
Silnik krokowy + amperomierz
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Daj spokój, jeszcze strąci jakiś przelatujący rządowy samolot, tym helem.diodas1 pisze:Syn właśnie rozgląda się za helem bo wymarzył sobie swoje prywatne zdjęcia ze stratosfery. Zaproponowałem mu żeby na wszelki wypadek wypuścił balon na uwięzi
Jeśli maszyna jest trzyosiowa i ma 3 dziury na amperomierze, to jest idealna baza na ramkę dla Trójcy Świętej. W tym Ducha Świętego, tradycyjnie przedstawianego jako gołąb (od kiedy stwierdzono jego istnienie na soborze w V wieku). Wizualizacje można podświetlić tradycyjnie, na sposób podlaski, migającymi kolorowymi lampkami LED.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Brałem pod uwagę że i w tym wypadku może zadziałać jakieś złośliwe prawo Murphy`ego a potem po sznurku (uwięzi) łatwo dojść do kłębka. Dlatego kolejną modyfikacją całej idei było wypuszczenie balonu do pułapu przelotu samolotów a następnie odpalenie członu rakietowego
i natychmiastowe sprowadzenie sznurka z powrotem na szpulkę

i natychmiastowe sprowadzenie sznurka z powrotem na szpulkę
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
A nie można by związać tych przewodów do silnika w pęczek, nawinąć na tym pęczku cewkę i podłączyć pod miernik, nie ingerując w układ elektryczny?
Zawsze coś SEM się tam wyindukuje, oczywiście będzie to jakaś średnia z wszystkich czterech przewodów, ale proporcjonalna do ich sygnałów.. jak myślę...
Zawsze coś SEM się tam wyindukuje, oczywiście będzie to jakaś średnia z wszystkich czterech przewodów, ale proporcjonalna do ich sygnałów.. jak myślę...
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1395
- Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
- Lokalizacja: Białystok
Jak weźmiesz wszystkie przewody to te plusowe zniosą minusowe i pokaże zawsze zero. To tak jak z pomiarem miernikiem cęgowym.
Poza tym próbowałem kiedyś czegoś takiego. Puszczałem prąd 5A przez przewód, przez przewód zwinięty i przez cewkę całkiem sporą, a mierzyłem hallotronem o zakresie od 3t i nic nie pokazał.
Poza tym próbowałem kiedyś czegoś takiego. Puszczałem prąd 5A przez przewód, przez przewód zwinięty i przez cewkę całkiem sporą, a mierzyłem hallotronem o zakresie od 3t i nic nie pokazał.
Betonowo-aluminiowy ploterek
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 390
- Rejestracja: 15 lut 2011, 19:07
- Lokalizacja: Zielona Góra
Panowie zainspirowałem się tym:
To foto ze stronki:
http://www.rcclub.pl/modelarska-frezark ... nsowanych/
Na stronie nie ma jakichkolwiek szczegółów. Pomysł mi się spodobał, chciałem zrealizować, bo miałem wybór walić nalewkę pod blokiem jak inni albo zrobić coś fajnego. Zacząłem konstruować frezarkę. Dla niej rzuciłem nawet palenie bo to zawsze 350 zł. miesięcznie (nakrętka kulowa na przykład
)
Reasumując: myślałem, że wprawienie amperomierza to pryszcz, coś na poziomie skomplikowania równym wymianie żarówki ... A tu cios..
To foto ze stronki:
http://www.rcclub.pl/modelarska-frezark ... nsowanych/
Na stronie nie ma jakichkolwiek szczegółów. Pomysł mi się spodobał, chciałem zrealizować, bo miałem wybór walić nalewkę pod blokiem jak inni albo zrobić coś fajnego. Zacząłem konstruować frezarkę. Dla niej rzuciłem nawet palenie bo to zawsze 350 zł. miesięcznie (nakrętka kulowa na przykład

Reasumując: myślałem, że wprawienie amperomierza to pryszcz, coś na poziomie skomplikowania równym wymianie żarówki ... A tu cios..
- Załączniki
-
- 100_80491.jpg (41.98 KiB) Przejrzano 567 razy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Nie każdy pomysł trzeba od razu naśladować. Warto się zawsze porządnie zastanowić. No i przede wszystkim zapytać, jeśli się nie wie o co chodzi.
Profesjonalna technika ma to do siebie, że nie stosuje wodotrysków i zbędnych elementów. Bo to wpływa na koszt i przede wszystkim niezawodność. Bo materiały dobre jakości (a innych stosować w takich urządzeniach nie należy) są drogie. Wszystko powinno być dokładnie takie jak powinno, wtedy działa dobrze i nie psuje się.
Amperomierze osi, nawet poprawnie przygotowane do pracy, dostarczą informacji o zerowym znaczeniu. Jeśli już coś musi migać, to lepiej wyprowadzić informację o stanie krańcówek, status falownika (jeśli jest). A nie pobór prądu przez silniki, które CAŁY CZAS pobierają prąd. To już lepiej kupić elektroniczny licznik energii za 120zł, przynajmniej będziesz wiedział ile kosztowała praca w zużyciu prądu.
Profesjonalna technika ma to do siebie, że nie stosuje wodotrysków i zbędnych elementów. Bo to wpływa na koszt i przede wszystkim niezawodność. Bo materiały dobre jakości (a innych stosować w takich urządzeniach nie należy) są drogie. Wszystko powinno być dokładnie takie jak powinno, wtedy działa dobrze i nie psuje się.
Amperomierze osi, nawet poprawnie przygotowane do pracy, dostarczą informacji o zerowym znaczeniu. Jeśli już coś musi migać, to lepiej wyprowadzić informację o stanie krańcówek, status falownika (jeśli jest). A nie pobór prądu przez silniki, które CAŁY CZAS pobierają prąd. To już lepiej kupić elektroniczny licznik energii za 120zł, przynajmniej będziesz wiedział ile kosztowała praca w zużyciu prądu.