Czy warto ...

To dobrze tym lepiej zdajesz sobie sprawe z wyzwania jakie cie czeka, mysl i informuj o przemysleniach. Kazdy kto sie wypowiada na forum ma jakies doswaidczenie wiec pomoze tylko nie zapomniej o przycisku pomogl.

jak to olo_3 ma w podpisie ?? "zwatpienie jest oznaka ze podazasz w dobrym kierunku" tak wiec glowa do goory

Wielkie Sorry Numer:)
miało byc agrafek:)
Jano

JANNO1 pisze:Wielkie Sorry Numer:)
miało byc agrafek:)
Jano

nie ma za co

przez ciebie przeczytałem prawie całe forum w poszukiwaniu kiedy pisałem o sprzegłach

Własciwie , tak sobie mysle nie musze od razu zakładac firmy przez jakiś czas mogę pracowac "po cichu" do momentu aż będe czuł sie na tyle pewnie aby zarejestrowac działalność, z drugiej strony wrazie porażki ( tfu tfu na psa urok ) maszyne moge sprzedać... jakaś częsc inwestycji wróci...

To lepiej o tym niepisz na Forum kto wie kto to czyta??
A tak na marginesie tak własnie zaczynal moj kuzyn.
Mial podobna kase jak ty- no troche mniej bo 60tys. PLN.
Kupil tokarke, frezarke i po znajomosci kupil w miare sprawna szlifierke do plaszczyzn.
A ze lubil stare motory i czesto dorabial sobie do nich czesci wiec zaczal dorabiac je rowniez swoim kolegom i....... reszty nie musze pisac.
Dzisiaj ma juz tokarke numeryczna, a niedlugo przyjedzie nowka Dekel Maho, jakos sie kreci

Wodzu pisze:tak jak z jedonosobowymi firmami.

Mylisz trochę pojęcia z tymi jednoosobowymi firmami. Problem będzie dotyczył firm jednoosobowych prowadzących działalność gospodarczą na terenie innych podmiotów lub jak to ładnie brzmi "na terenie całego kraju". Podam przykład:

1. Pan X prowadzi firmę X i płaci ZUS'y i podatki do US.
2. Firma Y ma podpisaną umowę z panem X, a pan X wystawia im faktury za usługę.
3. Firma X nie musi zatrudniać pana X i płacić za niego ZUSów, zapewniać socjali itp...
4. Problem ten uderzy przedewszystkim w przedstawicieli handlowych świadczących usługi dla jakiś firm i ludzi młodych, którzy płacą małe ZUSY przez pierwsze 2 lata (trochę ponad 200zł) działalności co zachęca duże firmy do takiej polityki.


Teraz do Zrubo:

Najpierw znajdź niszę w której będziesz mógł się odnaleść. Po co Ci maszyna skoro nie masz zbytu na produkt (tak naprawde to sam nie wiesz co chcesz robić). Ponadto ja sugeruję podejść do tematu budowy własnej maszyny.
Do tego co zakładasz to szkoda kupować centrum i inne hiper maszyny. Po pierwsze nie dotrzymasz terminu to polecisz na kasę, po drugie spiepszysz jakąś formę i również popłyniesz na kasę, padnie renoma. Druga sprawa to frezy i własny materiał też kosztuje

Zajmij się czymś prostszym na początek, co dużo nie kosztuje i w razie pomyłki przy obróbce nie zaboli po kieszeni. Do obróki drewna, tworzyw sztucznych i grawerowania tabliczek wystarczy zrobiona własnoręcznie z głową maszyna. (oczywiście przy pomocy odpowiednich narzędzi)

Ja prowadzę firmę reklamową i moja samoróbka robi przede wszystkim tabliczki opisowe w laminatach grawerskich i graweruje w mosiądzu, alu lub drewnie. Jednak posiadam baze własnych klientów, których zdobyłem jeszcze zanim zaczołem wogóle myśleć o takiej maszynie.

Tak przepraszam, własnie o to chodzi Gaspar.
Hehe juz widze mine Szefa z Byłej firmy, w ktorej teraz bedzie musial zakupic duzo rzeczy zeby spelnic normy BHP- zacznijmy od Gaśnic, ktorych to niebyło przy 27 ma szynach na zakładzie i 18 pracownikach heheh

Napiszcie mi prosze jak wygląda cięcie i grawerowanie szkła ( konkretnie lustra)
próbowałem się doszukać coś na ten temat z zastosowaniem frezarki bramowej ale niewiele się doczytałem, jakies konkretne narzędzie lub frez ?

kiedys widzialem maszynę do cięcia i był tam nożyk do szkła (taki z kółeczkiem)
tyle tylko że był "wleczony" zamocowany obrotowo