NOWY
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 05 gru 2013, 10:33
- Lokalizacja: Biecz
NOWY
Witam,mam do Was wielka prośbę,ostatnio zakończyłem miesięczne szkolenie na programistę i operatora CNC,ale prawda jest taka ze kompletnie nic nas wykładowca nie nauczył a jeśli chodzi o praktyki i styczność z maszynami to zero,nic nie było mieliśmy mieć ok 90 h praktyk a raptem bylo 10 co skonczylo sie na samym staniu i patrzeniu,wiec panowie pomozcie jak zaczac na wlasna reke sie uczyc i od czego najlepiej zaczac,chodzi mi o teorie,jakies materialy ksiazki itp
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 233
- Rejestracja: 22 kwie 2007, 11:15
- Lokalizacja: Cięćk/Hull UK
Re: NOWY
Najpierw kubeł zimnej wody:DunkTank pisze:Witam,mam do Was wielka prośbę,ostatnio zakończyłem miesięczne szkolenie na programistę i operatora CNC,ale prawda jest taka ze kompletnie nic nas wykładowca nie nauczył a jeśli chodzi o praktyki i styczność z maszynami to zero,nic nie było mieliśmy mieć ok 90 h praktyk a raptem bylo 10 co skonczylo sie na samym staniu i patrzeniu,wiec panowie pomozcie jak zaczac na wlasna reke sie uczyc i od czego najlepiej zaczac,chodzi mi o teorie,jakies materialy ksiazki itp
Pracujesz jako operator? Jeżeli nie to właśnie wywaliłeś kasę w błoto, a świadectwo ukończenia szkolenia jest tyle warte co papier toaletowy i za to może posłużyć.
A teraz konkretnie:
Miałeś styczność z obróbką skrawaniem? Chcesz się uczyć frezować, toczyć, wycinać plazmą, laserem, albo wodą? W jakim materiale chciałbyś pracować?
Lubię duże zabawki. Obecnie homag Vantage 38L
Uwaga dyslektyk!!!
Bój sie dwumasa!!!!!! Podobno zjada dzieci, a z kości wysysa szpik
Uwaga dyslektyk!!!
Bój sie dwumasa!!!!!! Podobno zjada dzieci, a z kości wysysa szpik
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 329
- Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
- Lokalizacja: POZNAN
Bardziej brutalne pytanie ile masz lat,gdzie pracowales i jakie masz wyksztalcenie/zawod no i czy probowales odzyskac kase za te smieszne szkolenie niezgodne z umowa.???
sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 534
- Rejestracja: 31 mar 2012, 13:27
- Lokalizacja: wawa
Temat trochę mnie rozbawił . Bo jak pamiętam to w szkole podstawowej ,,wykładowca " miał za zadanie czegoś nauczyć, ale im wyższy poziom tym to zadanie ,,nauczenia " kogoś schodziło na plan dalszy i jak pamiętam na studiach to już absolutnie żaden wykładowca nie miał takiego zadania ani nawet zamiaru.
Można było nawet w ogóle nie chodzić na wykłady - WYSTARCZAŁO JEDYNIE UMIEĆ.
Może teraz się coś zmieniło i głupi wykładowca nie umiał trafić do mądrych uczniów ?
Bywa tak że odporność na wiedzę przewyższa możliwości pedagogiczne wykładowcy i wtedy żadna siła nie pomoże.
Można było nawet w ogóle nie chodzić na wykłady - WYSTARCZAŁO JEDYNIE UMIEĆ.
Może teraz się coś zmieniło i głupi wykładowca nie umiał trafić do mądrych uczniów ?
Bywa tak że odporność na wiedzę przewyższa możliwości pedagogiczne wykładowcy i wtedy żadna siła nie pomoże.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 329
- Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
- Lokalizacja: POZNAN
Wiesz wina lezy zazwyczaj po obydwu stronach bo wykladowca nie wysila sie widzac brak zainteresowania ze strony ucznow a uczniowie pokazuja odpornosc na wiedze.
Co do kursow to stali bywalcy forum wiedza ze sa gowno warte ale dla mnie pozostanie niezrozumiale dlaczego ludzie placac za takie kursy nie wymagaja tego co bylo w umowie?
A juz czarna magia pozostanie dla mnie przekonanie kursantow ze przez 5 dni czy miesiac mozna sie czegos nauczyc.Najsmieszniejsze jest to ze w wiekszosci sa to ludzie z wyksztalceniem srednim czy wyzszym.
Co do kursow to stali bywalcy forum wiedza ze sa gowno warte ale dla mnie pozostanie niezrozumiale dlaczego ludzie placac za takie kursy nie wymagaja tego co bylo w umowie?
A juz czarna magia pozostanie dla mnie przekonanie kursantow ze przez 5 dni czy miesiac mozna sie czegos nauczyc.Najsmieszniejsze jest to ze w wiekszosci sa to ludzie z wyksztalceniem srednim czy wyzszym.
sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 353
- Rejestracja: 30 wrz 2008, 21:17
- Lokalizacja: Śląsk
Biura Pracy organizują kursy CNC a na te kursy wysyłają "piekarzy, murarzy" czy osoby po LO. Nie jest celem ubliżania ich zdolności i umiejętności. I chcą by w trakcie kursu nabyli wiedzę i umiejętności Operatora Programisty CNC. Czyli jest pytanie zasadnicze czy można to wykonać w trakcie tych 90 godzin kursu. Większość osób z forum jest praktykami z kilku do kilkudziesięcioletnim doświadczeniem zawodowym i wiemy że tej wiedzy i tych umiejętności nie można zdobyć w tym czasie bez własnego (kursanta) zaangażowania w samokształcenie. Na rynku są firmy które kształcą zgodnie ze swym programem programistów w trakcie 1 tygodnia. Czyli tzw szybkie gotowanie na gazie. A uwaga dla autora postu DunkTank, Jakie masz podstawy zawodowe, z jakim sterowaniem chcesz pracować. Dopasuj program symulacyjny, kup książki, poszukaj kolegi obróbkowca i ucz się.
Endrju
Zaznacz "POMÓGŁ" - to nie boli
Zaznacz "POMÓGŁ" - to nie boli
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
Endrju76:
Z tym "kilkudziesiecioletnim" doswiadczeniem to niezle przesadziles
Ale podaj mi przyklad kogos kto sie z tego forum zajmuje CNC 30,40,50 lat albo dluzej
Osobiscie przeszedlem calkiem dlugi kurs edukacyjny w Polsce i jedno co moge powiedziec to
to ze istnieje spora przepasc miedzy tym co uczone a tym co wymagane w praktyce zawodowej
Zdecydowanie uczelnie chca "tworzyc" inzynierow teoretykow a rynek szuka inzynierow "praktykow". Na studiach brak praktycznych przykladow i nie wymaga sie praktucznego myslenia i rozwiazywania problemow prKtycznych .... A pozniej nastepune zderzenie studenta z zyciem zawodowym....
Z tym "kilkudziesiecioletnim" doswiadczeniem to niezle przesadziles

Ale podaj mi przyklad kogos kto sie z tego forum zajmuje CNC 30,40,50 lat albo dluzej

Osobiscie przeszedlem calkiem dlugi kurs edukacyjny w Polsce i jedno co moge powiedziec to
to ze istnieje spora przepasc miedzy tym co uczone a tym co wymagane w praktyce zawodowej
Zdecydowanie uczelnie chca "tworzyc" inzynierow teoretykow a rynek szuka inzynierow "praktykow". Na studiach brak praktycznych przykladow i nie wymaga sie praktucznego myslenia i rozwiazywania problemow prKtycznych .... A pozniej nastepune zderzenie studenta z zyciem zawodowym....