Szukam tokarki do wyrobów jubilerskich

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 14 gru 2013, 08:15

skrzat pisze:Czy tam nie ma przełożeń na paskach z silnika? Bo aż wierzyć mi się nie chce.
Ma kolega rację, nieprecyzyjnie się wyraziłem, bo miałem na myśli brak przekładni zębatej we wrzecienniku

[/img]http://www.hafen.pl/produkty/tokarka-profi-v,53,2,1018#

[ Dodano: 2013-12-14, 09:35 ]

GrafRamolo pisze:Nie trzeba ich rozbierać i planować

Każdą nową maszynę (tej klasy oczywiście) praktycznie trzeba rozebrać, wyczyścić, przesmarować, i wyregulować, czasem coś poprawić. Zwłaszcza wyczyścić i wyregulować, bo stan "z pudełka" daleko nieraz odbiega od pożądanego, a używanie w takim stanie często prowadzi do późniejszych szkód. Jedynym przeciwwskazaniem do takich działań jest brak doświadczenia lub "smykałki" do takiej technicznej dociekliwości właściciela.

GrafRamolo · Post napisał: **GrafRamolo** » 14 gru 2013, 09:49

Każdą nową maszynę (tej klasy oczywiście) praktycznie trzeba rozebrać

A widzisz, i tu pies pogrzebany, bo wabeco właśnie nie trzeba. Tak je składają i mają takie inspekcje, że otwierasz i pracujesz, ewentualnie tylko oliwisz tam gdzie trzeba oliwiareczką i koniec. Acz oczywiście nie jestem rzecznikiem tej firmy i zachwalać nie będę. Po porstu bawiłem się nimi i spodobała mi się jakość i rzetelność produktu.

mike217 · Post napisał: **mike217** » 14 gru 2013, 10:27

Pieprzenie, nie da się na takiej tokarce toczyć powtarzalnie. Mam podobną ale samoróbę robioną w zakładach lotniczych. Wykonanie proste i dokładne i z dobrych materiałów a nie gliny. Umiem na niej toczyć i idzie co prawda zrobić pojedyncze wymiary w setkach ale to problem i cudowanie. TSA 16 z kompletem tulejek, wrzecionem po szlifie jest o niebo lepsza mimo wieku ( 59 rocznik) Na tej małej tokarce toczę powtarzalne precyzyjne detale do modelarstwa , ta na wałkach jest dobra tylko do skórowania i do nietypowych detali ( mogę przekręcić wrzeciennik do stożka cały) Dzisiejsze Chińskie małe maszynki są fatalnej jakości i nijak się mają do starej Polskiej produkcji.

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 14 gru 2013, 10:39

Ale Wabeco to nie chińczyk, wg niektórych źródeł to protoplasta/brat Emco

Thread: Myford vs. Wabeco = EMCO
I've posted a photo of the builder's plate below. In my understanding, the corporate history of EMCO is complex with the company splitting and one part taking over the hobby lathe side of the business (and moving production to China) and eventually going out of business, and the other side concentrating on industrial machines.
I agree the tool post begs to be converted to a quick change system. I think the AXA size is recommended by Blue Ridge Machinery, which deals in EMCO.

( http://www.practicalmachinist.com/vb/ge ... co-188957/ )
http://www.lathes.co.uk/wabeco/page2.html

GrafRamolo · Post napisał: **GrafRamolo** » 14 gru 2013, 13:52

Proszę nie zrozumcie mnie źle, zdaje sobie sprawę z ograniczeń konstrukcji na prętach, miałem taką tokarkę samemu, oczywiście, że odlewane łoże jest lepsze i mi się bardziej podobają modele wabeco z łożami, ale temat jest odnośnie tokarki jubilerskiej i prac jubilerskich a do tego nawet taka na prętach jest aż nadto. A że dotykałem i bawiłem się tym sprzętem to wiem jak jest wykonany i mogę śmiało powiedzieć, że to jest niemiecka dokładnośc i precyzja i dlatego pozwoliłem sobie polecić.
Osobiście (podkreślam osobiście) albo kupuję coś używanego tanio i wtedy mogę spędzić trochę czasu na remont o ile warto, albo kupuje drogo nówkę i wtedy już nie chcę nic dotykać i grzebać. Dlatego zakup chińczyka jest dla mnie bezsensownym rozwiązaniem bo ani nie jest tanio ani bezdotykowo. Ale to tylko moje zdanie, niechce nikomu nic wciskać i przekonywac.
A za wabeco przemawia jeszcze łatwa formowa konwersja na cnc.

Emco a Wabeco to dwie rózne firmy. Nie miały wspólnych modeli. Ponadto Emco nie robi już małych tokarek typu compact 5, 8 czy 10.

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 14 gru 2013, 18:25

A broń Boże nie mamy zamiaru negować dobrych doświadczeń kolegi z "prętówkami", i rzeczywiście do jubilerskiej roboty zapewne aż nadto jest wystarczająca, ale jak znam życie to być może za czas jakiś kolega powis załapie bakcyla, a zapragnie i grubszej robótki posmakować... Oby.

mike217 pisze:Dzisiejsze Chińskie małe maszynki są fatalnej jakości i nijak się mają do starej Polskiej produkcji.

zależy jak się trafi, ale generalnie sporo przy nich do poprawienia by zrobić cacuszko..

powis · Post napisał: **powis** » 14 gru 2013, 22:35

RomanJ4 pisze: być może za czas jakiś kolega powis załapie bakcyla, a zapragnie i grubszej robótki posmakować... Oby.

Z wykształcenia jestem technik budowy maszyn

+ studia
Na tokarkach spędziłem 5 lat szkoły (i inne działy) aczkolwiek dużo mi w głowie nie zostało

Wczoraj wysłałem zapytanie leasingowe. Myślę, że w poniedziałek będę miał odpowiedz. Jak dobrze pójdzie pod choinkę będę miał już sprzęcik

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 14 gru 2013, 22:39

A, to witamy kolegę..

aquater · Post napisał: **aquater** » 15 gru 2013, 20:54

a może sieg C6? dokładniejsza niż haffen czy maktek

Obrazek

w razie czego mam możliwość załatwienia parę groszy taniej

Bbuli · Post napisał: **Bbuli** » 15 gru 2013, 22:19

Czyli za ile?

Szukam tokarki do wyrobów jubilerskich

Serwosterownik Leadshine - EL6-D400Z 400 W, 230 VAC, Pul/Dir, Jog,Pr-Mode, brak wejść analogowych

Dysk na rzepy 150 18A975/P180

Szukam tokarki do wyrobów jubilerskich

Serwosterownik Leadshine - EL6-D400Z 400 W, 230 VAC, Pul/Dir, Jog,Pr-Mode, brak wejść analogowych

Dysk na rzepy 150 18A975/P180

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej