NGCGUI - toczenie, mocno rozbudowana procedura
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
LinuxCNC jest systemem RealTime. To co LinuxCNC potrafi od strzału, to Mach ma dopiero dzięki temu, że jakaś firma wypuściła łaskawie dodatkową płytkę buforującą zadajniki Step/Dir.
Dziabi - cały czas piszesz o Linuksie, jakby Cię skrzywdził w przeszłości.
Twoje zachowanie przypomina mi Adolfa H, który w wieku niemowlęcym został odstawiony od matczynej piersi przez żydowskiego lekarza i wszyscy wiemy, jak to się później potoczyło.
Ktoś Cię skrzywdził Linuksem?
Dziabi - cały czas piszesz o Linuksie, jakby Cię skrzywdził w przeszłości.
Twoje zachowanie przypomina mi Adolfa H, który w wieku niemowlęcym został odstawiony od matczynej piersi przez żydowskiego lekarza i wszyscy wiemy, jak to się później potoczyło.
Ktoś Cię skrzywdził Linuksem?
Tagi:
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 143
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Widzisz - nam zwisa twoja opinia o LinuxCNC, równie błędna, jak twoje uwielbienie dla poddanego wiejskiemu tuningowi Macha. Można kochać swojego malczaka, poddawać go modyfikacjom, wstawić mu silnik od Hondy - ale nadal bedzie to tylko malczak.
Port LPT jest bolączką Macha, bo M$ Window$ nie jest systemem czasu rzeczywistego, i nie jest w stanie zapewnić obsługi portu LPT w czasie rzeczywistym, ani nawet zasygnalizować, że właśnie się z tymże czasem rzeczywistym rozjechał. I jak sobie uzna, że ważniejsze są sygnały z karty dźwiękowej, to będzie grał na silnikach krokowych podłączonych pod LPT zamiast na głośnikach.
LinuxCNC działa w czasie rzeczywistym, i zapewnia absolutny priorytet obsłudze maszyny CNC. Mogę sobie wtrakcie pracy maszyny nawet odpalić pięć filmów w pięciu oknach, najwyżej będą sie cięły, ale na pracę maszyny to nie wpłynie.
Oczywiście - port LPT ma swoje ograniczenia, głównie, jeśli chodzi o przepustowość, ale jakie to ma znaczenie w przypadku obsługi tokarki? Żadne, bo tu nie zachodzi potrzeba jakiejś kosmicznie szybkiej reakcji. Posuwy robocze są relatywnie niskie, przejazdy między posuwami roboczymi krótkie. Maszyna nie ma żadnej potrzeby, by przerabiać zbyt wiele sygnałów w jednostce czasu.
Słowem - nasze ścierwo za darmo robi 95% tego, co twoje ścierwo za kilkanaście tysięcy. Jak do niego dołożę równie darmowego CAM-a, zrobi wszystko. I każdy może se wybrać, które ścierwo mu bardziej pasuje do koncepcji prowadzenia biznesu.
Nie obronisz swojego ukochanego softu w ten sposób
Mnie nie dotkniesz, bo do maszyn i programów się nie przywiązuję, a ja będę miał świetną zabawę pytając każdego, komu będziesz swoje ścierwo wciskał, czy wie, ile ono kosztuje. A przy okazji będę miał świetną polewkę z twojej bezsilnej złości 
A za osiem tysi to ty se możesz pomarzyć o pracy na tokarce. Zapomniało ci się o całej przeróbce mechanicznej, i o konieczności zakupienia Mastercama, żeby cokolwiek móc zrobić. Krokówki niczym nie ustępþują serwom jeżeli idzie o pracę tokarki. A żadne serwo nie będzie idealnie pracować z wypracowaną śrubą trapezową.
Dlatego mogę spokojnie przyjmować zakłady, jeżeli idzie o konkurencję na jednakowych maszynach manualnych, do których każdy z nas będzie mógł dołożyć tylko osiem tysięcy.
Port LPT jest bolączką Macha, bo M$ Window$ nie jest systemem czasu rzeczywistego, i nie jest w stanie zapewnić obsługi portu LPT w czasie rzeczywistym, ani nawet zasygnalizować, że właśnie się z tymże czasem rzeczywistym rozjechał. I jak sobie uzna, że ważniejsze są sygnały z karty dźwiękowej, to będzie grał na silnikach krokowych podłączonych pod LPT zamiast na głośnikach.
LinuxCNC działa w czasie rzeczywistym, i zapewnia absolutny priorytet obsłudze maszyny CNC. Mogę sobie wtrakcie pracy maszyny nawet odpalić pięć filmów w pięciu oknach, najwyżej będą sie cięły, ale na pracę maszyny to nie wpłynie.
Oczywiście - port LPT ma swoje ograniczenia, głównie, jeśli chodzi o przepustowość, ale jakie to ma znaczenie w przypadku obsługi tokarki? Żadne, bo tu nie zachodzi potrzeba jakiejś kosmicznie szybkiej reakcji. Posuwy robocze są relatywnie niskie, przejazdy między posuwami roboczymi krótkie. Maszyna nie ma żadnej potrzeby, by przerabiać zbyt wiele sygnałów w jednostce czasu.
Słowem - nasze ścierwo za darmo robi 95% tego, co twoje ścierwo za kilkanaście tysięcy. Jak do niego dołożę równie darmowego CAM-a, zrobi wszystko. I każdy może se wybrać, które ścierwo mu bardziej pasuje do koncepcji prowadzenia biznesu.
Nie obronisz swojego ukochanego softu w ten sposób


A za osiem tysi to ty se możesz pomarzyć o pracy na tokarce. Zapomniało ci się o całej przeróbce mechanicznej, i o konieczności zakupienia Mastercama, żeby cokolwiek móc zrobić. Krokówki niczym nie ustępþują serwom jeżeli idzie o pracę tokarki. A żadne serwo nie będzie idealnie pracować z wypracowaną śrubą trapezową.
Dlatego mogę spokojnie przyjmować zakłady, jeżeli idzie o konkurencję na jednakowych maszynach manualnych, do których każdy z nas będzie mógł dołożyć tylko osiem tysięcy.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 24
- Posty: 874
- Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
- Lokalizacja: xxx
Tyle gadki na temat jaki to linux cnc jest super , no dobra jest super , jest zadarmo ale po co on to wszystko jak największym osiągnięciem na tym forum jakie zobaczyłem linuxacnc jest kulka kamara. ja przynajmniej ma parę filmików na youtube dlatego moim zdanie linuxcnc jest super - darmowym "ścierwem"
i w dodatku z was wielcy fachowcy że cho cho , jeden się przez drugiego przechwala ale ja nadal nie wiem czym
i w dodatku z was wielcy fachowcy że cho cho , jeden się przez drugiego przechwala ale ja nadal nie wiem czym
Mach3 + CSMIO =




-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 143
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Ilość filmików jakie wrzucił kamar to nie jeden czy kilka, a kilkadziesiąt. Jak zdołałeś znaleźć tylko kulkę, to winszuję zdolności wyszukiwania.
A przykłady, jakie tutaj wrzucałem - wielostopniowe wałki z podcięciami, fazkami, toczone od i do uchwytu, też ścierwo, bo za darmo? A jak wytoczysz softem za kilkanaście tysi, to będzie dopiero lux malina?
dziabi3 - dawno przekroczyłeś granice śmieszności
To jest forum przeznaczone głównie dla budowniczych amatorskich maszyn cnc, przerabiaczy manuali na CNC, i dopiero na końcu dla rekalmujących się profesjonalistów. I wbrew twemu złudnemu przekonaniu, o jakości wykonywanych na przerobionej maszynie detali nie decyduje cena, jaką wydano na oprogramowanie.
A przykłady, jakie tutaj wrzucałem - wielostopniowe wałki z podcięciami, fazkami, toczone od i do uchwytu, też ścierwo, bo za darmo? A jak wytoczysz softem za kilkanaście tysi, to będzie dopiero lux malina?
dziabi3 - dawno przekroczyłeś granice śmieszności

To jest forum przeznaczone głównie dla budowniczych amatorskich maszyn cnc, przerabiaczy manuali na CNC, i dopiero na końcu dla rekalmujących się profesjonalistów. I wbrew twemu złudnemu przekonaniu, o jakości wykonywanych na przerobionej maszynie detali nie decyduje cena, jaką wydano na oprogramowanie.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 4478
- Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
- Lokalizacja: Polska
Puki co używam Mach3 z LPT ale teraz muszę stanąć w obronie .. Linuxa:)dziabi3 pisze:Moje zdanie na temat linuxacnc to "Ścierwo" dzięki wam
Powiem Ci tak , jadąc po Linux CNC jedziesz po swoim sterowniku IP-S cslabu...
Linux CNC , komputer , port lpt to nic innego jak twoje IP-S +monitor....
LPT to tylko wyjście z systemu... tak jak wyjściem z IP-Sa są specjalne wyjścia...
Dla mnie jedno i drugie jest prawidłowym rozwiązaniem.
IPS potrzebuje Macha dlatego ,że to tylko środek komunikacji z IP-sem...
Równie dobrze zamiast komputera i Macha mógłbyś mieć panel Beckhofa z łączem RS485 i napisanym na nim programem obsługującym IP-Sa...
Więc na prawdę nie wiem kolego dlaczego tak dalej brniesz ,że ten Mach jest taki super....
I dlaczego jedziesz po Linuxie skoro na tym samym pracuje Twój IP-S
I następna sprawa dlaczego zaśmiecasz ten wątek...
Ja jako użytkownik Macha chętnie popatrzę sobie na alternatywę tańszą...
I bardzo chętnie czytam jak chłopaki modyfikują to to aby było lepsze i fajniejsze...
I zamiast przeszkadzać to pozwól chociaż innym działać i patrzeć na efekty tych działań...
Nie to żebym coś do Ciebie miał bo fajny z Ciebie gościu ale kurde chcę też sie czegoś nowego dowiedzieć w kwestii sterowania...
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 4478
- Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
- Lokalizacja: Polska
Apropo tego właśnie , skorzystam puki co z momentu.MlKl pisze:A przykłady, jakie tutaj wrzucałem - wielostopniowe wałki z podcięciami, fazkami, toczone od i do uchwytu, też ścierwo, bo za darmo? A jak wytoczysz softem za kilkanaście tysi, to będzie dopiero lux malina?
Czy jeśli będę miał problem z konfiguracją linuxa cnc do mojej kobyły to mogę do kolegi napisać? Pytam bo z linuxem nigdy nie miałem po drodze...
Próbowałem kiedyś zainstalować do plazmy ale nie poszło i dałem sobie siana...
Ale teraz względy ekonomiczne i praktyczne przemawiają za linux cnc do tokarynki

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 24
- Posty: 874
- Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
- Lokalizacja: xxx
251mz
Wiesz dlaczego nie odpuszczam sobie i nie odpuszczę nigdy ??? Dla zasady!!!!!
Dlatego że ja nie zacząłem pierwszy , wręcz pisałem ze linuxcnc jest lepszy niż mach 3 po lpt lecz z csmio niema startu i to chyba tak boli niektórych.
Ciekawa sprawa jest tak że jak ja jadę po linuxie to wszystkich boli i są ochy i achy a jak wy jedziecie po machu to jest ok
Dlatego moim zdaniem jak to napisał impuls o machu linuxcnc to jest "ścierwo" niesamowite i to ze względu na zachowanie niektórych forumowiczy
A zaśmiecam ten wątek tak jak co niektórzy z działu linuxcnc w dzilae mach3 pisząc bzdury oparte na podstawie domysłów
Miki
ale to co ty pokazałeś kamar kiedyś nazwał bolczykami lub zawiasami , więc pokaż coś konkretnego przekonaj mnie że linuxcnc jest wart uwagi
Zaskocz mnie bo jak na razie nic nowego nie pokazałeś
Wiesz dlaczego nie odpuszczam sobie i nie odpuszczę nigdy ??? Dla zasady!!!!!
Dlatego że ja nie zacząłem pierwszy , wręcz pisałem ze linuxcnc jest lepszy niż mach 3 po lpt lecz z csmio niema startu i to chyba tak boli niektórych.
Ciekawa sprawa jest tak że jak ja jadę po linuxie to wszystkich boli i są ochy i achy a jak wy jedziecie po machu to jest ok
Dlatego moim zdaniem jak to napisał impuls o machu linuxcnc to jest "ścierwo" niesamowite i to ze względu na zachowanie niektórych forumowiczy
A zaśmiecam ten wątek tak jak co niektórzy z działu linuxcnc w dzilae mach3 pisząc bzdury oparte na podstawie domysłów
Miki
ale to co ty pokazałeś kamar kiedyś nazwał bolczykami lub zawiasami , więc pokaż coś konkretnego przekonaj mnie że linuxcnc jest wart uwagi
Zaskocz mnie bo jak na razie nic nowego nie pokazałeś
Mach3 + CSMIO =




-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 143
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Mach jest ścierwem niezależnie od tego, jak ty się zachowujesz, dziab3
I to jest ta zasadnicza różnica. Sam to przyznajesz. Z faktami się nie dyskutuje. Jedziemy po Machu, a nie po CSlab i jego produktach. Dotrze to kiedyś do twojej pustej łepetyny? Konkurencja jest pomiędzy gołym Machem, a równie gołym LinuxCNC. Csmio to wiejski tuning Syrenki, albo Malucha. LinuxCNC to VW Golf jedynka tak jak go fabryka wypuściła. Ty se możesz twierdzić, że jak do Syrenki dołożysz jeszcze dziesięć razy tyle, co jest warta, to będzie lepsza od Golfa - i to jest całkiem możliwe. Problem w tym, że można mieć za darmo Golfa, zamiast kupować i tuningować za grubą kasę Syrenkę.
A jak ktoś potrzebuje faktycznie pokazać klasę, to kupuje nie stuningowaną Syrenkę, tylko Mercedesa, albo Jaguara. Czyli coś ze stajni Fanuca, Mazaka, czy Heidenchana.
A jeżeli idzie o tokarkę i toczenie, to ja ciebie nie muszę niczym zaskakiwać. Ale jak na razie nie pokazałeś nic w Machu, czego by nie było w LinuxCNC. W Machu kolego sympatyczny. Nie w driverach csmio, albo w Mastercamie.
Nadal nie załapujesz, że jeździmy se po Machu, nie tykając Mastercama, czy csmio? LinuxCNC spokojnie zastępuje wszystkie trzy w 95%, i nie kosztuje nic. Goły Mach nie ma nawet połowy funkcjonalności LinuxCNC, o niezawodności nie wspominając.

A jak ktoś potrzebuje faktycznie pokazać klasę, to kupuje nie stuningowaną Syrenkę, tylko Mercedesa, albo Jaguara. Czyli coś ze stajni Fanuca, Mazaka, czy Heidenchana.
A jeżeli idzie o tokarkę i toczenie, to ja ciebie nie muszę niczym zaskakiwać. Ale jak na razie nie pokazałeś nic w Machu, czego by nie było w LinuxCNC. W Machu kolego sympatyczny. Nie w driverach csmio, albo w Mastercamie.
Nadal nie załapujesz, że jeździmy se po Machu, nie tykając Mastercama, czy csmio? LinuxCNC spokojnie zastępuje wszystkie trzy w 95%, i nie kosztuje nic. Goły Mach nie ma nawet połowy funkcjonalności LinuxCNC, o niezawodności nie wspominając.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Kolego chyba się za daleko zapędziłeś, ja tak napisalem? GDZIE?dziabi3 pisze:Dlatego moim zdaniem jak to napisał impuls o machu linuxcnc to jest "ścierwo"
Moje zdanie jest proste: kolega proponowal mi całe sterowanie i serwa z tej swojej firmy, a mój pogląd jest taki że po co mi serwa jak krokowiec zrobi mi to samo, tylko oprócz tego konfiguracja programu pod krokowca jest prosta a z serwami bywa róznie jak można zaobserwować na tym forum. Natomiast co do samej elektroniki robionej przez Markcompa, to jak bedę mial jakieś problemy to mam do niego tel, adres mail, a nawet adres firmy więc jakby coś to też nie sadze żeby nie chcial mi czegoś tam naprawić w razie potrzeby. A dopóki krokowiec będzie dawal radę to po co to komplikowac. Z resztą jak nie da rady to go wymienię na większy....
To samo dotyczy programu (gołego bez cam-a) jak czemuś nie sprosta to wtedy będę szukal innego a na razie wystarczya więc po co zmieniać?
Ostatnio zmieniony 21 gru 2012, 22:36 przez IMPULS3, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 143
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Toć nie ma żadnego problemu, do mnie już się koledzy z komputerami do oprogramowania zjeżdżają, jak ktoś sobie nie radzi, to zapraszam. Odpowiadam też na pytania na forum. I własnie najlepiej na forum rozwiązywać problemy - kolejni będą mieli łatwiej. To nie jest żadna wiedza tajemna.251mz pisze: Apropo tego właśnie , skorzystam puki co z momentu.
Czy jeśli będę miał problem z konfiguracją linuxa cnc do mojej kobyły to mogę do kolegi napisać? Pytam bo z linuxem nigdy nie miałem po drodze...
Próbowałem kiedyś zainstalować do plazmy ale nie poszło i dałem sobie siana...
Ale teraz względy ekonomiczne i praktyczne przemawiają za linux cnc do tokarynki