Pomoc - praca semestralna: tokarka, frezarka

O.K. to jeszcze dorzuć co napisałaś w swoim projekcie. Po krytykujemy ( to był żart) .

DanAmigo pisze:lajosz, jak dla mnie a jestem Polakiem ten post brzmiał inaczej. Proponuję nie uogólniać cytuję :"Otóż Twój pierwszy post jest napisany w taki sposób, że czytający go Polacy mogli odnieść wrażenie, że jest bardzo roszczeniowy." łatwiej było napisać: "Czytając Twój post odniosłem wrażenie, że jesteś bardzo roszczeniowa". To tak na marginesie

Proponuję zatem ponowną lekturę mojego posta.

Zdanie które cytujesz, jest w kontekście do tego co pisałem wcześniej i czytając to co pisałem wcześniej, to zdanie nabiera właściwego sensu.

Dodatkowo, jak chce się kogoś pouczać, to warto zadać sobie trud i pisać poprawnie po polsku.

DanAmigo pisze:Po krytykujemy

No widzisz.
W oderwaniu od kontekstu, Ktoś kto to czyta, mógłby odnieść wrażenie, że krytykujemy Po, czyli np. Platformę Obywatelską.
I chociaż krytyka się należy jak najbardziej, to jednak nie o to chodzi, prawda ?

No i zwykłej interpunkcja się kłania:

DanAmigo pisze:lajosz, jak dla mnie a jestem Polakiem ten post brzmiał inaczej

Przed "a" stawiamy przecinek.

No ale to tak na marginesie

lajosz pisze:
Proponuję zatem ponowną lekturę mojego posta.
...
Dodatkowo, jak chce się kogoś pouczać, to warto zadać sobie trud i pisać poprawnie po polsku.
...
No ale to tak na marginesie

Lubię takich ludzi jak Ty. Albo ktoś zgadza się z twoją racją to jest o.k albo jak się nie zgadzają to ..... .
Nie będę analizował tego co napisałeś i udowadniał jak można to zrozumieć, tak naprawdę jest to nieistotne. Byli już tacy i czasami się pojawiają twierdząc, że JA NARÓD .

Napiszę jeszcze, że wypowiadam się we własnym imieniu, nie jestem idealny, a z języka ojczystego byłem średniakiem . A jeśli chodzi o pouczanie a raczej o wyrażenie swojego zdania na temat tego co napisałeś, warto mój post przeczytać ze zrozumieniem .

No ale to tak na marginesie .

Wracając do tematu to czekam na ten wstępny projekt.

Selegne pisze:...
Nie musisz mi pomagać jak nie chcesz ale proszę Cię, sama dobrze wiem jak w bardzo beznadziejnej sytuacji jestem, więc nie musisz tego pogłębiać.

EMO?

Selegne pisze: Nie chcesz pomóc ok rozumiem, ale proszę też bez zbędnych komentarzy które nic nie wnoszą. ( Bez obrazy)

W niektorych watkach komentarze "nie na temat" sa wiecej
warte niz temat glowny

q

...

doman pisze:Na zagranicznych wyjazdach uczelnianych nie tylko wymagaja, takze ucza!..

Na "ograsmusie" tez sie zalicza?

q

doman pisze:Na zagranicznych wyjazdach uczelnianych nie tylko wymagaja, takze ucza! Jesli kolezanka nie zaliczy (przedmiotu) to moze sie okazac ze kiepsko sie przykladala. Mama sie dowie. Jesli kogos stac na bimbanie caly semestr to niestety stac go musi byc na pomoc $$$$$$ albo sio pedem do kraju. Ja twoj pierwszy post odebralem albo rozczeniowo albo jako oferte $. Etyczny aspekt sprawy pozostawiam bez komentarza

W ofercie uczelni było napisane, ze wykłady będą w języku angielskim. Jednak przedmiot, o którym mowa wykładany jest w języku hiszpańskim, którego nie znam, a nauczyciel nie kwapił się aby przesłać nam materiały do nauki w języku który rozumiemy - więc nie bardzo nas nauczyli.

Może kogoś stać na bibmanie cały semestr ale akurat w moim przypadku tak nie jest. Oprócz tego przedmiotu, na który mam zrobić ten projekt mam też inne ( na szczęscie po angielsku) i daje sobie jakoś z nimi radę. Stereotyp, że jadąc na erasmusa się nic nie robi tylko imprezuje można śmiało wyrzucić do śmieci.

Dostałam potrzebne mi informację do wykonania tego projektu mam nadzieję, że sobie już poradzę.

Miłego dnia.

Nie wiem po co się tak wyżywacie na tej dziewczynie. Nie jeden z Was bardziej zawracał tu dupę na forum choć jest chłopem i powinien się znać na wielu rzeczach choćby dzięki zmysłowi technicznemu.
Pomagano tu już innych chłopom w zadaniach na uczelnię, którzy z góry wyglądali na leni, a dziewczynie która z natury rzeczy nie ma obowiązku się znać na takich technicznych aspektach i wykazuje chęć zdobycia wiedzy pokazujecie że macie jej prośby o pomoc w du***.

Widać trzeba będzie zacząć lać sikiem prostym na tych którzy tak bardzo "pomocni" tu się okazali, gdy sami będą potrzebowali pomocy.

...

doman pisze:Co ty bredzisz? Jakiej pomocy w zdobyciu jakiej wiedzy? Dala cokolwiek od siebie czy tylko skany rysunkow? Pomoc to jedno a "zrob za mnie" to co innego.

Za to Ty wniosłeś w to forum i w ten temat wiele mądrości. O mój Ty mentorze!

Co miała dać od siebie? Napisać sobie gotowy program? Chyba jakby wiedziała od czego zacząć to by nie prosiła o pomoc...