Przekładnia w tokarce Jotes-foto
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 gru 2012, 12:12
- Lokalizacja: Łęczna
Przekładnia w tokarce Jotes-foto
Witam, mam problem z przekładnią w tokarce Jotes nie przesuwa się jedna dzwignia, ma minimalny luz i jak wezmę w lewo to jakieś 2mm przesuwa się tryb tak jak foto a jak w prawo to też się przesuwa jednak tryby opierają się o ścianki i nie da się przesunąć. Co tu się mogło stać? Dodam że taką już kupiłem.
[ Dodano: 2012-12-21, 16:19 ]
Coś mi z tymi zdjęciami nie idzie.
[ Dodano: 2012-12-21, 16:21 ]
foto
[ Dodano: 2012-12-21, 16:25 ]
[ Dodano: 2012-12-21, 16:19 ]
Coś mi z tymi zdjęciami nie idzie.
[ Dodano: 2012-12-21, 16:21 ]
foto
[ Dodano: 2012-12-21, 16:25 ]
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 gru 2012, 12:12
- Lokalizacja: Łęczna
Próbowaliśmy we dwie osoby ja przełączałem a kolega kręcił wrzecionem i nic zaobserwowałem że tam z tyłu są takie dwie prowadnice i jak się rusza tą dźwignią to jedna prowadnica się suwa lekko a o drugą zaczepia trzpień z tej pierwszej, wydaje mi się że to ktoś źle złożył bo te koła powinny chyba razem się ruszać w prawo to prawe powinno być przy ścianie a lewe odsunięte od ściany a przesunięte bliżej środka a jak się weźmie dźwignie w lewo to powinno chyba być odwrotnie że lewe przesuwa się do ścianki lewej a prawe przesuwa się od ścianki prawej do środka tak mi się wydaje jednak nie wiem czy tak powinno być czy się mylę. Przydało by się żeby znalazł się ktoś kto przełączał tą dźwignią na zdjętej obudowie tej górnej. ale z drugiej strony to dziwna sprawa bo skoro tak to w tym momencie nie powinna ona chodzić bo by siedziały dwa biegi a normalnie się wrzeciono kręci. A jak powinno być normalnie ile ta dźwignia powinna mieć położeń? Tylko w prawo i w lewo, czy jeszcze więcej?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 807
- Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
- Lokalizacja: wlkp.
dzwignia wydaje sie ze jest w max lewym polozeniu. na wodzikach masz sruby. odkrec ta przy dwojce zaznaczonej na zielono i przesun w lewa strone zeby sie zazebila z tym duzym kolem ponizej i przykrec srube na wodziku. wtedy powinno sie dac przesunac dzwignie w prawo. nie wiem czy tak bedzie bo nie mam takiej tokarki ale tym nic nie popsujesz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2878
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Nareszcie bedę mógł na forum coś pomóc a nie tylko pasożytować
Porobiłem zdjęcia (niestety marnej jakości ze względu na to że już ciemno).
Masz tu 3 położenia dźwigni:
1.
2.
3.
jak widać Twoje położenie wodzików (jak i samych trybów) nie jest możliwe. Mogą być albo oba na środku, albo jeden na środku a drugi na zewnątrz. U Ciebie są oba na zewnątrz.
Coś jest źle złożone.
Prawdopodobnie jeden wodzik stracił połączenie z dźwignią.
Jutro porobię dokładniejsze foty i zobaczę jak to jest połączone. Dzisiaj już za ciemno i za zimno.
PS. W takim położeniu jak masz łączą jednocześnie dwa koła zębate, więc lepiej nie włączać tokarki.
Porobiłem zdjęcia (niestety marnej jakości ze względu na to że już ciemno).
Masz tu 3 położenia dźwigni:
1.
2.
3.
jak widać Twoje położenie wodzików (jak i samych trybów) nie jest możliwe. Mogą być albo oba na środku, albo jeden na środku a drugi na zewnątrz. U Ciebie są oba na zewnątrz.
Coś jest źle złożone.
Prawdopodobnie jeden wodzik stracił połączenie z dźwignią.
Jutro porobię dokładniejsze foty i zobaczę jak to jest połączone. Dzisiaj już za ciemno i za zimno.
Niestety to tak nie działa. Te wodziki przesuwają się niezależnie. Zielony pomiędzy pozycjami 1 i 2 (wtedy niebieski stoi). A niebieski pomiędzy 2 a 3 (wtedy zielony stoi).mrozanski pisze:dzwignia wydaje sie ze jest w max lewym polozeniu. na wodzikach masz sruby. odkrec ta przy dwojce zaznaczonej na zielono i przesun w lewa strone zeby sie zazebila z tym duzym kolem ponizej i przykrec srube na wodziku. wtedy powinno sie dac przesunac dzwignie w prawo. nie wiem czy tak bedzie bo nie mam takiej tokarki ale tym nic nie popsujesz.
PS. W takim położeniu jak masz łączą jednocześnie dwa koła zębate, więc lepiej nie włączać tokarki.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 gru 2012, 12:12
- Lokalizacja: Łęczna
Kolego życie mi ratujesz tymi fotkami, wysunąłem ten wałek co się po nim wodziki suwają i wyjąłem je okazało się ze ten po prawej stronie wyskoczył ze sterowania a drugi się tez nie ruszał bo go wtedy ten z lewej blokował, złożyłem i wszystko się przesuwało (u mnie też trzeba kręcić wrzecionem) ale znowu wyskoczył z tym że teraz wiem czego cały ten wałek z dźwignią się cofnął i tylko tylko zazębiał za suwaki muszę go wyciągnąć i podłożyć podkładkę żeby się tak nie cofał ale to już bez problemu zrobię bo wiem co jest. Swoją drogą to niesamowity fart że jak siedziało 2 biegi to miały takie same przełożenie bo po kupnie trochę nią toczyłem i nic się nie stało nawet cicho chodziła. A już się przestraszyłem że będzie coś poważnego a dodam że to moja pierwsza większa tokarka i dopiero się uczę a tą kupiłem bez możliwości sprawdzenia a miałem kiedyś MN-80 ale to strasznie malutkie i tam nie miało co się popsuć.
Jeszcze takie małe dwa pytanka mam:
1. Jaki olej leje się do skrzyni, suportu i skrzynki nortona?
2. Jak się nazywa to białe co się z wodą rozcieńcza do chłodzenia?
Serdecznie dziękuję za pomoc naprawdę bardzo mi to pomogło:-)
Jeszcze takie małe dwa pytanka mam:
1. Jaki olej leje się do skrzyni, suportu i skrzynki nortona?
2. Jak się nazywa to białe co się z wodą rozcieńcza do chłodzenia?
Serdecznie dziękuję za pomoc naprawdę bardzo mi to pomogło:-)
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1377
- Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
- Lokalizacja: szczecin
To białe co się z wodą rozcieńcza to chłodziwo np. Emulgol czyli olej emulgujący
co do oleju do przekładni to nawet Hipol sie nada ele jest wiele olejów maszynowych do zastosowań tak jak i do chłodzenia, mogę wysłać ci DTR abyś zapoznał się z tą tokarką,
a tokarka jest naprawdę super na swoje czasy to była bardzo nowoczesna.
co do oleju do przekładni to nawet Hipol sie nada ele jest wiele olejów maszynowych do zastosowań tak jak i do chłodzenia, mogę wysłać ci DTR abyś zapoznał się z tą tokarką,
a tokarka jest naprawdę super na swoje czasy to była bardzo nowoczesna.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 gru 2012, 12:12
- Lokalizacja: Łęczna
Całkiem super by było jak by się DTR znalazła, a to jak na maila czy jak byś mógł ją wysłać?lukadyop pisze:To białe co się z wodą rozcieńcza to chłodziwo np. Emulgol czyli olej emulgujący
co do oleju do przekładni to nawet Hipol sie nada ele jest wiele olejów maszynowych do zastosowań tak jak i do chłodzenia, mogę wysłać ci DTR abyś zapoznał się z tą tokarką,
a tokarka jest naprawdę super na swoje czasy to była bardzo nowoczesna.