Konieczna kazda madra podpowiedz:)

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC
Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 9326
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#41

Post napisał: tuxcnc » 31 gru 2012, 15:33

upadły_mnich pisze:Może żaden nie zetknał sie z przepisami i KONIECZNOŚCIĄ obliczeń.
Tobie to się kolejność działań popieprzyła.
Najpierw to się projektuje na sztywność i wytrzymałość zmęczeniową, potem liczy dla świętego spokoju na zerwanie, bo jest o rzędy wielkości przewymiarowana.
Jak nie wierzysz to się powieś na strunie od fortepianu.

.



Tagi:

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#42

Post napisał: pitsa » 31 gru 2012, 15:36

Tuxcnc - ostry i przekonywujący przykład. :)
upadły_mnich pisze:najgłupszy projekt student powinien potrafić obronić.
I rozumieć co liczy, po co liczy, dlaczego dobiera takie, a nie inne współczynniki, znać konsekwencje wyborów jakie się podejmuje. Temat powinien być rozpoznany przez studenta jak najszerzej.

Zbyt dużo osób garnie się do tego aby dać rozwiązanie, zdjąć odpowiedzialność ze studenta. To nie jest "zadanko" z mechaniki technicznej tylko "projekt".

Z konkretów mamy jedynie: "standardowa hustawka z konstrukcji drewnianej z elementami stalowymi" oraz pojawiło się też pojęcie "belka" i "moment gnacy naprezen".

Ze swojej strony polecam studentce postawić się w roli osoby, która ma rzeczywiście zrobić projekt i wykonać bezpieczną huśtawkę. W takiej odpowiedzialnej roli działa się efektywniej, widać sens tej pracy poprzez sprawdzenie się w rozpoznawaniu nowych tematów. Warto rozszerzyć cel nie na "zaliczenie projektu" ale na solidne zrealizowanie zadania. Jakim zostaje się inżynierem jeśli nie ma działania nastawionego na rzetelną robotę?
Potem pytają się mnie, o jakiegoś zdolnego studenta i nie mam zbyt wielu, o których można powiedzieć, że warto w nich zainwestować. A firmy szukają zdolnych...
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#43

Post napisał: upadły_mnich » 31 gru 2012, 16:34

tuxcnc - ździwisz sie ale ja potrafie obliczyc na rozciaganie strune fortepianowa.
A Ty umiesz nie pieprzyc (jak to poetycko ujałes) tylko z tej struny boki hustawki (statyw) wykonać?
Pozatym jesli juz o kolejnosci obliczeń to najpierw sie liczy na wytrzymalość a jak potrzeba to na sztywnośc.
Jak nie wierzysz to sie nadziej na pal z tej struny.
Przekonujacy przyklad? :grin: i W Twoim stylu.
pitsa pisze:I rozumieć co liczy, po co liczy, dlaczego dobiera takie, a nie inne współczynniki, znać konsekwencje wyborów jakie się podejmuje. Temat powinien być rozpoznany przez studenta jak najszerzej.
PITSa zgadzam sie w 100%. Tylko dlaczego jako rozwiazanie tłumaczycie koleżance o sznurkach na sośnie. To jest "rozpoznanie zadania?"
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#44

Post napisał: bartuss1 » 31 gru 2012, 17:30

upadły_mnich pisze:ździwisz sie ale ja potrafie obliczyc na rozciaganie strune fortepianowa.
a od ktorej oktawy ? bo od malej w doł sa struny a'la spręzyny
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#45

Post napisał: qqaz » 31 gru 2012, 17:45

Kolego Bartuss, aqq :wink:
te a'la spreżyny jak dokładnie popatrzysz to nadal są takie same rozciągane druty jak wszystkie inne w fortepianie. Tylko dla zwiększenia masy liniowej co skutkuje niższą częstotliwością drgańwłasnych w napiętym układie..... Kumasz
na rozciąganie pracuje tylko rdzeń który liczy się tak samo jak dla C.
Jak idzie spawanie? :wink:
Napisz, może coś uradzimy.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#46

Post napisał: bartuss1 » 31 gru 2012, 17:49

zebym ci zara czego nie przyspawał marudo, zażartować se nawet nie wolno :P
Ostatnio zmieniony 31 gru 2012, 17:51 przez bartuss1, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#47

Post napisał: qqaz » 31 gru 2012, 17:51

upss :oops:


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#48

Post napisał: upadły_mnich » 31 gru 2012, 19:13

Może mnie Tuxcnc opieprzać. Pewnie M. Gessler ma swoje wpływy i tu. Wolałbym "omajerankować""ozieloangielskować". Cóż> Ale warto Tuxcnc-ie stosowac słownictwo techniczne a nie kuchenne czy rynsztokowe.
Pitsa - buntuje mu studentów. Bo woli dobór kolorów jak rodzaj farby.
I po 2 stronie dopiero przeczytałeś treśc zadania. Ale przeczytałeś. Chwała Ci. Tylko czy naukowiec i pracownik uczelni czyta treść zadania, dane wejsciowe na końcu?

W jednym miałem 100% rację: huśtawka to nie jest łatwy temat
I widac to po reakcji na forum.
Śmieszne? Śmieszne... ale prawdziwe.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#49

Post napisał: pitsa » 31 gru 2012, 19:57

Nie masz takiego doświadczenia, że w rządzą marketingowcy? - Ma wyglądać tak i tak, mieć to i to, poniżej takiej ceny - jak to zrobicie to już nas nie obchodzi. Wszystko przez to, że nie mama już rynku producenta (chociaż wielu próbuje stwarzać takie pozory) tylko z rynkiem klienta? Kolorek w pierwszej kolejności jakość farby i sposób jej nakładania to dalsza sprawa. ;-)
Nie można zabierać się do liczenia beleczki (w sensie poprzeczki czy sposobu liczenia?), bez rysunku, bez znajomości szczegółów dotyczących na przykład mocowania do podłoża i rozmieszczenia elementów usztywniających.
upadły_mnich pisze: miałem 100% rację: huśtawka to nie jest łatwy temat
Masz rację. :-)

No i nie warto podawać rozwiązania. Przyjemności wykonania obliczeń każdy powinien doznać samodzielnie. ;)

Obrazek
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


Autor tematu
ewelina24e
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 6
Rejestracja: 22 gru 2012, 08:07
Lokalizacja: Rzeszów

#50

Post napisał: ewelina24e » 01 sty 2013, 15:57

tuxcnc pisze:
bartuss1 pisze:ruchy hustawki nie mają nic do rzeczy, oczywiście rozpatrując calośc pod katem statycznym na wyznaczenie momentu gnącego
(...)
ruch hustawki - to podpucha - analizujemy max wychylenie wtedy, gdy przekrój belki nie jest okregiem, a np belką kwadratową - bo wtedy trzeba sprawdzic wytrzymałośc belki przy zmienionym kierunku odzialywania sił obciązających.
A mi się zawsze wydawało, że huśtawka to zmienne obciążenia i praca na zmęczenie.
Gdyby miała tylko statycznie wytrzymać ciężar 100 kg, to by można ją było zrobić z drutu ø 6.
Natomiast nie wydaje mi się żeby ktokolwiek liczył huśtawkę na cokolwiek.
Jest tyle działających konstrukcji, że jak powinna wyglądać huśtawka każdy widzi.


.
Koledzy dzieki wielkie,za podpowiedzi jutro wybiore sie po ksiazke z mechaniki cos o statyce i dynamice i sprobuje skonczyc moje obliczenia.Jesli się to nie uda to poprosze o podpowiedz,bo w piątek musze projekt oddać:)
Życze zdrowego,szczęśliwego,pełnego miłości i spelnienia 2013r.:)
Pozdrawiam.
ewelina24e

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”