
1. Z przegladarki i wyszukiwarki umiem korzystac, przeczytalem, co udalo sie znalezc, jednak nie znalazlem odpowiedzi na pytania nurtujace mnie.
2. Brak poprawnego tagowania tematow i tresci czyni niemal bezuzyteczne wyszukiwanie czegos konkretnego.
To rzekłszy, do boju:
Jestem niejako na poczatku przebranzowienia sie. Wybor padl na obrabiarki numeryczne. Bez przydlugiej genezy, chcialbym rozpoczac od zdobycia solidnych podstaw w materii frezarek/tokarek CNC jako operator, ale docelowo interesuje mnie programowanie. Koniec koncow, po zakonczonym jakims tam etapie zdobywania wiedzy i doswiadczenia, zamierzam pracowac za granica.
Co potrafię, z czym miałem stycznosc.
Jestem informatykiem i fizykiem z wyksztalcenia, rysunek techniczny znam, powiedzmy sobie szczerze - co najwyzej znosnie, co nieco doswiadczenia praktycznego z narzedziami pomiarowymi mam glownie z czasow studenckich, zdecydowanie nie brakuje mi wyobrazni przestrzennej, angielski, w tym techniczny, znam bardzo dobrze. Troche projektowania CAD/CAM liznalem przy hobbystycznych zabawach ze skladaniem amatorskich rakiet.
Docelowy rynek pracy zbadalem na ile potrafilem, potencjalnie najwieksze szanse zatrudnienia i zdobycia doswiadczenia mam na brytyjskiej scenie przy polaczeniu tokarka/frezarka + HH i/lub Fanuc.
Jak zdazylem zorientowac sie po lekturze roznych forow, kursy raczej daja wlasnie "ogolny poglad" na temat, jednak moze to bledna implikacja. Czy warto, jesli tak, to gdzie (Dolny Slask). Gdzie mozna zdobyc praktyczne umiejetnosci, popracowac rzeczywiscie przy maszynie (to jednak cos innego niz wszelakiej masci symulatory), nawet i pro bono.
Mysle, ze w miare jasno nakreslilem swoj stan wiedzy, jak i sciezke, ktora chcialbym podazyc. Wszelkie rady i uwagi, tudziez pytania oraz konstruktywna krytyke, chetnie ujrze.
Z gory dziekuje za okazana pomoc.