Wiercenie w blasze 30mm

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

Wiercenie w blasze 30mm

#1

Post napisał: Skrzydlaty » 06 maja 2013, 16:22

Mam małą zagrychę z wykonaniem paru otworów w blachach gr. 30.
Otóż sęk w tym że nie mogę, a raczej nie powinienem, używać dużych sił. Dużych czyli jak przy konwencjonalnym wierceniu. Powiedzmy że siła nacisku jak w zwykłej ręcznej kolumnowej wiertarce to już troche sporo.
Otwory mają być wiercone przez zwykłego mokrego chińczyka a więc obroty od 8 tys. w górę.
Pytanie - jak najlepiej i najefektywniej wykonać kilka otworów powiedzmy fi8 - czym?

Zwykłe wiertło - najprawdopodobniej zaraz pójdzie z dymem przy takich obrotach. Chłodzenie raczej odpada. Nawet jakbym zwykłe wiertło rozpędził do tych 8 tys. to na małym posuwie - coś by zdziałało?
Czy poprostu normalny frez węglikowy i kombinować?



Tagi:


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: Wiercenie w blasze 30mm

#2

Post napisał: oprawcafotografii » 06 maja 2013, 17:15

W blasze olowianej czy stalowej? TO czyni roznice ;-)

No i kwestia precyzyji tych otworow...

Ja w takich sytuacjach frezuje takimi dziwnymi frezami dwupiorowymi
srednicy 3mm i dl. roboczej ze 30mm wlasnie . Cienko, szybko i na mokro
bo frez latwo sie zakleja w aluminium, a jak sie zaklei to pstryk i nima freza :)

q


Autor tematu
Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#3

Post napisał: Skrzydlaty » 06 maja 2013, 20:17

A sory za brak dokładniejszych info.
Blacha stalowa, bodajrze zwykła St3 czy coś takiego.
Precyzja? Otwór pod śrubę M8. W sumie otwór może być większy - zapomniałem że wypada ciut większej średnicy zrobić - fi 9.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#4

Post napisał: oprawcafotografii » 06 maja 2013, 20:30

Jak mialem w stali zrobic dziurke to uzylem takich frezow:
http://allegro.pl/frez-diamentowo-zebat ... 95595.html

To oczywiscie nie Twoja dlugosc - chodzi o typ freza.

Oryginalnie pracuja w laminatach, ale zbierajac cieniutko
pieknie wycinaly otworki w stali o nieznanym gatunku.

q

Awatar użytkownika

sajgon
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1012
Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
Lokalizacja: Śląsk

#5

Post napisał: sajgon » 06 maja 2013, 20:32

Skrzydlaty, Jeśli to nie tajne / poufne to oświeć mnie dlaczegóż to, zwykłego czarnego kawałka żelastwa nie możesz wiercić z użyciem konwencjonalnych technik (wiertarka kolumnowa)
No jeszcze jak by to były większe średnice 30-50mm to ok. ale 9mm


Sorki za taką "ludzką ciekawość" ale strasznie mnie to zaintrygowało :razz:
Pozdrawiam , Michał. ;)


Autor tematu
Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#6

Post napisał: Skrzydlaty » 06 maja 2013, 20:52

Po prostu chciałem sobie zmienić stół w frezarce na dokręcany T-owy. Dokręcanie nakładanego na konstrukcje stołu T-owego przykręcanego od spodu śrubami M8. Tak patrze i mogły by pewnie być nawet M10.
Ze względu na dokładność chce to zrobić na maszynie - sama sobie - dlatego mokry chińczyk i te kilka, kilkanaście tyś. obrotów.
Co do samego elementu w którym to chciałem zrobić - tak wyglada jeszcze z czasów poza maszyną - mysle ze najlepsza fota jaką mam i najlepiej to widać. Na czerwono miejsca gdzie chce dać sruby. Może nawet wiecej tych śrub - na brzegach moze tez.
Tak przy okazji - jakieś uwagi, spostrzeżenia? :razz:
A co do chłodzenia - nie mam wanny (jeszcze) więc tutaj jest problem.

Obrazek

[ Dodano: 2013-05-06, 20:54 ]
Aha, siły - wole małe bo z większymi nic nie robiłem, poprostu się jeszcze boję :razz:

Awatar użytkownika

sajgon
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1012
Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
Lokalizacja: Śląsk

#7

Post napisał: sajgon » 06 maja 2013, 20:56

Skrzydlaty pisze:Tak przy okazji - jakieś uwagi, spostrzeżenia? :razz:
A ja bym to przykleił , tak normalnie bez ceregieli . Teraz jest taka chemia że czasem szkoda się babrać w wiercenie gwintowanie.
Pozdrawiam , Michał. ;)


Autor tematu
Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#8

Post napisał: Skrzydlaty » 06 maja 2013, 21:07

Troche nie ufam chemi, raczej nie wiem na co ją stac. A jak już raz przykleje to du** zbita. A nuż bym potrzebował rozmontowac stolik...
Poza tym - jak ustawić gotowy stół T-owy równolegle do osi maszyny??? Jakieś pomysły/patenty? Myślałem też o bazowaniu na jakichś kołkach ale nie wiem co z tego by wyszło. Zwłaszcza że nie planuje samemu robić tego stołu tylko zlecić (bo nie wiem co by wyszło jakbym sam próbował robić rowki T-owe :razz: )

Awatar użytkownika

rafalxfiles
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 665
Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
Lokalizacja: dolnyśląsk
Kontakt:

#9

Post napisał: rafalxfiles » 06 maja 2013, 21:07

Hmm..
Pod M8 to otwór 6.8 chyba powinien być..
A 6.8 jak byś kupił wiertło węglikowe to można dać z 5500 obr.. i dzióbać sobie..

Awatar użytkownika

sajgon
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1012
Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
Lokalizacja: Śląsk

#10

Post napisał: sajgon » 06 maja 2013, 21:16

rafalxfiles pisze:Hmm..
Pod M8 to otwór 6.8 chyba powinien być..
A 6.8 jak byś kupił wiertło węglikowe to można dać z 5500 obr.. i dzióbać sobie..
Ale skrzydlatemu chodzi o przelotowy pod śrubę M8 a nie pod gwint.

Skrzydlaty, no i tu masz racje , jak raz przykleisz to amen :neutral:

Ja ostatnio bardzo dużo i coraz więcej używam takiego szpecyfiku : " BEKO ALLCON 10 "
Jest to piekielnie mocne :twisted:
Pozdrawiam , Michał. ;)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”