wymiana lozysk tradycyjnego wrzeciona frezarki

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
azaz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 232
Rejestracja: 02 sty 2005, 20:45
Lokalizacja: wwa

wymiana lozysk tradycyjnego wrzeciona frezarki

#1

Post napisał: azaz » 06 kwie 2013, 00:47

Witam
Na wstepie musze zaznaczyc ze niestety narazie nie jestem w stanie zalaczyc dokumentacji zdjeciowej z przyczyn technicznych ale moze koleczy naprowadza mnie na odpowiednia droge bez nich.
Problem dotyczy frezarki podobnej do tej mam nadzieje ze Kolega kamar nie obrazi sie za publikacje jego zdjecia.Obrazek
Konkretnie chodzi o niepokojace odglosy wydobywajace sie przy wiekrzym obciazeniu maszyny, z wrzeciona prawie identycznej budowie jak to ze zdjecia.
Zajzalem do srodka i znalazlem tam lozyska EX45 firmy SNFA na samym wstepie niemile zaskoczyl mnie koszt tych lozysk poniewaz jest to ok 650zl za sztuke.Dodam ze frezarka ma regulacje obrotow do 3000.
znalazlem zwykle lozyska skosne 7009 w cenie 130zl netto.
I tutaj pytanie do kolegow praktykow czy takie lozysko sie nada?
oczywiscie chodzi o kompromis jakosci do ceny.
Kolejna sprawa jest sposob budowy ktory tez mnie trosze zaskoczyl lub nie do konca zostal przeze mnie rozszyfrowany
miedzy 2 lozyskami znajduja sie tuleje zarowno na wewnetrznym pierscieniu jak i wewnetrznym, wewnetrzne pierscienie dociskane sa nakretka na wale a zewnetrzne pierscienie montowane sa w obudowie zespolu lozyskujacego, i gdzie w takim wypadku mozliwosc regulacji napiecia wstepnego lozysk ?
postaram sie w najblizszym czasie dodac zdjecia jednak w obecnej sytuacji bede wdzieczny za wszelkie informacje poniewaz brak wiedzy i praktyki stawia mnie w klopotliwej sytuacji a frezarka stoi :(



Tagi:


zdzicho
Posty w temacie: 2

#2

Post napisał: zdzicho » 06 kwie 2013, 11:34

EX45 są łożyskami precyzyjnymi parowanymi ,bo pojedynczo się ich nie montuje ( wczoraj montowaliśmy EX 50 i w podobnej cenie była para). Jak je ustalisz zgodnie z instrukcją i ściśniesz,to luz już jest optymalny ( dobrany przez producenta) .
http://allegro.pl/lozysko-wysokoobrotow ... 07048.html
Lepsze jakościowo od SKF,ale trzeba zwrócić uwagę na kierunek przenoszenia sił w zestawie Tutaj są DU.Mozesz mieć DD,FF,TD.


Autor tematu
azaz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 232
Rejestracja: 02 sty 2005, 20:45
Lokalizacja: wwa

#3

Post napisał: azaz » 08 kwie 2013, 10:55

dzieki za odpowiedz, a gdzie kolega kupowal te lozyska ??
Czy przy montazu i demontazu lozysk dopuszczalne jest delikatne urzywanie mlotka ?

Awatar użytkownika

skrzat
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 885
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
Lokalizacja: inąd

#4

Post napisał: skrzat » 08 kwie 2013, 12:49

chyb po to zeby piepsznac sie w palec na orzezwienie :mrgreen:
Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!


zdzicho
Posty w temacie: 2

#5

Post napisał: zdzicho » 08 kwie 2013, 15:25

Nie ja kupowałem ,lecz firma .Ja je tylko montowałem. Łożyska podgrzewa się w oleju do ko 120*C i wsuwa na wrzeciono bez pukania czymkolwiek.Przy montaży w korpusie można je schłodzić( są takie preparaty) i wejdą suwliwie. Gdybyś się zdecydował na łożyska 7009. To luz trzeba ustalić szlifując odpowiednio tuleje dystansowe. Trzeba jednak zachować ich równoległość w granicach 2um.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#6

Post napisał: bartuss1 » 08 kwie 2013, 20:18

po tym łancuchu "przeciwwagi" mozna się domyślic ze maszyna zostala zkamarowana
(i tych gwozdziach w scianie obok)
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#7

Post napisał: IMPULS3 » 08 kwie 2013, 21:02

bartuss1 pisze:po tym łancuchu "przeciwwagi" mozna się domyślic ze maszyna zostala zkamarowana
(i tych gwozdziach w scianie obok)
Przecież to zdjęcie maszyny Kamara.... :smile:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#8

Post napisał: kamar » 08 kwie 2013, 21:18

Archiwalne :)


lukasz.radomski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 456
Rejestracja: 06 maja 2010, 15:32
Lokalizacja: Częstochowa

#9

Post napisał: lukasz.radomski » 17 lut 2015, 18:04

odgrzeję temat bo mam podobne pytanie,
wymieniam łożysko NN 3015K we wrzecionie frezarki F2-250 (czy też TOS FA3V) z obu stron łożyska są nakrętki więc mogę przesuwać łożysko na stożku jak mi się podoba, tylko w jaki sposób ocenić poprawność montażu? stare łożysko było tak dokręcone że się nie chciało obracać :roll:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#10

Post napisał: kamar » 17 lut 2015, 18:29

lukasz.radomski pisze:i więc mogę przesuwać łożysko na stożku jak mi się podoba:
Tak Ci się tylko wydaje :) Zewnętrzną luzujesz a luz kasujesz wewnętrzna. Po ustawieniu zewnętrzna tylko dokrecasz.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”