Przepraszam, ale chyba coś Ci się pomyliło. Przecież blacha jest cynkowana, a nie cynowana.Karoseria w samochodzie jest cynowana
Spawanie blachy samochodowej
-
InzSpawalnik
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
To ja poprosze o wytlumaczenie jaka jest roznica miedzy Ocynkowaniem a Ocynkiem bo szczerze mowiac cos mi tu nie pasuje....prezesAdammm pisze: Karoseria w samochodzie jest cynkowana, ocynk po nie to samo... karoserię bym spawał punkcikami, a parametry ustawił w mniej widocznym miejscu lub na jakimś kawałku złomu... co do ocynku albo bym zeszlifował go lub podkręciłbym parametry aby go przepalić. ..
-
wladca-swiata
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 349
- Rejestracja: 08 lut 2007, 15:07
- Lokalizacja: Łódź
Podłączę się do tematu.
Chciałbym w moim niegdyś pięknym aucie zrobić kilka poprawek blacharskich. Dysponuję migomatem inwerterowym (śmiga aż miło) firmy jakiejś tam
. Na chwilę obecną pracuję na CO2 i zwykłym drucie. Ponieważ zakładany zakres prac będzie również uwzględniał wymianę progów (choć można by je było naprawić) wymyśliłem sobie, żeby robić to drutem nierdzewnym w osłonie argonu. Zakładam, że dzięki temu ewentualna korozja będzie postępować wolniej (choć ma to być solidnie zabezpieczone). Nie pytam się o rachunek ekonomiczny, czy logikę takiego działania (pytania w stylu "czy będę nim jeździł 20 lat?" sobie odpuśćcie) poprostu mam to zrobić dla siebie najlepiej jak potrafię. Czy poprawnie zakładam, że takie spoiny będą bardziej odporne na korozję? Czy takim drutem da się normalnie spawać blachę karoseryjną? Czy wytrzymałośc spoiny będzie wystarczająca?
Chciałbym w moim niegdyś pięknym aucie zrobić kilka poprawek blacharskich. Dysponuję migomatem inwerterowym (śmiga aż miło) firmy jakiejś tam
. Na chwilę obecną pracuję na CO2 i zwykłym drucie. Ponieważ zakładany zakres prac będzie również uwzględniał wymianę progów (choć można by je było naprawić) wymyśliłem sobie, żeby robić to drutem nierdzewnym w osłonie argonu. Zakładam, że dzięki temu ewentualna korozja będzie postępować wolniej (choć ma to być solidnie zabezpieczone). Nie pytam się o rachunek ekonomiczny, czy logikę takiego działania (pytania w stylu "czy będę nim jeździł 20 lat?" sobie odpuśćcie) poprostu mam to zrobić dla siebie najlepiej jak potrafię. Czy poprawnie zakładam, że takie spoiny będą bardziej odporne na korozję? Czy takim drutem da się normalnie spawać blachę karoseryjną? Czy wytrzymałośc spoiny będzie wystarczająca?-
wladca-swiata
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 349
- Rejestracja: 08 lut 2007, 15:07
- Lokalizacja: Łódź
-
acetylenek
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 577
- Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
- Lokalizacja: Kraków/Olkusz
Dlatego że
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stal_nierdzewna
"
Nierdzewność uzyskuje się poprzez wprowadzenie do stali odpowiednich dodatków stopowych. W przypadku stali chromowej nierdzewnej jest to chrom, a amerykańska norma AISI określa jego minimalną zawartość na 11%."
W związku z tym chrom zostanie rozcieńczony stalą "zwykłą" i zostanie obniżona jego zawartość w spoinie a co za tym idzie będzie to już stal "rdzewna".
Po drugie zostanie utworzone ogniwo bo mamy różny skład stali blisko siebie połączone galwanicznie.
Co jeszcze pogarsza sprawę to zawartość węgla w "zwykłej" stali
"Również tytan stał się stabilizatorem stali odpornych na korozję nie dopuszczając do "kradzieży"chromu przez węgiel.
Nowoczesne huty stosują do produkcji stali nierdzewnych i kwasoodpornych (austenitycznych) metody wypalania węgla w tlenie w procesie poza piecowej obróbki i rafinację jej w kadziowych piecach próżniowych, co umożliwia obniżenie zawartości węgla poniżej 0,02 proc. W takich stalach problem procesów wydzieleniowych po prostu nie istnieje i tytan okazuje się niepotrzebny."
Spawając nierdzewnym drutem zwykłą stal dostarczamy jej węgiel który jest niepożądany.
Nawet pył ze szlifowania stali czarnej po pozostawieniu go na nierdzewnej powoduje jej rdzewienie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stal_nierdzewna
"
Nierdzewność uzyskuje się poprzez wprowadzenie do stali odpowiednich dodatków stopowych. W przypadku stali chromowej nierdzewnej jest to chrom, a amerykańska norma AISI określa jego minimalną zawartość na 11%."
W związku z tym chrom zostanie rozcieńczony stalą "zwykłą" i zostanie obniżona jego zawartość w spoinie a co za tym idzie będzie to już stal "rdzewna".
Po drugie zostanie utworzone ogniwo bo mamy różny skład stali blisko siebie połączone galwanicznie.
Co jeszcze pogarsza sprawę to zawartość węgla w "zwykłej" stali
"Również tytan stał się stabilizatorem stali odpornych na korozję nie dopuszczając do "kradzieży"chromu przez węgiel.
Nowoczesne huty stosują do produkcji stali nierdzewnych i kwasoodpornych (austenitycznych) metody wypalania węgla w tlenie w procesie poza piecowej obróbki i rafinację jej w kadziowych piecach próżniowych, co umożliwia obniżenie zawartości węgla poniżej 0,02 proc. W takich stalach problem procesów wydzieleniowych po prostu nie istnieje i tytan okazuje się niepotrzebny."
Spawając nierdzewnym drutem zwykłą stal dostarczamy jej węgiel który jest niepożądany.
Nawet pył ze szlifowania stali czarnej po pozostawieniu go na nierdzewnej powoduje jej rdzewienie.
-
wladca-swiata
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 349
- Rejestracja: 08 lut 2007, 15:07
- Lokalizacja: Łódź
-
acetylenek
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 577
- Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
- Lokalizacja: Kraków/Olkusz
Ja twierdzę że uzyskasz efekt gorszy a nie lepszy spawając stal czarną drutem nierdzewnym jeśli chodzi o odporność na korozję.
Tutaj jest pdf o kontakcie stali nierdzewnej z innymi metalami
Na stronie 6 jest tabela szereg napięciowy metali co prawda w wodzie morskiej ale stężenie chlorków u nas na drogach zimą myślę że może być nawet wyższe.
Z tabeli łatwo odczytać że takie połączenie utworzy ogniwo które będzie w szybszym tempie korodować niż sama stal węglowa czy sama stal nierdzewna.
Na stronie 10 mamy - tabela 2:
stal węglowa stal nierdzewna prędkość korozji 0,47mm/rok.
Jeśli spaw będzie dobrze zabezpieczony anytkorozyjnie to nie ma elektrolitu co za tym idzie nie ma korozji galwanicznej ale w takich warunkach to stal czarna daje taki sam efekt. Jeśli gdzieś podejdzie odrobina wody w okolice spawu korozja będzie przyspieszona.
Czytając dalej można się dowiedzieć że aby wykorzystać w jednej konstrukcji stal węglową i nierdzewną należy je łączyć nieprzewodzącymi materiałami.
Np. nierdzewny układ wydechowy podwieszony na gumach.
Mam w ogródku profil ze stali węglowej częściowo zabezpieczony epoksydowym dwuskładnikowym podkładem antykorozyjnym, Po kilku sezonach leżenia w ogródku tam gdzie jest pomalowane nie ma korozji - polecam. Problem jest oczywiście z malowaniem zamkniętych przestrzeni.
Tutaj jest pdf o kontakcie stali nierdzewnej z innymi metalami
Na stronie 6 jest tabela szereg napięciowy metali co prawda w wodzie morskiej ale stężenie chlorków u nas na drogach zimą myślę że może być nawet wyższe.
Z tabeli łatwo odczytać że takie połączenie utworzy ogniwo które będzie w szybszym tempie korodować niż sama stal węglowa czy sama stal nierdzewna.
Na stronie 10 mamy - tabela 2:
stal węglowa stal nierdzewna prędkość korozji 0,47mm/rok.
Jeśli spaw będzie dobrze zabezpieczony anytkorozyjnie to nie ma elektrolitu co za tym idzie nie ma korozji galwanicznej ale w takich warunkach to stal czarna daje taki sam efekt. Jeśli gdzieś podejdzie odrobina wody w okolice spawu korozja będzie przyspieszona.
Czytając dalej można się dowiedzieć że aby wykorzystać w jednej konstrukcji stal węglową i nierdzewną należy je łączyć nieprzewodzącymi materiałami.
Np. nierdzewny układ wydechowy podwieszony na gumach.
Mam w ogródku profil ze stali węglowej częściowo zabezpieczony epoksydowym dwuskładnikowym podkładem antykorozyjnym, Po kilku sezonach leżenia w ogródku tam gdzie jest pomalowane nie ma korozji - polecam. Problem jest oczywiście z malowaniem zamkniętych przestrzeni.
