Poszukuję młodych, wykształconych frajerów z wielkich miast!

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#91

Post napisał: MlKl » 25 lut 2013, 00:03

Nie zawsze to, co lubisz, jest zdrowe :)

Jedno jest pewne - jak się robi to, co się lubi, to człowieka nie ogarnia co chwilę frustracja, i nie ma żalu do wszystkich dookoła za własne przegrane życie.



Tagi:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#92

Post napisał: kamar » 25 lut 2013, 05:22

pukury pisze: zawsze robił tylko to co lubił .
co prawda żył krótko i wiele ( w sumie ) nie wypił - .
A pił to co lubił czy to co musiał ? :) bo podobno dykta zdrowa nie jest.

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1301
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#93

Post napisał: KAJOS » 25 lut 2013, 06:21

Ja wstałem :P

Obrazek
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#94

Post napisał: IMPULS3 » 25 lut 2013, 08:09

kamar pisze:Moze na latka sie nie licytujmy :) Zresztą nie ważny wiek , ważny przebieg (doświadczenie).
Paru kolegów z działalnością chętnie bym przeniósł na chwilę w lata 70 ub. wieku i do ówczesnych Wydz. Finansowych to szybciutko przestali by narzekać.
Ale to nie o to chodzi aby porównywać z tym co gorsze ale dążyć do tego co lepsze....
Inaczej zaczniemy znowu korbki zakładać do maszyn bo porównując je do pierwszych obrabiarek to i tak kosmos. :roll:

[ Dodano: 2013-02-25, 08:10 ]
KAJOS, Piękny obrazek, aż sobie go skopiowałem. :smile:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#95

Post napisał: kamar » 25 lut 2013, 08:21

IMPULS3 pisze: ale dążyć do tego co lepsze....
:
Tylko co lepsze :) Obnizyć ZUS, podatki i inne obciążenia zeby jeden z drugim mógł jeszcze niżej zbijać ceny na przetargach ? Tak to jest nadzieja że po dwóch , trzech wygranych przetargach popadają i da sie robić za normalne pieniądze :)

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#96

Post napisał: MlKl » 25 lut 2013, 10:36

Frak leży dobrze dopiero w trzecim pokoleniu. To oznacza, że dworusa można ubrać we frak, i osiedlić w pałacu, ale hrabią to on nie będzie nigdy. Jak nie przepije, i nie przepije jego syn, to hrabią może będzie wnuk.

Podobnie jest z zamożnością - dopiero trzecie pracujące solidnie pokolenie staje się zamożne. Wcale o to nie łatwo, bo najczęściej majątek pracowitych rodziców trwonią ich leniwe dzieci.

Bezpieczeństwo po pierwsze - kosztuje, po drugie - rozleniwia. Ryzyko zawsze daje premię w razie wygranej, ale ryzykant często traci wszystko i musi zaczynać od nowa.

Jesteśmy krajem postkolonialnym. I jak na byłą kolonię radzimy sobie całkiem nieźle. Ale ogół społeczeństwa wciąż oczekuje, że jakiś bwana kubwa, czy inny sahib powie im, jak żyć, co robić, i do korytka nasypie.

Tylko nieliczni potrafią docenić wolność, i godzą się ponosić ryzyko, biorą na siebie odpowiedzialność za swoje życie. I niestety, muszą dźwigać brzemię całej reszty populacji, tych wszystkich, którym "rząd ma zrobić dobrze".

W demokracji rządzi większość. A w Polsce większość stanowią mentalni niewolnicy, którym strach przed wolnością i odpowiedzialnością za swoje i swojej rodziny powodzenie każe szukać sobie pana.

W takim społeczeństwie premiowane jest nieróbstwo, a karana jest sama chęć bycia panem własnego losu.

Awatar użytkownika

clubber84
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1188
Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
Lokalizacja: Zach-Pom

#97

Post napisał: clubber84 » 25 lut 2013, 10:51

MlKl pisze:...
W takim społeczeństwie premiowane jest nieróbstwo, a karana jest sama chęć bycia panem własnego losu.
I właśnie teraz to widać - na przykładzie PUP-ów i MOPS-ów:
- w PUP-ach zarejestrowany absolwent (jakiejkolwiek szkoły) nie dostanie się na staż lub kurs, ponieważ nie spełnia najważniejszego kryterium - nie jest długoletnim bezrobotnym (mam w rodzinie takiego osobnika);
- w MOPS-ach samotnie wychowująca matka lub ojciec nie dostanie dopłaty do mieszkania, bo przekracza o 1zł próg dochodu na 1 osobę (a rodzinie patologicznej, gdzie ojciec pije, matka pije, dzieci nie mają co jeść, bo tylko alkohol w domu - to MOPS płaci za mieszkanie, za ogrzewanie, ciuchy dostają i paczki żywnościowe - to że pracujące tam panie, biorą sobie takie paczki do domu, to inna para kaloszy...).

Więc jak ktoś, widząc jak to wszystko działa, chce sam sobie być panem? No w niektórych przypadkach i miejscach nie da się! Bo właśnie dzisiaj promowane jest nieróbstwo i kombinatorstwo, a przykład idzie z góry.
To naprawdę kłuje porządnego człowieka w oczy, ale co my możemy zrobić?
Możemy tylko zacisnąć zęby i pracować.



W


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#98

Post napisał: pukury » 25 lut 2013, 11:09

witam.
o absolwentach -
może jednak powinien iść do szkoły dającej jakąś perspektywę pracy ?
tyczy się to wielu ludzi - absolwentów absurdalnych kierunków .
mam w rodzinie podobny przypadek - córka .
laureatka olimpiad polonistycznych , skończyła uj - i co ?
sprzedaje torebki i szmaty w pewnej sieci handlowej .
po co było studiować kilka lat ?
o braniu losu w swoje ręce -
miałem 2 kumpli - obaj chlali .
jeden skończył jak napisałem w poprzednim poście .
drugi - powiedział stop !
mam to gdzieś - nie chcę tak.
ze szwagrem kupili za grosze jakiś pojazd i zaczęli zbierać złom , sprzątać strychy i piwnice , itp.
i co ?
mają się całkiem dobrze - kupili większy samochód .
odbierają złom elektroniczny od ludzi - " firma " się rozwija .
to oczywiście przykłady dość uproszczone - ale jakieś są .
jak ktoś chce siąść i płakać to jego sprawa .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#99

Post napisał: jacek-1210 » 25 lut 2013, 15:23

kamar pisze: Tylko co lepsze :) Obnizyć ZUS, podatki i inne obciążenia zeby jeden z drugim mógł jeszcze niżej zbijać ceny na przetargach ? Tak to jest nadzieja że po dwóch , trzech wygranych przetargach popadają i da sie robić za normalne pieniądze :)
Znaczy, że to we wtę stronę trzeba działać:

"Sejmowa Komisja Gospodarki planuje wprowadzić nowy podatek, zwany ekologicznym. Założenia są proste i bardzo restrykcyjne. Nowy podatek ekologiczny miałby zablokować sprowadzanie do Polski używanych samochodów. Pomysłodawcy twierdzą, że jeżeli przysłowiowy Kowalski będzie musiał dodatkowo zapłacić za to, że nie posiada superekologicznego auta z salonu, zrezygnuje z zakupu starego samochodu i... pójdzie do salonu po nowe. Jednak oprócz blokady fiskalnej zwolennicy podatku ekologicznego nie wprowadzą żadnej zachęty, np. w postaci dopłat do nowych aut. Uważają bowiem, że polski budżet by tego nie wytrzymał."

i nasza kraina będzie miodem i mlekiem płynąca :smile:
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:

Awatar użytkownika

clubber84
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1188
Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
Lokalizacja: Zach-Pom

#100

Post napisał: clubber84 » 25 lut 2013, 16:31

Chyba płynąca zsiadłym mlekiem na skrystalizowanym miodzie... :D



W

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”