Historia pewnego miejsca

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

yanek_00
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 29 sty 2009, 14:50
Lokalizacja: slask

#21

Post napisał: yanek_00 » 09 lis 2013, 12:45

Widzę, że niezłą burzę wywołałem...

Alvar4, RomanJ4, pprzemo88, sprzętu już nie ma. Te zdjęcia są z początku tego roku. Co nie rozkradzione, zostało wywiezione przez jakąś firmę. Niestety nie wiem na jakich zasadach.
W każdym razie, jeśli ktoś trafił w stolicy i okolicy na złomie coś ze zdjęć, to teraz już będzie wiedział skąd się to znalazło.



Tagi:


pprzemo88
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 329
Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
Lokalizacja: POZNAN

#22

Post napisał: pprzemo88 » 09 lis 2013, 14:19

yanek_00 pisze:Widzę, że niezłą burzę wywołałem...

Alvar4, RomanJ4, pprzemo88, sprzętu już nie ma. Te zdjęcia są z początku tego roku. Co nie rozkradzione, zostało wywiezione przez jakąś firmę. Niestety nie wiem na jakich zasadach.
W każdym razie, jeśli ktoś trafił w stolicy i okolicy na złomie coś ze zdjęć, to teraz już będzie wiedział skąd się to znalazło.
Spoko dyskusja jest na luzie i bez spiny wiec w dni wolne warto se podyskutowac :wink:
sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#23

Post napisał: kamar » 09 lis 2013, 14:28

RomanJ4 pisze: Sprzedano huty, choć było wiadomo, że idzie światowa koniunktura na stal,
Sorry,ale co to za argument ? Koniunktura na stal była od zawsze a światowa ? Żeby więcej dopłacać do eksportu ?
Zdjecia z niesprzedanych masz w pierwszym poście :) W latach dziewięćdziesiątych oferowano mi w Piasecznie kilkudziesięcio-tonową frezarko-kopiarkę w zamian za uprzątniecie terenu. Nie skusiłem się bo potrzebna nie była a złomowanie nie pokrywało kosztów wywleczenia.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#24

Post napisał: MlKl » 09 lis 2013, 15:04

Problemem naszej cywilizacji jest socjalizm. Przekonanie, że nierób jest wartościowszy od pracowitego, biedny jest dobry, a bogaty zły. Karzemy za pracowitość, nagradzamy nieróbstwo. Wręcz zakazujemy pracować naszym nierobom. Do tego sprowadzają się wszelkie regulacje czasu pracy, pensji minimalnej, czy drakońskie opodatkowanie samej chęci do pracy.

Niemcy nie dlatego dobrze płacą pracownikom, bo są tacy dobrzy, u nich po prostu brak chętnych do pracy powoduje windowanie ceny tejże pracy. Ale na to trzeba popracować uczciwie przynajmniej kilkadziesiąt lat, nie mordując rodzimej przedsiębiorczości kretyńskimi podatkami i składkami na ZUS.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#25

Post napisał: kamar » 09 lis 2013, 15:59

MlKl pisze: nie mordując rodzimej przedsiębiorczości kretyńskimi podatkami i składkami na ZUS.
Czyli nowa odmiana socjalizmu. Chrońmy rodzimych przedsiębiorców bo inaczej nie zarobią na ZUS i podatki :)
Coś kulawa ta przedsięborczość :)

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#26

Post napisał: MlKl » 09 lis 2013, 16:29

Kamar - ja nie mówię o mordowaniu wielkiego, czy nawet średniego biznesu. Mówię o zabijaniu przedsiębiorczości zwykłego Kowalskiego. Tej najprostszej, polegającej na samodzielnym zarabianiu na siebie i swoją rodzinę.

Brak bufora pomiędzy nierobem, a płacącym na utrzymanie nierobów. Jesteś nierobem - jak psu miska należą ci się świadczenia od państwa. I nic nie musisz. Idziesz do pracy, czy zaczynasz dowolną działalność - od razu na garba masz wrzuconego przynajmniej jednego nieroba. Nie ma zmiłuj - musisz na niego łożyć, zanim cokolwiek do garnka włożysz.

W normalnym świecie istnieje solidna strefa buforowa, w której zarabiasz na swoje podstawowe potrzeby, płacąc co najwyżej symboliczną składkę na ubezpieczenie. Dopiero po przekroczeniu tego progu zaczynasz płacić podatki. U nas kwota wolna od podatku to nieco ponad 3 tysiące w roku - a powinno to być przynajmniej dziesięć razy tyle. Podobnie z ZUS-em - zamiast obowiązku płacenia z góry i niezależnie od przychodu, również składki emerytalne i rentowe powinny być naliczane dopiero od kwot podlegających opodatkowaniu. A obowiązkową składkę zdrowotną wtedy płacić można bez szkody bla domowego budżetu.

To co jest dzisiaj jest absolutnie antywychowawcze. Nierób jest nagradzany za nieróbstwo, podjęcie pracy natychmiast karane jest surową grzywną.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#27

Post napisał: kamar » 09 lis 2013, 16:44

MlKl pisze: Mówię o zabijaniu przedsiębiorczości zwykłego Kowalskiego. Tej najprostszej, polegającej na samodzielnym zarabianiu na siebie i swoją rodzinę.
.
Scenariusz wg. Twoich pomysłów :
Masz sąsiada produkującego spinacze od dwudziestu lat. Ma maszyny do tego. Ponieważ nieżle na tym wychodzi (mimo podatków i ZUS-u) to Ty postanawiasz robić to samo. Załatwiasz dotacje z uni na maszyny, państwo ma zwolnić Cię z podatku na 5 lat i ew. zawiesić składkę. Oczywiście możesz wtedy obniżyć cenę spinacza do połowy ceny sąsiada.
Sąsiad pada i już podatków nie płaci :) Ty jesteś zwolniony wiec wpływy do budżetu żadne :)
Sąsiad nawet zasiłku nie dostanie :)
Jeśli to jest zdrowa konkurencja to ja dziękuje.
Ostatnio zmieniony 09 lis 2013, 16:54 przez kamar, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#28

Post napisał: RomanJ4 » 09 lis 2013, 16:52

jak są chronieni nasi przedsiębiorcy to widać choćby na budowach dróg.
Widziałeś chińska czy choćby irlandzką firmę w Niemczech czy Francji?
A do tego ta firma spija u nas śmietankę, a robotę robi za grosze i tak polska. Widzisz tu jakąś ochronę? A zakup na wyrost włoskiego Pendolino, kiedy Pesa eksportuje z powodzeniem? A uwalenie polskiego przemysłu lotniczego (Iryda, Orlik, Iskierka...), zakup "przechodzonych" Herculesów file:///c:/users/RJ/Documents/Model/Polskie%20Herkulesy.htm (Have these planes been refurbished with their original avionics or have they been upgraded to the new glass cockpits developed for the C-130 AMP program? I'm guessing that they haven't been converted, and the USAF determined that it wasn't worth upgrading nearly 40 year old airframes. ) itd, itd, itd...
Jak To nazwać?
pozdrawiam,
Roman


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#29

Post napisał: kamar » 09 lis 2013, 17:06

RomanJ4 pisze:jak są chronieni nasi przedsiębiorcy to widać choćby na budowach dróg.
Widziałeś chińska czy choćby irlandzką firmę w Niemczech czy Francji?
A do tego ta firma spija u nas śmietankę, a robotę robi za grosze i tak polska. Widzisz tu jakąś ochronę?
A to już pytanie nie do mnie :) Taka lekcja jak autostrady była b.potrzebna. Nauczy niektorych ze nie da sie robić za poł ceny innych. Jakoś na lokalnych rynkach drogi budują lokalne firmy i na tym wychodzą. I też po przetargach. Co do chińczyków w Niemczech - widzialeś nienieckiego podwykonawcę robiącego za pół ceny chińczyka ?

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#30

Post napisał: MlKl » 09 lis 2013, 17:10

kamar pisze:
MlKl pisze: Mówię o zabijaniu przedsiębiorczości zwykłego Kowalskiego. Tej najprostszej, polegającej na samodzielnym zarabianiu na siebie i swoją rodzinę.
.
Scenariusz wg. Twoich pomysłów :
Masz sąsiada produkującego spinacze od dwudziestu lat. Ma maszyny do tego. Ponieważ nieżle na tym wychodzi (mimo podatków i ZUS-u) to Ty postanawiasz robić to samo. Załatwiasz dotacje z uni na maszyny, państwo ma zwolnić Cię z podatku na 5 lat i ew. zawiesić składkę. Oczywiście możesz wtedy obniżyć cenę spinacza do połowy ceny sąsiada.
Sąsiad pada i już podatków nie płaci :) Ty jesteś zwolniony wiec wpływy do budżetu żadne :)
Sąsiad nawet zasiłku nie dostanie :)
Jeśli to jest zdrowa konkurencja to ja dziękuje.
Toć on też będzie miał takie same warunki - dokładnie taką samą kwotę wolną od podatku. I nie przez pięć lat, tylko przez całe życie. Nic nie pisałem o zwalnianiu tylko nierobów.

A dziś ten sąsiad padnie, jak ktoś inny sprowadzi te spinacze z Chin - bo kupi je tam za 1/10 ceny twojego sąsiada. I nikt się nad nim nie ulituje.

Zafundowaliśmy sobie armię nierobów, armię darmozjadów na państwowych urzędach i cały czas kurczy się liczba zarabiających na to wszystko. Ty nie narzekasz, bo idziesz z duchem czasu, trafiłeś dobrą niszę rynkową. A ja obserwuję jak podupadają kolejne biznesy ludzi i niegłupich i nie leniwych. I rozpoczęcie czegoś nowego dziś wiąże się z takim ryzykiem, że prawie nikt go nie podejmuje.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”