Helios Photograb

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.

Autor tematu
Jemuzu
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 7
Posty: 7
Rejestracja: 13 cze 2013, 17:51
Lokalizacja: Tarnów

Helios Photograb

#1

Post napisał: Jemuzu » 13 cze 2013, 18:03

Witam,
przeglądałem to forum dla mojego wujka. Otóż chce on kupić Helios Photograb za 5 000 euro. Sprzęt jest nowy powystawowy z gwarancją oczywiście sprzedawany za granicą gdzie znajduje się mój wujek. Nie wiem w jakim dziale umieścić to pytanie za co z góry przepraszam. Wracając do tematu czy opłaca się kupować ten sprzęt? Wujek chce wejść w rynek grawerstwa, jakie wiążą się z tym konsekwencje? Czytałem tutaj na forum, że jest to maszyna posługująca się diamentem do grawerowania w kamieniu więc gdzie szukać potencjalnych klientów na taki grawer? Czy skupić się tylko na firmach, czy uderzać też w klientów indywidualnych? Podsumowując jesteśmy z wujkiem zieloni w tym temacie. Wiemy, a przynajmniej tak myślimy, że cena sprzętu jest okazyjna dlatego chciałbym się dowiedzieć czy warto w to wchodzić oraz z jakimi wiąże się to ewentualnie kosztami.

Dziękuję za wszelkie informacje
Jemuzu




dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3099
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#2

Post napisał: dance1 » 13 cze 2013, 20:11

dobrze rozumiem, mało wiecie o tego typu maszynie, produkcji, usługach i chcecie wydać 5tyś euro na maszynę która będzie kurz zbierała?. Wychodzicie z założenia że kupić maszynę i biznes się rozkręci :shock: ? :shock: Ktoś na forum podpowie gdzie szukać klientów, firmy zlecające itd? :lol:
Zasada jedna, jak nie masz obłożenia na maszynę to jej nie kupuj (chyba że na handel)
Znam kilku bogatszych co w park maszynowy naprawdę wielką kasę włożyli, kurz osiadł i maszyny w 2 ręce poszły (nie mieli zleceń bo w ogóle na tym biznesie się nie znali)
Kupić nie problem, zarobić na maszynie już tak. Nie te czasy.


Autor tematu
Jemuzu
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 7
Posty: 7
Rejestracja: 13 cze 2013, 17:51
Lokalizacja: Tarnów

#3

Post napisał: Jemuzu » 13 cze 2013, 20:55

No właśnie coś w tym stylu. Przeszkolenie w obsłudze takiej maszyny nie byłoby problemem, bądź samo zatrudnienie kogoś. Pieniądze w tym przypadku to też pikuś czy to będzie 5 czy 10 tysięcy euro. A co do klientów wątpię, by ktoś z Pomorskiego nie pochwalił się w jaki segment uderzył gdy pyta osoba z Małopolski. No chyba, że sądzi, iż będą zamawiać u niego grawery na np. nagrobki też z tego rejonu, co wydaje mi się niemożliwe. Opcja kupna tej maszyny na handel też wchodzi w grę, tylko czy to by się opłacało przy cenie jaką podałem? Za 1000 euro zysku szkoda nawet fatygi jeżeli by ją sprzedać legalnie (mam na myśli opłatę cło, transport, itp.).

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 9326
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#4

Post napisał: tuxcnc » 13 cze 2013, 21:04

dance1 pisze:dobrze rozumiem, mało wiecie o tego typu maszynie, produkcji, usługach i chcecie wydać 5tyś euro na maszynę która będzie kurz zbierała?. Wychodzicie z założenia że kupić maszynę i biznes się rozkręci :shock: ? :shock: Ktoś na forum podpowie gdzie szukać klientów, firmy zlecające itd? :lol:
Zasada jedna, jak nie masz obłożenia na maszynę to jej nie kupuj (chyba że na handel)
Znam kilku bogatszych co w park maszynowy naprawdę wielką kasę włożyli, kurz osiadł i maszyny w 2 ręce poszły (nie mieli zleceń bo w ogóle na tym biznesie się nie znali)
Kupić nie problem, zarobić na maszynie już tak. Nie te czasy.
Człowieku, co ty pieprzysz ?
Pięć tysięcy euro to nie są wielkie pieniądze, ludzie większe wydają na hobby, dobre wędki albo narty i wcale nie myślą żeby się to zwróciło.

Problem leży zupełnie gdzie indziej, to jest dobre jako piąta maszyna w firmie, taka co wcześniej czy później na siebie zarobi, ale nie jest podstawowym źródłem utrzymania.
Znajomy kiedyś robił szyldy dla znanej sieci hoteli, nazwy nie podam.
To były szklane tablice może ze 40x60 cm, ale chyba mniejsze, grawerowane laserem.
Zamówienie było na wykonanie i montaż.
Fakturka taka poszła, że nie tylko opłaciło mu się jeździć po Polsce i robić jeden hotel dziennie, ale jeszcze przyzwoicie zarobił, więcej niż 5 tysięcy euro.
Tylko takie strzały to się co miesiąc nie zdarzają i na dodatek nigdy by tego zlecenia nie dostał, jakby firmy o odpowiednim profilu nie prowadził.

.


Autor tematu
Jemuzu
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 7
Posty: 7
Rejestracja: 13 cze 2013, 17:51
Lokalizacja: Tarnów

#5

Post napisał: Jemuzu » 13 cze 2013, 21:12

Ta wypowiedź była bardziej pomocna. Ta maszyna nie ma być głównym źródłem utrzymania, na pewno nie od razu. Wujek jest za granicą, a ja prowadzę własną działalność w usługach przez co mógłbym takim grawerowaniem się zajmować w dowolnym czasie. Problem leży w tym, że wszędzie czytam o grawerowaniu laserowym na wszelkiego rodzaju powierzchniach, a tutaj mamy do czynienia z grawerowaniem diamentem. Dlatego moje pytanie brzmi jakie są tego konsekwencje? Czy taki grawer służy jedynie do kamienia? W innym wątku wypowiedział się ktoś na temat tej maszyny ale jedynie ile z niej korzysta oraz czego trzeba się po niej spodziewać, mnie interesuje to do czego mogę ją wykorzystać i fakt, czy jest ona przeznaczona tylko do produkcji hurtowych czy też jednostkowych.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3099
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#6

Post napisał: dance1 » 13 cze 2013, 22:23

tux co ty właśnie pieprzysz? Kupić maszynę za 500, 5tyś, 50tyś czy też 5 milionów euro jak nie wiesz co z nią zrobić?. Kasa w błoto, czy ta mniejsza czy większa.
(historyjki o znajomych i ich znajomych mnie nie interesują)
Kupiliśmy centrum, 40 tyś funa wydane 2 lata temu (z 2 ręki, koleś zapłacił 120 z narzędziami itd tylko biznes nie wyszedł), po kilku miesiącach się zwróciło, ale z góry wiedziałem co będzie robić i tak robi na 2 zmiany (minimum) do dnia dzisiejszego.
Przepychanek z tobą nie chcę, powiedzmy że masz inne podejście...
Oczywiście jako 5 maszyna żeby coś tam dorobić i rozszerzyć działalność, a nie 1 i ktoś o porady w biznesie prosi o którym "jajo" wie. W 1 wątku nie było napisanę że rozszerzenie działalności a to ważna informacja !
Tyle w temacie.
Teraz już może być i 10tyś, kasa nie ważna ok, powodzenia życzę.


Autor tematu
Jemuzu
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 7
Posty: 7
Rejestracja: 13 cze 2013, 17:51
Lokalizacja: Tarnów

#7

Post napisał: Jemuzu » 13 cze 2013, 22:37

Poszerzenie działalności brzmi jakbym miał z tego czerpać nie wiadomo jakie zyski, a jak widzę nikt nie zauważył, że podkreślałem, iż pieniędzy mam w bród, zależy mi na zajęciu się czymś. Potem jeśli będzie się to kręcić pomyślę z wujkiem o poważniejszej inwestycji. A dlaczego akurat to? Bo tak jak mówię jest maszyna podana w tytule która nas do tego nakłoniła. Przychodzę tu po informację, jak na razie nikt nie potrafi się konkretnie na ten temat wypowiedzieć z czego mam rozumieć, że sami użytkownicy nie znają odpowiedzi na to pytanie tak? Jedyne co wywnioskowałem z wypowiedzi dance1 to to, że lepiej zacząć od laserowego grawerowania czyż nie?


Opole
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 20
Rejestracja: 18 paź 2012, 10:59
Lokalizacja: Opole

#8

Post napisał: Opole » 13 cze 2013, 22:51

Jemuzu pisze:czytam o grawerowaniu laserowym na wszelkiego rodzaju powierzchniach, a tutaj mamy do czynienia z grawerowaniem diamentem. Dlatego moje pytanie brzmi jakie są tego konsekwencje?
Czas. Diamencikiem światła nie dogonisz.
archeo


Autor tematu
Jemuzu
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 7
Posty: 7
Rejestracja: 13 cze 2013, 17:51
Lokalizacja: Tarnów

#9

Post napisał: Jemuzu » 13 cze 2013, 23:10

Ok maszyna jest wolna to duży konkret dziękuję. A jakie są plusy metody diamentowej?

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 9326
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#10

Post napisał: tuxcnc » 14 cze 2013, 05:20

Ja mam wrażenie, że chcesz porównywać taczki z wywrotką i interesują Cię wszystkie różnice ... oprócz ceny.
Znajdź może najpierw laser za 5 tys. euro i zobacz co nim da się zrobić.
Ja się laserami niespecjalnie interesuję, właśnie z tego powodu, że to co jest w moim zasięgu finansowym nadaje się do wypalania pieczątek z gumy.
Z tego co się orientuję, to żeby kupić laser do kamienia, to pewnie budżet musiał byś przemnożyć przez dziesięć, chociaż oczywiście mogę się mylić.

.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”