Biedrona w stoczni

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#371

Post napisał: qqaz » 09 gru 2012, 00:05

Kol Miki tak ogólnie to też jestem po tej linii ale taka czysta matematyka która się bilansuje to działa tylko w biznesie 1+ (garaż, szwagier z ciotka...) bo wtedy kontrolujesz ten mały kapitał i jego przepływy..
A w większej skali to choćby te przekręty które kiedyś wynikały ze zwykłej głupoty decydentów różnych szczebli a dziś robione są na wkręta - "bo co im zrobisz?"
Sądzisz że Euro do Polski sciągnięte było bo to takie z nas europejczyki? Raczej niesamowita okazja do ukrecenia gigantycznej kasy.
A głupole tylko pysk drą. I nic się nie zmieni.



Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 127
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#372

Post napisał: MlKl » 09 gru 2012, 01:24

Pełna zgoda. Ale każdy ruch w kierunku poprawy sytuacji jest wart wsparcia i pochwały, zaś wszelkie próby włażenie reszcie na garba powinny być tępione. Możemy, i powinniśmy składać się na chorych i starych. Reszta musi sama sobie poradzić.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#373

Post napisał: pitsa » 09 gru 2012, 09:14

Na podróże kosmiczne i kolonizację innych planet powinniśmy się składać, czy nie?
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#374

Post napisał: qqaz » 09 gru 2012, 09:44

ale czyje podróże. Bo gdziekolwiek sięgnąć:
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.html

[ Dodano: 2012-12-09, 12:04 ]
A tu trochę lekko napisane ale...
http://www.krytykapolityczna.pl/felieto ... m-i-zlewem

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 127
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#375

Post napisał: MlKl » 09 gru 2012, 12:54

Naprawianie świata nie odbędzie się jednym ukazem, obejmującym absolutnie wszystkie patologie. To musi być systematyczny proces. Trzeba uwzględniać sytuację zastaną, i możliwość przerodzenia się buntu nierobów w kolejną rewolucję socjalistyczną.

To strach przed rewolucją spowodował zwycięstwo socjalizmu na Zachodzie. Bo on tam zwyciężył, choć sromotnie przegrał na Wschodzie. Ale równie skutecznie prowadzi teraz Zachód do upadku. Trwa to dłużej tylko ze względu na nagromadzone tam w fazie kapitalizmu środki. Wschód fazę kapitalizmu praktycznie pominął, przechodząc z ustroju feudalnego wprost w socjalizm z rozgrabieniem i zmarnowaniem majątku feudałów.

Zachód fazę grabienia i marnowania pominął, dodatkowo majątek pomnożył w fazie kapitalizmu, i teraz jeszcze ma co pomalutku przejadać.

Władza jest między innymi i od tego, żeby wybierać, jakie przedsięwzięcia należy wesprzeć, mimo braku natychmiastowego z nich zysku. Miewam wątpliwości co do słuszności finansowania niektórych "badań", dokładnie tak samo, jak w przypadku finansowania nierobów.

Ale nie jestem ortodoksem - nie mówię wszak, że należy natychmiast zaprzestać finansowania nierobów, czy niektórych "badaczy". Nalezy za to nad tym zacząć panować, żeby ograniczone środki trafiały do tych, co tego naprawdę potrzebują, albo rokują na przyszłość.

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 48
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#376

Post napisał: tom22 » 09 gru 2012, 13:02

MlKl pisze:Władza jest między innymi i od tego, żeby wybierać, jakie przedsięwzięcia należy wesprzeć, mimo braku natychmiastowego z nich zysku.
A tymczasem wspieramy garażowców

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... vA&cad=rja

Awatar użytkownika

clubber84
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 26
Posty: 1188
Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
Lokalizacja: Zach-Pom

#377

Post napisał: clubber84 » 09 gru 2012, 14:28

Jeśli chodzi o powyższą sytuację z linka, a także sam proces dotowania przez "eurobiurwy" wszystkiego na czym można się wybić, to zaprezentuję wiersz satyryczny pt. INSTALACJA poety pod pseudonimem tyler
źródło

Pewien Artysta mierny, choć lokalnie znany,
Co się artystom zdarza, trochę był pijany.
A że go przypiliło po drodze z kantyny
Zrobił kupę na placu w centrum swej mieściny.

Niby się nic nie stało, lecz właśnie, niestety,
Przechodził tam redaktor lokalnej gazety.
Podszedł, przyjrzał się kupie i rzekł: "Gratuluję!
Mistrz, widzę, ciągle tworzy i nic nie próżnuje.

Nie co dzień się spotyka Wielkiego Człowieka,
Ja skoczę gdzieś zadzwonić. Pan, Mistrzu, niech czeka!"
Zaprosił na plac grupkę lokalnej śmietanki
I dwóch krytyków sztuki - kolegów od szklanki.

Zeszło się towarzystwo, żywo dyskutuje:
"Cóż za siła ekspresji, panie, ja to czuję!
A jakie nowatorskie te środki wyrazu,
To jest Wielki Artysta, widać to od razu!

Forma tak finezyjna, że nie siada mucha,
A treść jaka głęboka, wprost uczta dla ducha.
I to na środku placu! Cóż za oryginalność,
To satyra na drobnomieszczańską moralność,

Lub na brak tolerancji dla czarnej mniejszości.
Symbolizm niezrównany w swej doskonałości,
Uduchowione dzieło, niech pan rzuci okiem,
Pełne chytrych podtekstów, natchnione, głębokie!"

Przechodził przypadkowo obok grupy gości
Zwykły, szary przechodzień. Podszedł z ciekawości
I słysząc, jak tłum nad dziełem włos na czworo dzieli,
Odrzekł: "Wielkie mi rzeczy, gówna nie widzieli!"

Krytycy aż pobledli, Artysta się skrzywił:
"No tak! Prostak! Ignorant! Nie ma się co dziwić!
Niedouczony burak, typowy zaścianek!
To właśnie, panie, perły przed wieprze rzucane!

Szkoda słów na rozmowę z jakimś głupim bucem,
Co byle prościuch wie o nowoczesnej sztuce?"
To słysząc Pan Przechodzień zawstydził się srodze
I zaraz z placu w centrum zwiał na jednej nodze.

I tak się zresztą spieszył do urzędu w gminie,
By należny podatek zapłacić w terminie,
Bo Artysta bez przerwy w tym urzędzie biada,
By mu zwiększyć dotacje, bo sztuka upada.



Pozdrawiam

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 127
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#378

Post napisał: MlKl » 09 gru 2012, 15:10

tom22 pisze:
MlKl pisze:Władza jest między innymi i od tego, żeby wybierać, jakie przedsięwzięcia należy wesprzeć, mimo braku natychmiastowego z nich zysku.
A tymczasem wspieramy garażowców

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... vA&cad=rja
Nigdy i nigdzie nie twierdziłem, że przydzielanie środków w Unii jest prowadzone idealnie. Wręcz przeciwnie - tu poziom głupoty dawno przekroczył stany alarmowe...

Ale to nic nie zmienia w merituum. Albo inaczej - to też jest jeden z przykładów kretyńskiego dotowania nierobów. Bo ów "artysta" od beczki z gównem słonia jest właśnie typowym nierobem, żyjącym na koszt społeczeństwa. Sztuka, podobnie jak sport, powinny się utrzymywać same, ewentualnie korzystać z pieniędzy prywatnych sponsorów. Inaczej mamy promocję gówna, i przyspawanych do opłacanych z państwowej kiesy stołków rozmaitych "działaczy".

Awatar użytkownika

clubber84
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 26
Posty: 1188
Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
Lokalizacja: Zach-Pom

#379

Post napisał: clubber84 » 09 gru 2012, 17:20

MlKl pisze:...Inaczej mamy promocję gówna, i przyspawanych do opłacanych z państwowej kiesy stołków rozmaitych "działaczy".
Właśnie, o "działaczy" w tym temacie chodzi. Tutaj jest większy problem, niż się to komuś wydaje. Bo na ich duże miesięczne pensje (często przekraczające pensję samego premiera), pracują niekiedy dwa duże zakłady (w połowie może państwowe).
Więc tutaj nie tylko "darmozjady" doprowadziły zakład do upadku, ale też sami "działacze" (związkowi czy niezwiązkowi), łasi na łatwą kasę z budżetu, jak hieny na padlinę.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#380

Post napisał: pitsa » 09 gru 2012, 17:39

MlKl pisze:Naprawianie świata nie odbędzie się jednym ukazem, obejmującym absolutnie wszystkie patologie. To musi być systematyczny proces. Trzeba uwzględniać sytuację zastaną, i możliwość przerodzenia się buntu nierobów w kolejną rewolucję socjalistyczną.
Systematyczny proces jaki daje się zaobserwować to przygotowania do otwartej wojny o surowce i ograniczanie swobód obywateli w wielu krajach. Jak pokaże się widmo głodu i chłodu z braku energii, to żadnych rewolucji socjalistycznych nie będzie. ;-)

Biedronka w stoczni to tylko efekt uboczny zjawisk w dużo większej skali.

Europa nie jest w stanie stać się mocarstwem. USA z utrzymaniem swojej pozycji mają z tym coraz większy problem. Jeśli spojrzeć na zasoby surowców to widać wiele poważnych zjawisk.
Na przykład do czego potrzebne są Chinom lotniskowce? Ano do obrony swoich zasobów energetycznych, w przejmowanym kontynencie ( http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/wy ... ow,28928,1 ). Na razie są "dobrym wujkiem".
A co się dzieje w Indiach? Podobnie jak w przypadku Chin słyszymy o zwiększaniu wydobycia węgla i jednocześnie inwestowaniu w energię odnawialną, do tego przyrost naturalny jest tam tak wysoki, że będąc trzecim producentem na świecie węgla importują go coraz więcej z indonezji i RPA bo Chiny potrzebują węgla u siebie i relatywnie coraz mniej go eksportują co ogranicza drugie co do wielkości mocarstwo w Azji.
Indie też mają "atomy" i też chcą mieć lotniskowce jak Chiny. Pierwszy dostaną już wkrótce.

Wydaje nam się, że Chiny to prymitywna technologia i tandeta, ale tam postęp technologiczny ma się najlepiej ( http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/st ... ka,17420,1 ). Indie próbują dościgać w tym Chiny. Jeszcze niedawno mówiono o "zadymionych" miastach w Chinach, ale to u nas wieczorami jest większy lokalny smog niż tam. Oto cytat od znajomego przebywającego teraz w stolicy tego mocarstwa:

"Spodziewałem się, że Pekin będzie nieźle zadymiony w zimie, a powietrzu będzie fruwać sadza jak u mnie w Nowym Sączu. Otóż powietrze jest czyste jak kryształ, żadnej sadzy. Gdy stoję w wysokim punkcie widzę w oddali góry. Chińczycy przodują w zużyciu węgla, ale w powietrzu tego nie widać."
clubber84 pisze:jak hieny na padlinę.

Dobre hasło. Patrząc na Europę właśnie tak konkurują państwa "członkowskie" na fundusze z unii. Podobnie jak różni inni kombinatorzy próbujący uszczknąć coś dla siebie. :-)
Wyobraźmy sobie, że to my jesteśmy padliną. Ile mamy wokół siebie hien? :twisted:
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”