warchlak pisze:Znalazłem w jakiejś dtr-ce, że min 0.75m.
To chyba faktycznie minimum.
Ja bym dał po metrze z każdej strony, bo inaczej to nawet posprzątać jest trudno.
A co do fundamentu, to z dylatacją i nie żałować betonu.
A w sprawie co do osobnego fundamentu to , uzależnił bym od
ciężaru maszyny ( ja mam na wibrostopach )
umiejscowienia ( moja jest pod domkiem )
rodzaju operacji ( największe drgania są przy przecinaniu )
Jednak ,, pniak odlany ,, pod maszynę jest najlepszym rozwiązaniem. Nieprzyjemne wibracje powstają nie tylko przy cięciu , samo wirowanie maszyny odczuwalne jest na podłożu.