Frezarka z aluminium

kamar · Post napisał: **kamar** » 29 paź 2012, 22:36

mike217 pisze: łożyska Ina, iskra czy też rexroth to jest przepaść jakościowa do chińskich. .

A CX są na końcu chińskich

piotr_olbrysz · Post napisał: **piotr_olbrysz** » 30 paź 2012, 08:18

kamar pisze:A CX są na końcu chińskich

Mimo wszytko , proponuję od początku robić projekt.
1. Mam kasę 5000, 10000,20000, no limit.
2. Będę uzywał maszynki codziennie, 1godz/tydzień, 8 godzin/dzień
3. pole robocze..
4. dokładnosć 0.5mm,0.1mm, 50um, 10 um, 1um
5. Będę obrabiał diamenty, stal twrdą, mięką, aluminium, stropian,,,,
6. Mam szczęście

Jak kolega stworzy taką listę to możemy dyskutwoać dowoli, inaczej kolega się narobi
wyda kasę i maszynka bedzie leżeć w piwnicy i rdzewieć bo zabraknie kasy na parę elemntów. Opisy takich sytuacji pojawiają się chyba dość często na forum.

Kupi kolega łożysko liniowe renomowanej firmy a walek od chińczyka ?.
Silniki na allegro czy Sanyo ?
Bo jak wszytko renomowanch firm to kasy trzeba sporo.

Jeden jeździ Jaguraem ( teraz hinduski tatamoto) drugi maluchem a trzeci chodzi na piechotę. Nie jest powiedziane które rozwiązanie jest lepsze.

Dla ciekawosci załaczam arkusz z moimi wydatkami , ceny netto
W kalkulacji nie ma kosztów mojej robocizny, nie trafionych zakupów, połamanych frezów i narzedzi potrzebnych do zrobienia czegokolwiek samemu

Teraz robię zamówienie na: Liniał 500x40x8 DIN874/1 , Katownik 250x165 875/0 , poziomica ramowa, stół traserski, .. to też trzeba uwzględnić bo jokoś trzeba to poustawiać.

A na koniec czytam: szukam kraćówki takiej za 3zł, bo więcej kasy już nie mam.

Skrzydlaty · Post napisał: **Skrzydlaty** » 30 paź 2012, 08:40

mike217 pisze:... że koniecznie trzeba kupić chińskie gówno. Kolega pyta o markowe łożyska a Ty mu wciskasz kit, że " się bierze chinczyki" ...

Nie wsadzaj mi słów których nie powiedziałem. Napisałem albo szyny. Temat brzmi "Frezarka z aluminium" a nie np."Jakie łożyska są lepsze". Jak przedmówca zauważył - nie ma podanej maksymalnej kwoty dlatego rzuciłem propozycje. Ludzie robią na wałkach albo jak mają kase to na szynach. Skoro kolega autor ma kase to może użyć szyn. To moje zdanie. Pod warunkiem sztywnej bramy, chyba że wałkami podpartymi chce nadrabiać.

Do tego najpierw wyśmiewasz "brać z zapasem", potem wyśmiewasz chińskie gówno... zdecyduj sie co wyśmiewasz. Bo wychodzi na to że chcesz wyśmiać wszystko co napisałem... bo Ci delikatnie dociąłem. Wrzuć na luz

A propo chińskiego g*** - ale się wszystko zmienia, jeszcze rok temu łożyska "chińskie g..." były ok, a teraz są "be". Przynajmniej w mojej maszynce nie muszę się zastanawiać czy chińskie g***, czy łożyska z CX'a, czy jakieś porządne... po prostu mam szyny i spokój

Jeszcze raz zaznaczam - to propozycja szerszego patrzenia na sprawę a nie "ma być tak i tak".

gaspar · Post napisał: **gaspar** » 30 paź 2012, 11:27

Skrzydlaty pisze: Zapas - ktoś gdzieś (no przecież teraz nie znajdę po pół roku) napisał że na 12 miał 2 czy 3 niepewne a jedno to w ogóle do wymiany się nadawało.

Ja kupowałem 16 łożysk otwartych od poltecha do pomarańczki na wałek fi16. Dwanaście się nadało po dorobieniu im prostego kasowania luzu. Reszta to było nieporozumienie. Tak samo miał oprawca.

Oczywiście nie można wszystkiego jedną miarką mierzyć. Prowadnice hiwina też są chińskie i w klasie postawione z rexrothem lub ina/fag, thk itp. również są daleko w tyle.

Natomiast wrzeciono "mokry chińczyk" i chiński falownik spokojnie sobie radzą i są dobrą alternatywą wersji ekonomicznej do zarabiania $. Tak samo tuby laserów CO2, niech ktoś pokarze mi gdzie można kupić taniej. I tak cena/jakość wyjdzie na plus dla chińszczyzny nie oszukujmy się. Śruby kulowe używam chińskie i również nie narzekam. Silniki chińskie 3Nm dłużej wytrzymały od sanyo denki 3Nm...

piotr_olbrysz · Post napisał: **piotr_olbrysz** » 30 paź 2012, 13:24

gaspar pisze:Silniki chińskie 3Nm dłużej wytrzymały od sanyo denki 3Nm...

Dlatego napisałem, trzeba mieć szczeście.

gaspar pisze:Ja kupowałem 16 łożysk otwartych od poltecha do pomarańczki ...

Maszynka podoba mi się ( chyba z PicoCnc zboczyłem na jej temat). Dał kolega chińskie i wyszło ze trzeba wyłożyć 12000 aby mieć coś takiego. Jedno chińskie działa drugie nie. Ja kupiłem oprawy łożysk w Poltech, przeszlifowałem , przegwintowałem, poprzeklinałem i działają. Prowadnice na podporach (poltech) rozkreciłem, dogwintowałem, skręciłem i śmiga a resztki pójdą do znajomego na pomiar twardości .

Knajcik · Post napisał: **Knajcik** » 02 lis 2012, 17:59

Zrobiłem pierwsze rysunki są w załączniku. Są one jeszcze niedopracowane ale chciałem aby ktoś zerknął zanim je skończe, proszę o sprawdzenie wymiarów (czy to wogóle ma prawo działać). Pole robocze 500x375

oprawcafotografii · Post napisał: **oprawcafotografii** » 03 lis 2012, 04:39

Knajcik pisze:...PS. Jednak zdecydowałem się na konstrukcję z profili stalowych spawaną. Podczas budowy trochę zabawy ale jaki efekt końcowy

Przy budowie w warunkach amatorskich - kiepski.
Mozesz zapomniec o prostej konstrukcji...

q

[ Dodano: 2012-11-03, 04:52 ]

gaspar pisze:...Ja kupowałem 16 łożysk otwartych od poltecha do pomarańczki na wałek fi16. Dwanaście się nadało po dorobieniu im prostego kasowania luzu. Reszta to było nieporozumienie. Tak samo miał oprawca.

Co nie zmienia faktu, ze lozyska otwarte z Poltechu (20mm) przepracowaly juz tysiace
godzin, pracuja nadal i nic nie wskazuje na to zeby mialy przestac pracowac...
Oczywiscie ze skasowanym na poczatku luzem

Nie dajmy sie zwariowac - nawet chinskie lozyska sa lepsze od roznych wynalazkow
ktore ludzie nieraz wymyslaja. Do pracy w tworzywach, MDF, sklejce niczego wiecej
nie potrzeba. Do dlubania pi***ol w amelinium tez nie.

Natomiast jesli praca w alu ma byc jakosciowa i bezstresowa to juz nie polece lozysk
tylko prowadnice i wozki i to dobre. No ale poza tym do takiej pracy potrzeba dobrego
napedu (sruby) i o czym czesto sie zapomina dobrego wrzeciona i frezow (wibracje!)
a to zupelnie inny budzet...

q

Knajcik · Post napisał: **Knajcik** » 06 lis 2012, 20:42

Mam takie trochę dziwne pytanie, chodzi mi o profile aluminiowe konstrukcyjne. Jeżeli docinają mi w jakiejś firmie profil z dokładnością +/- 1mm, to gdybym zamówił cztery odcinki o długości 600mm to otrzymam cztery równe odcinki np 600,5mm czy to będą odcinki np 1. 600,2mm; 2. 600,5mm; 3. 600,8mm; 4. 601mm. Podsumowując chodzi mi o to czy każdy odcinek trzyma tą samą tolerancją, czy każdy moze mieć inna ale do +/- 1mm.

piotr_olbrysz · Post napisał: **piotr_olbrysz** » 06 lis 2012, 20:56

Knajcik pisze:Mam takie trochę dziwne pytanie, chodzi mi o profile aluminiowe konstrukcyjne. Jeżeli docinają mi w jakiejś firmie profil z dokładnością +/- 1mm

Mi docięli na tyle równo że nie mam problemów przy składaniu. Ale pewnie zależy to od maszyny i od majstra.

Ale gdybym miał to robić jeszcze raz, to bym czoła przefrezował bo z kątami trochę gorzej.
Czyli zamówiłbym o 1.5 mm więcej niż potrzebuję

pixes2 · Post napisał: **pixes2** » 06 lis 2012, 21:51

piotr_olbrysz pisze:Ale gdybym miał to robić jeszcze raz, to bym czoła przefrezował

Dokładnie tak trzeba zrobić... Nie ma co liczyć na to, że cięcia będą prostopadłe.
Tu 0,1 mm niedokładności spowoduje,że po skręceniu w całość rama wyjdzie koślawa.
Oczywiście wtedy, gdy ciętą powierzchnię do czegoś dociągniesz...

Pozdrawiam.
Tomek.

Frezarka z aluminium

Wałek prowadzący aluminiowy drążony drylin® R AWMR-20 fi 20 - 1500 mm

Elastyczna automatyzacja wytwarzania

Frezarka z aluminium

Wałek prowadzący aluminiowy drążony drylin® R AWMR-20 fi 20 - 1500 mm

Elastyczna automatyzacja wytwarzania

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej