardzo dobrej firmie ktora miedzy innymi wyprodukowala maszyny do browary Żywiec :) takie kursy sa organizowane w calej polsce grunt zeby byl po nim papier programisty i powinni wszedzie przyjac xD



Tagi:


juby666hh
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 10
Rejestracja: 25 lut 2014, 20:50
Lokalizacja: kalingrad

#12

Post napisał: juby666hh » 28 lut 2014, 14:21

Amor pisze:A skończyłeś taka szkole o profilu mechatronicznym, bo ja skończyłem i wiem jakim poziomem sie reprezentują. Lepiej iść do LO przynajmniej później na studiach sajgonu nie będziesz miał z matematyka i fizyka. A jak to przebrniesz to juz polowa drogi za toba. Jedyne co sie w tej szkole nauczylem a pozniej mi sie na studiach przydało to jak sie podłącza amperomierz a jak woltomierz i to by było na tyle. Moza akurat moja szkoła przedstawiała tak niski poziom ale wątpię żeby jakiekolwiek LP dawało szanse opanowania matematyki i fizyki w dostatecznym stopniu żeby później nie mieć problemów z tym na studiach.
Mechatronika nie wiele ma wspólnego z cnc :P:P wydaje mi się że mechatronika to taki mix informatyki, elektroniki, matematyki, i poprochu mechaniki. Z autopsji wiem że szkoły średnie o tym profilu to dno :P:P. Nie mąć w głowie młodemu tym pieprzonym liceum sam kończyłem technikum elektroniczne a potem studia ( mechanikę i budowę maszyn ) technikum może i było kiepskie ale jeśli ktoś chciał się czegoś nauczył to się nauczył, a jeśli miął to gdzieś to przez cztery lata miał wakacje, niestety ja zaliczałem się do tych drugich i wile z technikum nie wyniosłem ale moi koledzy którzy nie olewali technikum poszli na studia o kierunkach podobnych do tego co uczyliśmy się w technikum i wiem że idzie im bardzo dobrze, znajdują się w pierwszej piątce najlepszych ludzi na roku dostają stypendia unijne, naukowe itp. Ze mną na roku tez studiowało paru gości po technikach mechanicznych i wcale nie byli oni gorsi od ludzi którzy chodzili do najlepszych liceów w województwie ;p a do tego z niektórym materiałem byli do przodu, bo znali już podstawy z technikum. Wybór technikum mechanicznego ze specjalizacją powiązaną ze skrawaniem lub cnc, przyzwoitym poziomie + zaangażowanie w przedmioty zawodowe i dalsza kontynuacja na studiach tej dziedziny to najlepsze rozwiązanie. A jeśli nałka po technikum już ci się znudzi to jeśli co kolwiek z niego wyniesiesz to pracę znajdziesz łatwiej niż ktoś kto kończył pieprzone LO :P


Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 948
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

#13

Post napisał: Pneumokok » 28 lut 2014, 21:58

Po takim czasie jak Kolega odpowiedział to zadający pytanie zdążył już chyba ukończyć te studia i wyjechać z tego biednego kraju :twisted:
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”