nie da się przecinać

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
Oski5666
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 11
Posty: 12
Rejestracja: 14 wrz 2013, 14:00
Lokalizacja: krk

nie da się przecinać

#1

Post napisał: Oski5666 » 14 wrz 2013, 14:03

Mam problem z przecianiem na tokarce. Wszytsko jest ładnie cacy tylko przecinanie nie chce wyjść. Pzrecinam przy uchwycie kiedy nóż zaczyna brać robi się specyficzny dźwięk na maszynie wszytsko drży i nie idzie wiór tylko igiełki. Zbierając materiał połową noża jest wszytsko w porządku a całością ni ch*ja. Chyba, że już zbierze większą połowę materiału to wtedy idzie jakoś.

Od czego to zależy ? Kombinuje z obrotami, nóż niżej wyżej i dalej nic.




lobudek
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 229
Rejestracja: 13 cze 2013, 15:54
Lokalizacja: Bydgoszcz

#2

Post napisał: lobudek » 14 wrz 2013, 14:40

Może problem tkwi w samym nożu?

Awatar użytkownika

rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 919
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#3

Post napisał: rockykon » 14 wrz 2013, 15:14

Mi sie wydaje że to wina tokarki, przy cięciu najbardziej wychodzą luzy i drgania.
Co ci drga? szczęki czy narzędzie ?


Autor tematu
Oski5666
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 11
Posty: 12
Rejestracja: 14 wrz 2013, 14:00
Lokalizacja: krk

#4

Post napisał: Oski5666 » 14 wrz 2013, 15:15

Ostrzyłem nóż na pare prób, próbowałem orygonalnie zaostrzonym, oryginalnie zaostrzoną stalką i nadaj du**. jak biorę na końcu wałka połową noża wiór idzie ładny zbiera elegancko jak chce ciąć całym nożem robi się problem. sypią sie igły zamiast wiura na maszynie wszytsko lata i słychać operacje przecinania kilometr dalej u sąsiada.

[ Dodano: 2013-09-14, 15:17 ]
Co drga ? wszytsko co leży na maszynie zaczyna się poruszać. Jak mocniej wpycham nóż w materiał to nie bierze jak powinien tylko imak przekręca.


piotrfire
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 344
Rejestracja: 01 lis 2012, 14:20
Lokalizacja: prawie wrocław

#5

Post napisał: piotrfire » 14 wrz 2013, 15:24

Zamocuj nóż do góry nogami i spróbuj przecinać na lewych obrotach jeśli to wina luzów na suporcie powinno pomóc

Awatar użytkownika

rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 919
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#6

Post napisał: rockykon » 14 wrz 2013, 15:27

A może użyj cieńszego noża, albo kombinuj z obrotami.


Autor tematu
Oski5666
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 11
Posty: 12
Rejestracja: 14 wrz 2013, 14:00
Lokalizacja: krk

#7

Post napisał: Oski5666 » 14 wrz 2013, 15:37

Spróbuje jeszcze z cienszym nozem zobacze jak bedzie szlo.


Yorgus100
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 69
Rejestracja: 19 maja 2013, 12:45
Lokalizacja: suwałki

#8

Post napisał: Yorgus100 » 14 wrz 2013, 15:49

Przyczyn drgań może byś wiele.Zacznijmy od noza-być może za szeroki,wystarczy uzyć miejszej szerokości i opory skrawania są mniejsze.Uchwyt- być moze szczęki nie są idealne.Tzn nie trzymają dobrze materiału np.koniec szczęk mocniej zaciska niz przód.Rada- przetoczyć szczęki.Dobór parametrów skrawania.Chodzi ot aby obroty nie były za wysokie do średnicy.Jeśli raz już Ci zadrżał nóż to zmiana obrotów nic nie da poniewaz nóż i tak w dalszym ciągu będzie drgał.Spróbuj zacząć przecinać na nowym materiale ze stosunkowo małymi obrotami.Posuw- przyczyną drgań może być równiez zbyt mały posuw.Stosowanie cieczy chłodząco smarującej również wpływa na jakość przecinania.No i najboleśniejsza przyczyna drgań.Łożyskowanie wrzeciona do bani! Ale na wszystko jest sposób!Możesz przecinać materiał stosując rozbijanie rowka.Najpierw wgłąb się w materiał jakieś 3-5mm poczym wycofaj nóż i przesuń suport wzdłuzny np o 2mm ponad wymiar nominalny długosci.Następnie znowu zacznij przecinać ale tym razen zagłębienie noża 6-8 mm.I znowu wycofaj poczym wróc do przecinania na "wymiar" i dalej w głąb materiału.I tak do przecięcia.Wiele razy takie rozbijanie dawało efekty.Nie drżało i było cicho!

Pozdrawiam!


YaPKnn
Posty w temacie: 1

#9

Post napisał: YaPKnn » 15 wrz 2013, 01:24

rockykon pisze:Mi sie wydaje że to wina tokarki, przy cięciu najbardziej wychodzą luzy i drgania.
Co ci drga? szczęki czy narzędzie ?
Ja tnę na LD250 i nic takiego się nie dzieje, a słabszego sprzętu to chyba nie ma, fakt spędziłem parę ładnych godzin na poprawianiu fabryki. Więcej nie będę bo póki co przecinak odszedł do krainy wiecznego cięcia. Cóż kupując komplet chińczyków za 70 należało się spodziewać.

Może kolega zezna na czym i czym próbuje?


Autor tematu
Oski5666
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 11
Posty: 12
Rejestracja: 14 wrz 2013, 14:00
Lokalizacja: krk

#10

Post napisał: Oski5666 » 15 wrz 2013, 08:48

No mówiłem już stalki i zwykłe noże (nie pękają ani nic) a próbuje na tokarce TUC 40.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”