Wiesz, koledze chyba chodziło o to, by móc maszynę sprawdzić a nie razem z Tobą sobie gdybać co gdyby coś tam...

. Miało być prosto, dla prostego człowieka, jakieś testy, jakieś sprawdziany. I na maila, z waszego firmowego maila.
Ale jeśli maszyna jest np. dłuższa od innych o 2m i szersza o 1m i z tego powodu nie będzie mogła być zainstalowana w konkretnym miejscu to też należy uznać to za wadę, której bardziej kompaktowa maszyna w tym przypadku nie ma.
To nie jest wada, to jest inne rozwiązanie techniczne. Jak komuś nie pasuje to nie kupuje, jak pasuje/nie przeszkadza to można kupić. Nie przesadzaj chłopie.
Za wadę można również uznać to, że niema jakiejś konkretnej funkcjonalności w systemie sterowania i przez to używanie maszyny jest utrudnione lub w danym zastosowaniu niemożliwe.
Patrz wyżej.
Natomiast skutki błędów konstrukcyjnych nie koniecznie muszą się ujawniać od razu.
i o to chodzi, nie wiesz co się stanie, a już psioczysz, popracują maszyny Eagla parę lat to się okaże. Błędy się zdarzają każdemu, nawet wam co widać na forum. Uczepiłeś się, że ktoś tam do Ciebie zadzwonił i że marudzi na Eagla, a to byli wszyscy ich klienci czy jakiś jeden petent?
Ponieważ nie mają maszyny na której mogli by obrobić korpus monolityczny. Dlaczego nie mają takiej maszyny? Bo kosztuje 6-7 milionów złotych. Dlaczego nie maja maszyny za 6-7 milionów zł? Bo są młodą firmą, która nie wyprodukowała jeszcze wystarczająco dużo maszyn aby sfinansować taki zakup.
tu jest cały problem, prawda? Młoda firma która bierze się za rynek. To trzeba walczyć, prawda? Czemu tak właściwie nie bierzesz się za wszystkich producentów laserów? Każdy ma jakieś niedoskonałości i problemy. Każdemu stwórz wątek i nakłaniaj wszystkich do sowich laserów. Czemu tylko Eagle? Każdy widzi o co Ci chodzi, tylko Ty udajesz, że nie jest tak jak wszyscy myślą

.
Niektórzy dostawcy laserów wykorzystują również inne okoliczności do wciskania klientom przysłowiowego kitu wiedząc, że nie poniosą za to odpowiedzialności.
Za nich też się weź, pośmiejemy się razem.
kamar pisze: zakładanie, że peany o własnych maszynach odniosą pozytywny skutek, uwłacza mojej inteligencji. A wprost przeciwnie, raczej bym jeszcze dokładniej wszystko sprawdzał. 100 razy bardziej zaważyłaby opinia kolegi z forum który nabył ostatnio maszynę w/w firmy. Mam nadziej, że prywatnie nie bałby się wyrazić szczerą opinię wszak serwis jest jedyny i niezastąpialny.
Kimla, ty się dobrze zastanów co robisz, bo widzę, że sam nie jestem. Kiedyś myślałem, fajnie polska firma, dobrze rokująca. Dobrze będzie wesprzeć polski przemysł. No a potem zacząłem czytać Twoje wypowiedzi i mi się odechciało was wspierać. Ogólnie: tym całym Eaglem nikogo nie zachęcisz do swojej firmy, uwierz, to nie pomaga. Jeżeli sądzisz, że 'pomagasz' w ten sposób klientom przed popełnieniem błędu to się mylisz. Do Ciebie nie pójdą widząc Twoją postawę. Może do kogoś innego, albo zostaną przy Eaglu jak się okaże, że to wszystko brednie i że lasery działają. Choć nie mają na ich produkcję maszyny za 7milionów

.
251mz, ja bym proponował wziąć i usunąć wszystkie posty niezwiązane z tematem. Nie tylko w tym temacie ale w całym dziale. Będzie boleć

.