Grawer.Gift pisze:a może dałoby się przy pomocy ,,życzliwych " osób zorganizować kilka rowerów ?
nie , z prawnego czy moralnego punktu widzenia za e-banie pomysłu z czyjejś strony czy za e-banie roweru z balkonu
NICZYM SIĘ NIE RÓŻNI
TEZ BĘDĘ WDZIĘCZNY -:)
i z góry dziękuję
-;)
Wydaje mi się, że swoim postem/postami, średnio pomogłeś nowemu koledze.
Nie sądzę te, że oczekiwał on gadek umoralniających.
Poza tym, autor owego "genialnego" pomysłu jakim jest ten napis, sam umieścił go na stronie internetowej doskonale zdając sobie sprawę z tego, że zapewne ktoś będzie chciał go skopiować w takiej czy innej formie.
No i jakoś nie zauważyłem, żeby ten napis był jakimś wybitym arcydziełem, a dodatkowo nie każdy (podejrzewam, że większość) zwyczajnie nie zawiesiłby czegoś takiego na ścianie.
W ogóle, to co to za moda się porobiła żeby umieszczać w Polsce, w polskich mieszkaniach/domach anglojęzyczne napisy ?
Ja wiem że o gustach się nie dyskutuje, ale ten napis (i jemu podobne) w Polsce są moim zdaniem po prostu bezguściem.
No i na koniec.
Ortografia i interpunkcja się kłania.