
Spawanie "wanny"
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 9329
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Nic nie rozumiesz.yoyer pisze:No rozumiem Twoje podejscie, lepiej zeby ktos Ci to przyniosl i Ty skasujesz
Pracuję przy produkcji a nie w usługach i jakbyś mi to przyniósł to bym Cię za drzwi wyrzucił, bo robota bardzo niewdzięczna i zarobek niepewny.
Po prostu jak znajdziesz spawacza który się podejmie za rozsądne pieniądze, to nie kombinuj samemu.
Uczyć się możesz na czymś mniejszym, mniej podatnym na odkształcenia i bez wymaganej szczelności.
.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 441
- Rejestracja: 07 sie 2005, 18:22
- Lokalizacja: WLKP
Ok, np. Zaryzykuje i pobawie sie w spawacza. Na bank cos pojdzie nie tak ale sprobowac moge.tuxcnc pisze:Nic nie rozumiesz.yoyer pisze:No rozumiem Twoje podejscie, lepiej zeby ktos Ci to przyniosl i Ty skasujesz
Pracuję przy produkcji a nie w usługach i jakbyś mi to przyniósł to bym Cię za drzwi wyrzucił, bo robota bardzo niewdzięczna i zarobek niepewny.
Po prostu jak znajdziesz spawacza który się podejmie za rozsądne pieniądze, to nie kombinuj samemu.
Uczyć się możesz na czymś mniejszym, mniej podatnym na odkształcenia i bez wymaganej szczelności.
.
ZaczynamMat3ys pisze:Spawałeś już cokolwiek czy dopiero zaczynasz ?


Kolega ma dla mnie jakies przydatne sugestie czy raczej "krzyz na droge"?


Ostatnio zmieniony 12 cze 2013, 22:15 przez yoyer, łącznie zmieniany 1 raz.
Hooah!
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 441
- Rejestracja: 07 sie 2005, 18:22
- Lokalizacja: WLKP
Teoretycznie jest ustawiona. Na poczatku pojade na synergii; prad 70-80A, drut 0.8, mieszanka, paciorek i w droge 
A tak serio to bede sie staral jak tylko moge bo nie chce tego sknocic. Jak sknoce to mowi sie trudno, swiat sie nie zawali. Najbardziej obawaim sie, ze to sie powykreca wiec planuje krotkie spoiny i "skakac" z jednej strony na druga. Ogolnie to ma byc przedmsak do spawania konkretniejszego projektu - lodki

A tak serio to bede sie staral jak tylko moge bo nie chce tego sknocic. Jak sknoce to mowi sie trudno, swiat sie nie zawali. Najbardziej obawaim sie, ze to sie powykreca wiec planuje krotkie spoiny i "skakac" z jednej strony na druga. Ogolnie to ma byc przedmsak do spawania konkretniejszego projektu - lodki

Hooah!
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 9329
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
W taki sposób może Ci wyjść durszlak.yoyer pisze:Najbardziej obawaim sie, ze to sie powykreca wiec planuje krotkie spoiny i "skakac" z jednej strony na druga. Ogolnie to ma byc przedmsak do spawania konkretniejszego projektu - lodki
To właśnie warunek szczelności kłóci się z zachowaniem wymiarów, bo na szczelnie spawa się jednym ciągiem.
A łódka może się okazać zadaniem łatwiejszym, jeśli się ją odpowiednio zaprojektuje to za bardzo nie będzie miało jak pościągać, albo przynajmniej w niczym nie będzie to przeszkadzało.
No i w łódce możesz dać wręgi.
.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 441
- Rejestracja: 07 sie 2005, 18:22
- Lokalizacja: WLKP
Spoko, jak cos zrobie to sie pochwale.
Narazie to byly testy blachy - ale to co wyszlo to szkoda aparat odpalac; nawet ich na zlom nie wywioze bo beda sie smiac
Zawsze moge powiedziec, ze szwagier spawal 
Narazie to byly testy blachy - ale to co wyszlo to szkoda aparat odpalac; nawet ich na zlom nie wywioze bo beda sie smiac


A jak bede spawal lajbe to tez moge sobie wszystko polaczyc punktowo (powiedzmy, co 10-15cm) i potem spawac spoina ciagla? Czy na bank sie wykreciw chinksi X?Agent0700 pisze:W takim razie popunktuj swoją wannę po zewnątrz a spioną ciągłą jedź wewnątrz.
Pozdrawiam
Jacek
Hooah!