Przepuszczenie pierwszej sztuki

apacz514 · Post napisał: **apacz514** » 13 kwie 2013, 14:38

Dobra robota gdzie odpowiedzialność za maszynę wartości 300tys. Adrenalina jest zawsze

pasierbo · Post napisał: **pasierbo** » 13 kwie 2013, 15:03

Szkoda że nie wszyscy sobie zdaja sprawe z tej odpowiedzialności. Tak samo materiał niektorzy myslą że to grosze...

Graphart · Post napisał: **Graphart** » 13 kwie 2013, 15:19

Znajomy bez doświadczenia zatrudnił się w pewnej firmie, która poszukiwała operatora do przyuczenia, po tygodniu nauki podstaw obróbki, ustawiania, programowania (sic!) wy***ał zonka - a dokładniej szef podał w programie zły numer narzędzia, a jego obwinił za to, że jako operator nie wyłapał jego błędu - teraz jest bez pracy

pasierbo · Post napisał: **pasierbo** » 13 kwie 2013, 15:37

Niestety nikt nie jest nieomylny. Wiele razy wyłapałem błędy z czyjegoś programu. Nie zawsze się to udaje ale wciśniecie przycisku na pierwszej sztuce i pójście sobie gdzieś tam to porażka. Nie wiem czego ten szef oczekiwał po tygodniu nauki. Nie każdy ogarnia od razu temat i przez pierwsze tygodnie zazwyczaj nadaje się do wciskania przycisku. Swoim uczniom daje po kilku dniach coś do ustawiania ale przez dobre tygodnie robią to pod ścisłym moim nadzorem. Sumienie nie pozwala mi na marnotrawienie materiału narzędzi i maszyny mimo że nie jestem żadnym kierownikiem ani prezesem. Szkoda że wielu operatorów ma po prostu wyjebane i uważają ze nadzór programu nie leży w kwestii ich obowiązków a potem jest zdziw że firma kiepsko się rozwija.

magma1974 · Post napisał: **magma1974** » 13 kwie 2013, 18:48

Nie mam doświadczenia ale facet na kursie mówił żeby zawsze na singlebloku jechać i skręconym posuwie

pasierbo · Post napisał: **pasierbo** » 13 kwie 2013, 18:55

magma1974 pisze:Nie mam doświadczenia ale facet na kursie mówił żeby zawsze na singlebloku jechać i skręconym posuwie

Jasne

o ile program jest krótki. Gdy trwa ponad pol godziny a do zrobienia jedna sztuka to juz troche strata czasu. A gdy trwa kilka, kilkanaście, kilkdziesiąt godzin to już program musi być dobrze dopracowany w camie. Nie ma miejsca na pomyłki. U nas to idzie bez nadzoru.

apacz514 · Post napisał: **apacz514** » 13 kwie 2013, 20:16

Ale do tego są potrzebna lata doświadczenie żeby nie było mowy o pomyłkach i operator z dużym doświadczeniem nie wspominając o programistach >>>>

szidu · Post napisał: **szidu** » 14 kwie 2013, 22:45

dobry dzwon nie jest zły tyle powie

Graphart · Post napisał: **Graphart** » 14 kwie 2013, 23:29

szidu pisze:dobry dzwon nie jest zły tyle powie

Majster70 · Post napisał: **Majster70** » 15 kwie 2013, 06:49

Cheetoss, jak masz obawy, np puszczasz 1 raz program napisany przez kogoś innego, możesz oprócz jechania na singlu z posuwem 20% ustawić Z np na 200 i jechać z programem w powietrzu, to daje dobry podgląd co wykonują poszczególne noże. Jak ma się duży niepokój, warto też wpisać duże odjazdy przed zmianą każdego narzędzia - z moich obserwacji wynika (i nie tylko moich sądząc po poprzednich postach) - że najwięcej dzwonów jest przy braku lub złym zabazowaniu noży. Jak jedziesz wolniej i w powietrzu to masz trochę czasu na reakcję.
Co do jazdy na singlu - możesz co najwyżej popsuć trochę sztukę w miejscu gdzie narzędzie trochę postoi, nóż może trochę popiszczeć, ale raczej nic więcej.

Przepuszczenie pierwszej sztuki

Wałek prowadzący aluminiowy drążony drylin® R AWMR-20 fi 20 - 1500 mm

Elastyczna automatyzacja wytwarzania

Przepuszczenie pierwszej sztuki

Wałek prowadzący aluminiowy drążony drylin® R AWMR-20 fi 20 - 1500 mm

Elastyczna automatyzacja wytwarzania

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej