Ja właśnie u siebie złożyłem zetkę na chińskich łożyskach otwartych, tylko mam 4 łożyska pojedyncze, rozstawione co 5cm. Tuż po złożeniu nic mi się nie bujało, miałem tylko lekkie luzy. Sprawę załatwiło dokręcenie 2 śrubek dociskowych w każdym łożysku. Jedna dociska od góry, druga zgniata z boku.
Wniosek 1: łożysko przedłużane jest za krótkie aby je stosować samodzielnie
Wniosek 2: konieczne są śrubki dociskowe (tzw. robaczki)
Problemy z frezowaniem - luzy w osi Z?
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 478
- Rejestracja: 04 mar 2012, 13:51
- Lokalizacja: Warszawa
Bo lepiej dać 4 pojedyncze niż 2 podwójne. Poza tym trzeba dorobić kasowanie luzu,pasierbo pisze:Pierwszym filmem przekonales mnie zeby nigdy ale to nigdy nie stosowac tanich walkow podpartych z lozyskami chocby nie wiem jak grube byly
Wyjmujemy łożysko, wiercimy , gwintujemy , wkręcamy DIN 913 ( robaczki).
Jak tutaj luz zostanie zlikwidowany to będzie widoczne wyginanie sklejki, które częsciowo likwidujemy dodając boczki do konstrukcji.
Poza tym do aluminium lepiej używać frezy do tego przeznaczone. No i aluminium z supermarketu jest ciężko obrabialne. Lepiej kupować PA6.