To jest problem skali.Andrzej .N123 pisze:Więc z lepszymi silnikami lepsza maszyna może zrobi coś więcej
Gównianymi silniczkami możesz sobie dziobać, ale jak będziesz miał kilka niutonometrów, to albo pójdzie, albo frez połamiesz.
Już Ci przecież pisałem, jakie siły mogą wystąpić.
Liczyłem dla takiej śruby jaką mam kupioną do tokarki LD-550.
Wzoru dokładnie nie pamiętam, możesz sobie poszukać, ale pamiętam wyniki.
Jeżeli masz dany moment silnika a chcesz otrzymać siłę na nakrętce, to średnica śruby się uprości i ważny jest tylko skok.
Dla śruby o skoku 5 mm liczbowo to wychodzi tysiąc razy, taki przypadek.
Więc jak silnik ma 0,5 Nm to na nakrętce możesz uzyskać (w zależności od sprawności) maksymalnie 500 N czyli ekwiwalent cięzaru 50 kg.
A jak będzie 8,5 Nm czyli silnik za trzy stówki ?
Wyobraź sobie że do suportu zaczepiasz linkę, dajesz bloczek i wieszasz na drugim końcu linki ... małego Fiata z pasażerami.
.