Solidna drewniana konstrukcja (oceń projekt)
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1012
- Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
- Lokalizacja: Śląsk
Na co Ci taka skomplikowana "sztywna" konstrukcja bramy jak dajesz na niej wiszące wałki i na dodatek mocowane w tych śmiesznych pseudo-mocowaniach.
Następnym przerostem formy nad treścią są kupne bloki łożyskowe. Kosztują majątek i w zasadzie przy śrubach trapezowych i drewnianej konstrukcji nic nie dają.
Z powodzeniem wykonał bym obsady łożysk ze sklejki , lub z poliamidu.
Ze sklejki najłatwiej, a cięcie i tak pewnie będziesz zlecał więc i to by Ci wycieli. Potem tylko skleić ze sobą 2, lub 3 kawałki =18-ki i masz 1300,- w kieszeni.
tylko nie piszcie że się nie da
Następnym przerostem formy nad treścią są kupne bloki łożyskowe. Kosztują majątek i w zasadzie przy śrubach trapezowych i drewnianej konstrukcji nic nie dają.

Z powodzeniem wykonał bym obsady łożysk ze sklejki , lub z poliamidu.
Ze sklejki najłatwiej, a cięcie i tak pewnie będziesz zlecał więc i to by Ci wycieli. Potem tylko skleić ze sobą 2, lub 3 kawałki =18-ki i masz 1300,- w kieszeni.
tylko nie piszcie że się nie da

Pozdrawiam , Michał. 

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
popik10 pisze:Powoli dochodzę do wniosku że i porównywalnie albo taniej by to było wykonać w stali.
Ta sklejka to już będzie niebagatelna kwota.
Pozdrawiam

Ciekawy wniosek.
Prawda jest taka, że sklejka itp. materiały mają pewne zalety:
- konstrukcja nie wymaga posiadania sprzętu do obróbki stali;
- konstrukcję można zbudować w kuchni itd.
ale to w cale nie oznacza, że będzie można ją zbudować łatwiej i ... taniej

Tym bardziej, że koszt śrub, elementów posuwu i sterowania będzie identyczny.

-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 88
- Rejestracja: 01 lut 2013, 13:55
- Lokalizacja: Mazowsze
Też robię pierwszą i to nie małą maszynę ze sklejki (grubej 30mm), jej koszt nie jest mały ale właśnie chodzi o maszyny do obróbki sklejki/aluminium - do sklejki sporo mam, do aluminium/stali nie mam prawie nic. Myślę, że to jedno z podstawowych kryteriów przy wyborze sklejki. Przy czym mówimy tu o masywnych konstrukcjach skrzynkowych.
Ja na miejscu autora zwęziłbym stół da to duże oszczędności w sklejce, może bramę na zewnątrz stołu...
Ja na miejscu autora zwęziłbym stół da to duże oszczędności w sklejce, może bramę na zewnątrz stołu...
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 217
- Rejestracja: 02 paź 2007, 15:57
- Lokalizacja: Wrocław
Sam mam w projekcie budowę kolejnej maszyny na paskach - obecnie kolekcjonuje części do niej. Długość stołu 1500 szerokość około 700-800.
Wyspawanie stołu do niej to koszt około 400 zł. Profile 60x40x4. Ile kosztował by sztywny sklejkowy stół?? Nie wiem i nie chce mi się liczyć ale pewnie podobnie.
Co do dokładności tego spawanego - chłopaki robią naprawdę dobrze na stole spawalniczym.
Podejrzewam, że podobna wyjdzie w drewnie i stali.
Sam jeszcze nie zdecydowałem, bo w opcji mam stół skręcany i sklejany.
2 warstwy sklejki 18mm a miedzy nimi profile stalowe wzdłużnie co 20 cm.
Ale to takie dywagacje
Sorki autora wątku za offtopic, ale może wykorzysta patent skręcanego stołu.
Pozdrawiam
Wyspawanie stołu do niej to koszt około 400 zł. Profile 60x40x4. Ile kosztował by sztywny sklejkowy stół?? Nie wiem i nie chce mi się liczyć ale pewnie podobnie.
Co do dokładności tego spawanego - chłopaki robią naprawdę dobrze na stole spawalniczym.
Podejrzewam, że podobna wyjdzie w drewnie i stali.
Sam jeszcze nie zdecydowałem, bo w opcji mam stół skręcany i sklejany.
2 warstwy sklejki 18mm a miedzy nimi profile stalowe wzdłużnie co 20 cm.
Ale to takie dywagacje
Sorki autora wątku za offtopic, ale może wykorzysta patent skręcanego stołu.
Pozdrawiam
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 18
- Rejestracja: 08 kwie 2013, 15:26
- Lokalizacja: Polska
Aktualizacja
Witam,
Poniżej ostateczna wersja (proszę zwrócić uwagę, że jest to tylko projekt koncepcyjny, chociaż starałem się jako tako trzymać wymiary):


Tak wyglądają koszty (mniej więcej):
1 x śruba kulowa 20x5 1000mm + nakrętka 450zł = 450zł
1 x śruba kulowa 20x5 500mm + nakrętka 360zł = 360zł
1 x śruba kulowa 20x5 300mm + nakrętka 350zł = 350zł
3 x blok łożyskujący do śruby napędowej BK20 220zł = 660zł
3 x blok łożyskujący do śruby napędowej BF20 115zł = 345zł
2 x wałek z podporą 20mm 1000mm 120 = 240zł
4 x wałek bez podpory 20mm 500mm 30zł = 120zł
4 x łożysko liniowe otwarte w obudowie 20mm 35zł = 140zł
8 x łożysko liniowe zamknięte w obudowie 20mm 30zł = 240zł
8 x wspornik końcowy wałka liniowego 20mm 20zł = 160zł
3 x sprzęgło bezluzowe elastyczne 30zł = 90zł
3 x silnik krokowy 4Nm 1,6V 4,5A 86x86 260zł = 780zł
1 x wrzeciono kress 1050 700zł = 700zł
1 x formatka aluminiowa 400mm x 400mm 300zł = 300zł
4 x sklejka szalunkowa 1m2 100zł = 400zł
suma: 5335zł
Teraz kwestia sterowania. Docelowo będę chciał użyć linuxa z jądrem czasu rzeczywistego. Z tego co wyczytałem gdzieś na tym forum, to sterowniki silników krokowych istnieją dlatego, że nasz jedynie słuszny system operacyjny nie jest czasu rzeczywistego. Czy pełnią one jeszcze jakąś istotną rolę? Chodzi o to: czy można pominąć te sterowniki i zrobić jedną płytkę, np. na arduino (lub beaglebone, pi, etc.)? Znalazłem np. coś takiego: http://www.hobbycnc.com. Ta płytka jest zastosowana np. tutaj: buildyourcnc.com i z tego co widzę, to nie wymaga dodatkowych sterowników.
@sajgon: Zachęcająca propozycja. Też mi się nie podoba cena tych bloków łożyskujących. Jeśli dobrze rozumiem, proponujesz zakupić jakieś zwykłe łożyska, tak żeby śruba pasowała i jakoś je tam np. na sklejce przymocować? To mogło by chyba zadziałać, ale po coś te bloki łożyskowe chyba wymyślono? Jaki to będzie miało wpływ na dokładność? Zwróć proszę uwagę, że zamieniłem śruby trapezowe na kulowe, tak że zastosowanie takiego rozwiązania może zmarnować wydane pieniądze na śruby kulowe.
Pozdrawiam
Poniżej ostateczna wersja (proszę zwrócić uwagę, że jest to tylko projekt koncepcyjny, chociaż starałem się jako tako trzymać wymiary):


Tak wyglądają koszty (mniej więcej):
1 x śruba kulowa 20x5 1000mm + nakrętka 450zł = 450zł
1 x śruba kulowa 20x5 500mm + nakrętka 360zł = 360zł
1 x śruba kulowa 20x5 300mm + nakrętka 350zł = 350zł
3 x blok łożyskujący do śruby napędowej BK20 220zł = 660zł
3 x blok łożyskujący do śruby napędowej BF20 115zł = 345zł
2 x wałek z podporą 20mm 1000mm 120 = 240zł
4 x wałek bez podpory 20mm 500mm 30zł = 120zł
4 x łożysko liniowe otwarte w obudowie 20mm 35zł = 140zł
8 x łożysko liniowe zamknięte w obudowie 20mm 30zł = 240zł
8 x wspornik końcowy wałka liniowego 20mm 20zł = 160zł
3 x sprzęgło bezluzowe elastyczne 30zł = 90zł
3 x silnik krokowy 4Nm 1,6V 4,5A 86x86 260zł = 780zł
1 x wrzeciono kress 1050 700zł = 700zł
1 x formatka aluminiowa 400mm x 400mm 300zł = 300zł
4 x sklejka szalunkowa 1m2 100zł = 400zł
suma: 5335zł
Teraz kwestia sterowania. Docelowo będę chciał użyć linuxa z jądrem czasu rzeczywistego. Z tego co wyczytałem gdzieś na tym forum, to sterowniki silników krokowych istnieją dlatego, że nasz jedynie słuszny system operacyjny nie jest czasu rzeczywistego. Czy pełnią one jeszcze jakąś istotną rolę? Chodzi o to: czy można pominąć te sterowniki i zrobić jedną płytkę, np. na arduino (lub beaglebone, pi, etc.)? Znalazłem np. coś takiego: http://www.hobbycnc.com. Ta płytka jest zastosowana np. tutaj: buildyourcnc.com i z tego co widzę, to nie wymaga dodatkowych sterowników.
@sajgon: Zachęcająca propozycja. Też mi się nie podoba cena tych bloków łożyskujących. Jeśli dobrze rozumiem, proponujesz zakupić jakieś zwykłe łożyska, tak żeby śruba pasowała i jakoś je tam np. na sklejce przymocować? To mogło by chyba zadziałać, ale po coś te bloki łożyskowe chyba wymyślono? Jaki to będzie miało wpływ na dokładność? Zwróć proszę uwagę, że zamieniłem śruby trapezowe na kulowe, tak że zastosowanie takiego rozwiązania może zmarnować wydane pieniądze na śruby kulowe.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2013, 12:22 przez emanuel, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 42
- Rejestracja: 12 lut 2011, 10:12
- Lokalizacja: polska południe
Stół teowy z formatki
Masz dobry patent na frezowanie formatki? Jaka gruba ta formatka będzie?
Ja mam nagwintowane otwory w formatce i używam łap do mocowania obrabianego przedmiotu, w tym temacie jest dużo własnej inwencji. Bo stół teowy to do obróbki z chłodziwem,a jeśli Twoja konstrukcja jest z drewna to raczej moczenie go nadmierne nie wskazane. No i nie tylko linux dobry. Ja na laptopie mam dobrze skonfigurowany XP i działa super. Świerzy dobrze skonfigurowany XP też działa dobrze.
Tu recepta:
https://www.cnc.info.pl/topics45/optyma ... t10479.htm
Gybyś się skusił na Windows XP.
Pozdrawiam!
Ja mam nagwintowane otwory w formatce i używam łap do mocowania obrabianego przedmiotu, w tym temacie jest dużo własnej inwencji. Bo stół teowy to do obróbki z chłodziwem,a jeśli Twoja konstrukcja jest z drewna to raczej moczenie go nadmierne nie wskazane. No i nie tylko linux dobry. Ja na laptopie mam dobrze skonfigurowany XP i działa super. Świerzy dobrze skonfigurowany XP też działa dobrze.
Tu recepta:
https://www.cnc.info.pl/topics45/optyma ... t10479.htm
Gybyś się skusił na Windows XP.
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2013, 13:30 przez gangxter, łącznie zmieniany 3 razy.