Frezarka + wlasny sterownik
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Możesz zastosować jeden chopper dla jednego silnika ale praca półkrokowa nie będzie dostępna. Sterowanie poprzez kolejne włączanie prądu tylko w jednym odczepie silnika tzn. w jednej chwili przewodzi jeden tranzystor. Twoje silniki mają zwarte środki faz, przez co połączenie wymaga tylko 5 przewodów, z czego środkowy na stałe włączony jest do plusa zasilania. Praca półkrokowa i mikrokrokowa wymaga odzielnej stabilizacji prądu o różnych wartościach w obu fazach (uzwojeniach) silnika. Z tej przyczyny wersje 6 i 8 przewodowe, mające oddzielne sekcje nadają się do choppera.
Zamiast choppera możesz zastosować opornik - taką techniką podnoszono prędkość obrotową silnika krokowego w dawnych czasach.
Oczywiście połowa, lub więcej mocy dostarczanej do silnika wydzieli się na oporniku. Włączamy go między plus zasilania a środkowy odczep uzwojenia. W twoim przypadku będzie to opornik 4,7Ω o mocy 7W (może być więcej), natomiast napięcie zasilania zwiększ do 16V. Zależności są proporcjonalne można potroić napięcie zasilające i zastosować opór 10Ω ale moc tracona będzie dwa razy większa. Im wyższe napięcie zasilania tym szybciej będzie kręcił silnik.
Sekwencja sterująca oczywiście taka jak na wstępie - w jednej chwili przewodzi jeden tranzystor.
Napisz czy taką stosujesz.
Zasilacz może być stabilizowany.
Zamiast choppera możesz zastosować opornik - taką techniką podnoszono prędkość obrotową silnika krokowego w dawnych czasach.
Oczywiście połowa, lub więcej mocy dostarczanej do silnika wydzieli się na oporniku. Włączamy go między plus zasilania a środkowy odczep uzwojenia. W twoim przypadku będzie to opornik 4,7Ω o mocy 7W (może być więcej), natomiast napięcie zasilania zwiększ do 16V. Zależności są proporcjonalne można potroić napięcie zasilające i zastosować opór 10Ω ale moc tracona będzie dwa razy większa. Im wyższe napięcie zasilania tym szybciej będzie kręcił silnik.
Sekwencja sterująca oczywiście taka jak na wstępie - w jednej chwili przewodzi jeden tranzystor.
Napisz czy taką stosujesz.
Zasilacz może być stabilizowany.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 25
- Rejestracja: 16 kwie 2005, 17:17
- Lokalizacja: krakow
czyli jesli dobrze rozumiem to silniki z 5 wyprowadzeniami nienadaja sie do sterowania mikrokrokowego? u mnie jest zrodkowe wyprowadzenie do plusa i tranzystory zalaczane odpowiednio do sterowania mikrokrokowego, o ile sie niemyle
1000
1100
0100
itd..
A jak silniki 5 zylowe maja sie do podlaczenia jako bipolarne do sterownikow bipolarnych? np. chyba takie podlaczenie sie stosuje dla sterownika z akcesoria.cnc.info, ale niewidzialem tak schematu podlaczenia dla silnika 5 zylowego.
1000
1100
0100
itd..
A jak silniki 5 zylowe maja sie do podlaczenia jako bipolarne do sterownikow bipolarnych? np. chyba takie podlaczenie sie stosuje dla sterownika z akcesoria.cnc.info, ale niewidzialem tak schematu podlaczenia dla silnika 5 zylowego.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 25
- Rejestracja: 16 kwie 2005, 17:17
- Lokalizacja: krakow
Czyli blad jest w tym polkroku? i jakie powinny byc tego objawy, bo w sumie to pzreciez pare rysunkow zrobilo, tyle ze wolno i jak szybciej to niedokladnie i gubilo kroki. czyli jedynym ratunkiem dla silnika 5 zylowego zeby mozna bylo sterowac z polkrokiem, PWM to jest jego pzrerobka na bipolarny? oczywiscie wiem o ryzyku utraty sily.
[ Dodano: 2007-03-11, 00:24 ]
hmm, zmienilem sterowanie teraz na pelne kroki i sytuacja jest ta sama
zasilacz sie grzeje, tym razem tranzystory tez sie grzeja, wiec chyba jakas zmiana jest ale nieduza.
Mysle nad pzrerobieniem silnikow na bipolarne i sterowaniu ich za pomoca takich sterownikow :
http://www.ottop.republika.pl/sterownik8435.shtml
pozdrawiam
[ Dodano: 2007-03-11, 00:24 ]
hmm, zmienilem sterowanie teraz na pelne kroki i sytuacja jest ta sama

Mysle nad pzrerobieniem silnikow na bipolarne i sterowaniu ich za pomoca takich sterownikow :
http://www.ottop.republika.pl/sterownik8435.shtml
pozdrawiam
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 25
- Rejestracja: 16 kwie 2005, 17:17
- Lokalizacja: krakow
jesli to dobry wybor to chyba nie ma co brnac dalej w temacie budowy wlasnego sterownika 
tranzystory BD 135-16 sterowane Atmega 8
Co do przerabiania silnika na bipolarny (zeby mogl dzialac z tym sterownikiem) to 1 silnik juz gotowy, tylko jedna rzecz trzeba bylo rozlutowac w silniku
niewyjmowalem wirnika wiec chyba nic sie niestalo?
i tak chyba nie mam wyboru 
i takie pytanie, czy jezeli teraz silnik bedzie pracowal na tak jakby 2 cewkach to bedzie silniejszy z tego powodu?
Pozdrawiam

tranzystory BD 135-16 sterowane Atmega 8
Co do przerabiania silnika na bipolarny (zeby mogl dzialac z tym sterownikiem) to 1 silnik juz gotowy, tylko jedna rzecz trzeba bylo rozlutowac w silniku



i takie pytanie, czy jezeli teraz silnik bedzie pracowal na tak jakby 2 cewkach to bedzie silniejszy z tego powodu?
Pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Ciekawe, że nie spaliły się tranzystory, przy prądzie 1,2A?
Teraz możesz powrócić do półkroku. Podnieś napięcie zasilania i zastosuj po dwa oporniki na silnik. Obawiam się tylko o los tranzystorów. Znacznie lepsze były by MOSFETY np. BUZ11, jednak jeśli zamierzasz kupić sterowniki to nie musisz ich wymieniać.
Teraz możesz powrócić do półkroku. Podnieś napięcie zasilania i zastosuj po dwa oporniki na silnik. Obawiam się tylko o los tranzystorów. Znacznie lepsze były by MOSFETY np. BUZ11, jednak jeśli zamierzasz kupić sterowniki to nie musisz ich wymieniać.