Witam
problem jak w temacie:
zastanawiam się czy silnik krokowy może być zastosowany do napędu małego wrzeciona , chodzi mi o to do jakich obrotów można go rozpędzić, czy da się wtedy tak nim sterować, aby np. stawał co 1/4 obrotu na np. 5 sekund, a po pokonaniu pełnego obrotu z takimi przerwami ruszył znowu z pełną prędkością ?!
czy takie wysterowanie jest możliwe z kompa jako np. 4 oś
Dodam jeszcze że myśle o silniku ok. 3 Nm
Z góry dziekuję bardzo za wszelkie porady i sugestie
Pozdrawiam
Silnik krokowy jako napęd wrzeciona ????
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 681
- Rejestracja: 24 paź 2011, 11:54
- Lokalizacja: Warszawa
W teorii można, ale pożytek z takiego wrzeciona będzie znikomy.
Jeżeli użyjesz typowego silnika 200 kroków na obrót, przy odpowiednim zasilaniu i sterowaniu kilkaset obrotów na minutę powinien dać radę obracać... w powietrzu.
Aby uzyskać wysokie obroty potrzebujesz wysokiego napięcia (100V może być mało).
Napięcie przekłada się na kosztowne sterowniki aby wytrzymały takie napięcie zasilające.
Kolejnym problemem jest częstotliwość sygnału sterującego - zarówno po stronie sterownika silników krokowych (odbiornik sygnałów step) jak i komputera (źródło sygnałów step).
Nawet gdy uporasz się z powyższymi spotkasz się z kolejną własnością silników krokowych - podany moment jest momentem trzymania. Im szybciej silnik się kręci tym mniej "trzyma" więc i spada wartość momentu.
Na wysokich obrotach kontakt z materiałem najprawdopodobniej zatrzyma silnik.
Jeżeli użyjesz typowego silnika 200 kroków na obrót, przy odpowiednim zasilaniu i sterowaniu kilkaset obrotów na minutę powinien dać radę obracać... w powietrzu.
Aby uzyskać wysokie obroty potrzebujesz wysokiego napięcia (100V może być mało).
Napięcie przekłada się na kosztowne sterowniki aby wytrzymały takie napięcie zasilające.
Kolejnym problemem jest częstotliwość sygnału sterującego - zarówno po stronie sterownika silników krokowych (odbiornik sygnałów step) jak i komputera (źródło sygnałów step).
Nawet gdy uporasz się z powyższymi spotkasz się z kolejną własnością silników krokowych - podany moment jest momentem trzymania. Im szybciej silnik się kręci tym mniej "trzyma" więc i spada wartość momentu.
Na wysokich obrotach kontakt z materiałem najprawdopodobniej zatrzyma silnik.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3962
- Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
- Lokalizacja: k/w-wy
- Kontakt:
silnik krokowy trzymam "dobry" moment do punkt załamania charakterystyki...
punkt ten jest wyznaczany ilością możliwej do przekazania energii ze sterownika do silnika (ten punkt można nazwać punktem mocy max)
dla przykładu - zasilacz 40V... prąd sterownika 4A - max to 4*40=160W... w rzeczywistości ilość przekazanej energii zostanie ograniczona indukcyjnością... przyjmijmy, że trafi od 1/3 do 2/3 całej mocy... np. 130W
130W starczy na utrzymanie prawie pełnego momentu (3Nm) do ok. 6.7obr/sek
przy 15obr/sek zostanie już mniej niż 1,38Nm
wrzeciono bardzo wolno obrotowe może być z krokowca... ALE.... ale krokowiec pracuje trochę jak młotek, a wrzeciono powinno "strugać" równo, a nie kuć
punkt ten jest wyznaczany ilością możliwej do przekazania energii ze sterownika do silnika (ten punkt można nazwać punktem mocy max)
dla przykładu - zasilacz 40V... prąd sterownika 4A - max to 4*40=160W... w rzeczywistości ilość przekazanej energii zostanie ograniczona indukcyjnością... przyjmijmy, że trafi od 1/3 do 2/3 całej mocy... np. 130W
130W starczy na utrzymanie prawie pełnego momentu (3Nm) do ok. 6.7obr/sek
przy 15obr/sek zostanie już mniej niż 1,38Nm
wrzeciono bardzo wolno obrotowe może być z krokowca... ALE.... ale krokowiec pracuje trochę jak młotek, a wrzeciono powinno "strugać" równo, a nie kuć
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 136
- Rejestracja: 08 mar 2009, 10:08
- Lokalizacja: Poznań
Witammarkcomp77 pisze:silnik krokowy trzymam "dobry" moment do punkt załamania charakterystyki...
punkt ten jest wyznaczany ilością możliwej do przekazania energii ze sterownika do silnika (ten punkt można nazwać punktem mocy max)
dla przykładu - zasilacz 40V... prąd sterownika 4A - max to 4*40=160W... w rzeczywistości ilość przekazanej energii zostanie ograniczona indukcyjnością... przyjmijmy, że trafi od 1/3 do 2/3 całej mocy... np. 130W
130W starczy na utrzymanie prawie pełnego momentu (3Nm) do ok. 6.7obr/sek
przy 15obr/sek zostanie już mniej niż 1,38Nm
wrzeciono bardzo wolno obrotowe może być z krokowca... ALE.... ale krokowiec pracuje trochę jak młotek, a wrzeciono powinno "strugać" równo, a nie kuć
dzięki za info...tak też myślałem że nie za bardzo zda to egzamin !!...
mam servomotor AMETEK PITTMAN, czteroszczotkowe, 60 VDC, 6000 RPM, chciałem je zastosować, tylko nie wiem czy jest możliwość sterowania tak jak opisałem wcześniej, i nie mam pojęcia jak to podłączyć, czym sterować, wtyczka posiada 6 pinów, czy da się regulować obroty, robić np. 1/4 obrotu itp...
każda myśl jest możliwa do realizacji !!..te najbardziej szalone na jutro !!! 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Serwomotor w zasadzie też pracuje skokowo, z tym że jego raster zależy od gęstości podziałek enkodera. Drgania są co prawda w dużej mierze niwelowane bezwładnością i "inteligencją" sterownika ale jednak. O ile start silnika jest stosunkowo prosty bo sterownik ładuje w silnik tyle ile mu fabryka dała, to hamowanie musi być już "przemyślane" bo zaczyna się przed osiągnięciem docelowego położenia. Im bliżej celu, tym mniejszy prąd a pod koniec nawet prąd wsteczny. Jeżeli ta czwarta oś będzie stosowana czasem do klasycznego toczenia to pewnie lepiej żeby kręciła się płynnie. Skoro jednak ważne jest też jej precyzyjne pozycjonowanie to przed krokami chyba nie da się uciec. Frezarki pracują z silnikami krokowymi i jakoś działają. https://www.cnc.info.pl/topics17/s-4ta- ... htm#349305 Tutaj zastosowany jest silnik krokowy. Prościej i znacząco taniej tym się mimo wszystko steruje a po zastosowaniu sterownika z mikrokrokami i odpowiedniej do oczekiwań przekładni między silnikiem a wrzecionem można znaleźć złoty środek między wielkością skoków położenia a max. prędkością obrotową.