Hej Gelo,
Az dziwie sie ze zaden z "expertow" nie wspomnial nawet o tym ze masz ZLA ELEKTRODE DO SPAWANIA ALUMINUM. Za to duzo jakichs wyssanych z palca porad zwlaszcza na poczatku tematu - z ta czestotliwoscia, przepinaniem i cwiczeniem na plusie

- bzdury !. Rozbroila mnie porada o wielkosci butli - jakby wielkosc zbornika z gazu mial jakikolwiek wplywa na jego jakosc albo przeplyw hahaha
Do spawania aluminium stosuje sie elektrody oznaczone kolorem bialym.
W zaleznosci od rodzaju dodatkow aktywujacych elektrode wolframowa stosuje sie rozne oznaczenia, zlota czy tam zolta zawiera z tego co pamietam pierwiastek zwany Thor i nie nadaje sie do aluminium. Elektrody nie musisz ostrzyc ani zaokraglac przed spawaniem, w czasie spawania sama sie zaokragli.
Spawarke musisz ustawic na prad AC i ustaw na srodku skali ( 50% +, 50% - ).
Czestotliwosc nie ma wiekszego znaczenia - jak zastosujesz sie do pozostalych porad to zobaczysz ze mozesz spawac aluminium przy roznych nastawach czestotliwosci pradu.
Musisz wyczyscic krawedzie spawanych elementow - usunac tlenki, najlepiej nowa tarcza scierna ( nie uzywana uprzednio do innych materialow ).
No i na koniec musisz miec znacznie wyzszy prad niz do spawania stali, aluminium odprowadza cieplo znacznie szybciej niz inne materialy. Tak na przyklad stal w grubosci 3-4 mm spawalbys pradem okolo 100 amp to na aluminium powinienes uzyc okolo 140 ( i zmniejszyc w miare jak material bedzie sie nagrzewal - zwlaszcza przy malych elementach ktore nie maja duzej "pojemnosci cieplnej" ).
Bardzo przydatny jest nozny pedal ktorym bedziesz mogl regulowac prad spawania w trakcie.
Pozdrawiam
