Inoxy z takim szlifem potrafie przystawic do rury z kwasowki i wiertlo nie ucieknie. Warto sie nauczyc tak szlifowac wiertla, ja praktycznie kazde koryguje.
Nauka... wiercenia
-
frontside
- Specjalista poziom 1 (min. 100)

- Posty w temacie: 2
- Posty: 226
- Rejestracja: 06 maja 2007, 14:37
- Lokalizacja: warszawa
Witam,
Ad "specjalnego ostrzenia" zwanego też korekcją ścina:
http://www.wiertla.pl/katalog/pl/info_tech4.html
http://www.mitsubishicarbide.com/EU/pl/ ... e1195.html
(dwa pierwsze wyniki z google)
Ad powłok Chyba najbardziej kompetentna firma działająca w Polsce:
http://www.oerlikonbalzerscoating.com/b ... idW263.php
PS złoty TiN na wirtłach z supermarketu to raczej "chłyt markietingowy". Uczciwa powłoka na wiertle to koszt większy niż zwykłe wiertło z HSS.
Ad "specjalnego ostrzenia" zwanego też korekcją ścina:
http://www.wiertla.pl/katalog/pl/info_tech4.html
http://www.mitsubishicarbide.com/EU/pl/ ... e1195.html
(dwa pierwsze wyniki z google)
Ad powłok Chyba najbardziej kompetentna firma działająca w Polsce:
http://www.oerlikonbalzerscoating.com/b ... idW263.php
PS złoty TiN na wirtłach z supermarketu to raczej "chłyt markietingowy". Uczciwa powłoka na wiertle to koszt większy niż zwykłe wiertło z HSS.
-
szpadelkomando
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)

- Posty w temacie: 11
- Posty: 16
- Rejestracja: 08 mar 2009, 09:28
- Lokalizacja: Bochnia
Nie wiem czemu mi tak dziwnie poprzedni post wrzuciło, ale cóż.
Dzięki wielkie za odpowiedzi, zabieram się za lekturę.
Co do jakości wiertarki, cóż. Proxxon twierdzi, że jest super hiper precyzyjna. Ludzie twierdzą, że Proxxon jak napisze w ofercie, tak jest. A ja sobie zorganizuje wskaźnik zegarowy i się upewnię. Bo mam wrażenie, że wiertło lekko lata na boki. Choć może to być kwestia jakiegoś złudzenia.
Póki co kupiłem metabo, dość drogie. Kobalty, bo mi tak kiedyś powiedzieli, że te będą do wszystkiego.
Jeden z kolegów wyżej wspomniał o wiertłach "idiotoodpornych". Może tym tropem - jakie wiertła uważacie za najbardziej odporne na laika? Taką wersję podstawową, żebym przy kolejnych zakupach wiedział jakich właściwości szukam?
Dzięki wielkie za odpowiedzi, zabieram się za lekturę.
Co do jakości wiertarki, cóż. Proxxon twierdzi, że jest super hiper precyzyjna. Ludzie twierdzą, że Proxxon jak napisze w ofercie, tak jest. A ja sobie zorganizuje wskaźnik zegarowy i się upewnię. Bo mam wrażenie, że wiertło lekko lata na boki. Choć może to być kwestia jakiegoś złudzenia.
Póki co kupiłem metabo, dość drogie. Kobalty, bo mi tak kiedyś powiedzieli, że te będą do wszystkiego.
Jeden z kolegów wyżej wspomniał o wiertłach "idiotoodpornych". Może tym tropem - jakie wiertła uważacie za najbardziej odporne na laika? Taką wersję podstawową, żebym przy kolejnych zakupach wiedział jakich właściwości szukam?
-
RomanJ4
- Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 5
- Posty: 12096
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Gumowe!szpadelkomando pisze:jakie wiertła uważacie za najbardziej odporne na laika?
Wybacz za żart, ale nie ma takich, których nie można s... ,
Ale nawet nienajlepszym można sporo zrobić przy pewnym doświadczeniu. Trzeba po prostu próbować, bo doświadczenia niestety nie można kupić czy dostać, ale rady jak najbardziej...
więc do nauki ostrzenia zwykłe, tanie HSS-y (prawdziwe) albo kobaltowe jak masz zasoby..
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
RomanJ4
- Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 5
- Posty: 12096
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
no nie bardzo się z kolegą zgodzę, spróbuj na takiej bijącej wiertarce powiercić 1,0; 0,5 albo mniejszym.Czesio pisze:Bicie wrzeciona w wiertarce jest zjawiskiem normalnym i nie ma sensu z tym walczyć.
Owszem dla większych wierteł i "ślusarskich" dokładności detalu to może nie gra większej roli, ale w precyzyjnym powinno się robić wszystko by były jak najmniejsze.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
szpadelkomando
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)

- Posty w temacie: 11
- Posty: 16
- Rejestracja: 08 mar 2009, 09:28
- Lokalizacja: Bochnia
Dałem radę 0,3. Zrobiło otworek całkiem ładny. Drugi też byłby ładny, ale czułem już się tak super ślusarzem, że jak docisnąłem to pękło.
Właśnie dlatego staram się doświadczenie nabyć w praktyce
Głupio byłoby mieć inż. przed nazwiskiem a nie mieć pojęcia o obróbce.
Zasoby powiedzmy, że mam. Choć wolałbym rozsądnie nimi gospodarować. Trochę boli teraz psucie kobaltów, więc chyba kupię do nauki HSS-y. Nie chcę oszczędzać też przesadnie, bo już dość razy miałem okazję zauważyć że na (zbyt)tanie rzeczy mnie nie stać.
Właśnie dlatego staram się doświadczenie nabyć w praktyce
Zasoby powiedzmy, że mam. Choć wolałbym rozsądnie nimi gospodarować. Trochę boli teraz psucie kobaltów, więc chyba kupię do nauki HSS-y. Nie chcę oszczędzać też przesadnie, bo już dość razy miałem okazję zauważyć że na (zbyt)tanie rzeczy mnie nie stać.
-
Zienek
- Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 1
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Ja osobiście po jakichś totalnych marketówkach potępiłem Metabo czarne z Castoramy, a ostatnio jak potrzebowałem 4.3 i 3.5 pod gwintowanie, to dostałem Irwiny. I te robią robotę. Też nie jestem znawcą.
DOciskam wiertło na tyle, żeby było widać, że coś tam sobie skrobie.
Mam takie wrażenie, że jak HSSa podczas wiercenia nie dociśniesz, to się rozgrzeje i szybko stępi. Tak jak innych wierteł nie potrafię wyczuć, to te Irwiny cały czas dobrze wiercą i są jak nowe (wiercę sporadycznie mimo wszystko)
A i mam jeszcze 12mm Precy czy cośtam innego francuskiego i też, odpukać, daje radę.
DOciskam wiertło na tyle, żeby było widać, że coś tam sobie skrobie.
Mam takie wrażenie, że jak HSSa podczas wiercenia nie dociśniesz, to się rozgrzeje i szybko stępi. Tak jak innych wierteł nie potrafię wyczuć, to te Irwiny cały czas dobrze wiercą i są jak nowe (wiercę sporadycznie mimo wszystko)
A i mam jeszcze 12mm Precy czy cośtam innego francuskiego i też, odpukać, daje radę.
-
RomanJ4
- Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 5
- Posty: 12096
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
z tymi najcieńszymi, to im dłuższa część robocza (=ponad grubość wierconego materiału, x2 powiedzmy), tym prędzej usłyszymy Psztyk!...szpadelkomando pisze:Dałem radę 0,3. Zrobiło otworek całkiem ładny. Drugi też byłby ładny, ale czułem już się tak super ślusarzem, że jak docisnąłem to pękło.
pozdrawiam,
Roman
Roman






