jaka stal na nóż do gilotyny ?
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 102
- Rejestracja: 02 wrz 2005, 19:53
- Lokalizacja: Grudzi?dz
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Co do stali wydaje mi się, że stosunkowo dobrym gatunkiem na noże jest NMV.
Nie NC10, czy NC11 bo popękają - jest krucha. Podobnie resorówka - mimo wszystko jest to stal do innych celów i szybciej się stępi.
Natomiast nie radzę myśleć o nożu tej długości, zrobionym jako jeden kawałek. Przecież tego się nie da wyszlifować tak, by nie pogięło (nawet po kilku tygodniach, przecież to będzie prężyć!) i stąd każda gilotyna ma podebranie, w którym ustawia się segmenty noży o długości od 300 do ok 500 mm. I takie segmenty zrobią ci na każdej frezarce. Problem może być ze szlifierką, bo fajnie byłoby wszystkie na raz ustawić i naostrzyć na jeden wymiar. W ostateczności możesz pojedynczo, ale z tym trochę roboty jest.
Pamiętaj, że dobra gilotyna, to właściwe ustawienie szczeliny cięcia, w zależności od grubości blachy, do której jest przeznaczona kilka-kilkanaście nawet setek. pojedynczy nóż nie wyregulujesz tak, by tą szczelinę na całej długości zachować i krawędzie cięcia wyjdą z zadziorami, nierówne, bądź pozagniatane.
Nie NC10, czy NC11 bo popękają - jest krucha. Podobnie resorówka - mimo wszystko jest to stal do innych celów i szybciej się stępi.
Natomiast nie radzę myśleć o nożu tej długości, zrobionym jako jeden kawałek. Przecież tego się nie da wyszlifować tak, by nie pogięło (nawet po kilku tygodniach, przecież to będzie prężyć!) i stąd każda gilotyna ma podebranie, w którym ustawia się segmenty noży o długości od 300 do ok 500 mm. I takie segmenty zrobią ci na każdej frezarce. Problem może być ze szlifierką, bo fajnie byłoby wszystkie na raz ustawić i naostrzyć na jeden wymiar. W ostateczności możesz pojedynczo, ale z tym trochę roboty jest.
Pamiętaj, że dobra gilotyna, to właściwe ustawienie szczeliny cięcia, w zależności od grubości blachy, do której jest przeznaczona kilka-kilkanaście nawet setek. pojedynczy nóż nie wyregulujesz tak, by tą szczelinę na całej długości zachować i krawędzie cięcia wyjdą z zadziorami, nierówne, bądź pozagniatane.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
witam gadałem z gościem co robił w firmie co takie noże robiła i były one ze stali NZ4 lub NC10
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 14 lut 2008, 14:27
- Lokalizacja: Parzymiechy
- Kontakt:
Dzięki bardzo za odpowiedz.
cały czas zastanawiam sie nad dlugosią tych noży - w oryginale mam 3100mm w jednym kawalku i nie ma problemu. Sa firmy ktore moga zrobic mi takie jednolite noze i wyszlifowac takze. Pozostaje kwestia ceny - jednolite sa duzo drozsze. Podzwonie jeszcze popytam i dam znac co z tego wynikło
cały czas zastanawiam sie nad dlugosią tych noży - w oryginale mam 3100mm w jednym kawalku i nie ma problemu. Sa firmy ktore moga zrobic mi takie jednolite noze i wyszlifowac takze. Pozostaje kwestia ceny - jednolite sa duzo drozsze. Podzwonie jeszcze popytam i dam znac co z tego wynikło
