Poszukuje zamienników dysz i elektrod
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 267
- Rejestracja: 19 sty 2008, 07:54
- Lokalizacja: Łódź
szału nie ma... du..py nie urywa napięcie mam ok 170V, 100A... prędkość 200-220mm/min, jednak zdecydowanie szybciej jest nawiercić otwór lub ciąć od brzegu
nasz specjalista od plazmy przebijał (przebił) 38mm - bez uszkodzenia.
acha.... co jeszcze przyszło mi do głowy w sprawie szybkiego zużywania... pokaż jak przygotowyjesz powietrze i druga rzecz... zobacz czy nie masz jakoś bardzo zniszczonego pierścienie zawirowującego i czy elektroda swobodnie się w nim porusza.
nasz specjalista od plazmy przebijał (przebił) 38mm - bez uszkodzenia.
acha.... co jeszcze przyszło mi do głowy w sprawie szybkiego zużywania... pokaż jak przygotowyjesz powietrze i druga rzecz... zobacz czy nie masz jakoś bardzo zniszczonego pierścienie zawirowującego i czy elektroda swobodnie się w nim porusza.
Tagi:
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 34
- Rejestracja: 08 lut 2013, 12:28
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Nieźle z tą grubością 38 dał czadu
Co do zespołu przygotowania powietrza to sprężarka ze zbiornikiem 500l . 8Atm nabije , odwadniacz. Elektroniczny spust wody jest podłączony gdy się nazbiera to wypluje na zew. lub co parę godzin sam z siebie (taki test robi)
chlop83, Co do tej pauzy to jest ten moment w którym palnik opadł i przed odpaleniem łuku jest ?
Właśnie teraz kupiłem cały zestaw nowy. Dysze elektrody , pierścień itp. Założę całość i zobaczymy czy nadal taki problem będzie występował.
A jaki program cam używasz?
Ja na razie jadę na lazycam plus mach i co dotychczas się nim nauczyłem obsługiwać to nie zauważyłem aby miał takie funkcje jak ty mówisz
Co do zespołu przygotowania powietrza to sprężarka ze zbiornikiem 500l . 8Atm nabije , odwadniacz. Elektroniczny spust wody jest podłączony gdy się nazbiera to wypluje na zew. lub co parę godzin sam z siebie (taki test robi)
chlop83, Co do tej pauzy to jest ten moment w którym palnik opadł i przed odpaleniem łuku jest ?
Właśnie teraz kupiłem cały zestaw nowy. Dysze elektrody , pierścień itp. Założę całość i zobaczymy czy nadal taki problem będzie występował.
A jaki program cam używasz?
Ja na razie jadę na lazycam plus mach i co dotychczas się nim nauczyłem obsługiwać to nie zauważyłem aby miał takie funkcje jak ty mówisz
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 267
- Rejestracja: 19 sty 2008, 07:54
- Lokalizacja: Łódź
używam sheetcam-a. jest tani i bardzo intuicyjny jak dla mnie.
daje możliwość ustawiania
wysokości przejazdów
wysokości odpalenia
prędkości zjazdu
pauzy
wysokości cięcia
później wysokość reguluje THC - ( u mnie od dwóch lat nie podłączony)
u mnie jest to tak:
szybki podjazd na miejsce wpalenia, wykrycie materiału - zerowanie Z, podniesienie palnika na wysokość odpalenia ( do blachy 12mm ustawiam na 6mm nad materiałem), odpalenie łuku, zjazd na wysokość palenia z określoną prędkością (tutaj już mamy trochę czasu na przebicie), później pauza i cięcie.
daje możliwość ustawiania
wysokości przejazdów
wysokości odpalenia
prędkości zjazdu
pauzy
wysokości cięcia
później wysokość reguluje THC - ( u mnie od dwóch lat nie podłączony)
u mnie jest to tak:
szybki podjazd na miejsce wpalenia, wykrycie materiału - zerowanie Z, podniesienie palnika na wysokość odpalenia ( do blachy 12mm ustawiam na 6mm nad materiałem), odpalenie łuku, zjazd na wysokość palenia z określoną prędkością (tutaj już mamy trochę czasu na przebicie), później pauza i cięcie.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 191
- Rejestracja: 03 cze 2007, 18:56
- Lokalizacja: z Polski
Z tego co kojarzę to nie ma źródła Pmax 1100. Z serii G3 były 1000, 1250, 1650.
A co do pauzy to może chodzi Ci o Pierce Delay Time (czas przebicia/opóźnienie przebijania) zależy jak dany producent to nazwał. Zależy on od prądu procesu, grubości blachy. Zapalanie łuku w powietrzu oraz długie wyjazdy znacznie skracają żywotność dysz oraz elektrod.
A co do pauzy to może chodzi Ci o Pierce Delay Time (czas przebicia/opóźnienie przebijania) zależy jak dany producent to nazwał. Zależy on od prądu procesu, grubości blachy. Zapalanie łuku w powietrzu oraz długie wyjazdy znacznie skracają żywotność dysz oraz elektrod.
Poza tym producent wie co podaje w manualach. Pmax 1650 przy 100A przebije bl 35mm (wiem bo robiłem próby- żywotność dyszy elektrody swoją drogą) zalecana grubość przy przebijaniu to 16mm a cięcie od krawędzi 32mm ale czy jest sens katować takie źródło? Skoro gazem wychodzi ładniej i bodajże szybciej przy tych grubościach.uważam że pauzy mają sens, pozawalają na ustabilizowanie parametrów łuku, napięcia, kształtu - wychodzi to tak jak cięcie "od brzegu".co daje możliwość przebicia 35mm na 100A (producent podaje max19mm - oczywiście kosztem zużycie elektrody/dyszy)
nic na siłe