kiedys jezdzilem na lotnisko do Ligoty Dolnej koło Kamienia śląskiego.kamar pisze:Gdyby nie to że operujemy tu przenośniami to bym Ci odpowiedział, że motolotnie są dla mlodocianych fachmanów na dorobku. Dziadków to się wozi odrzutowcami
wyobrax sobie że najczęsciej latający motolotniarze to dziadki. jeden miał 75 a drugi 80 latek, podobno nadal latają, także nic straconego
po co uzywać przenośni ? trzeba sprobować no i nie bać się, bo lęk paraliżuje poprawne odruchy, latam od czasu do czasu na glajcie, poczatki były trudne ze względu na wysokośc , ale wszystkie leki mozna pokonac.
a wracając do tematu - wszystkie lęki można pokonać - ze tak się powtórzę, bo do jednego sie to sprowadza - wolnośc finansowa, satysfakcja z wykonywanej pracy itd