monitory portu lpt:
http://www.geekhideout.com/parmon.shtml
http://neil.fraser.name/software/lpt/
do tego ewentualnie parę LED + rezystory.
nie należy przekraczać znamionowego natężenia prądu!
(silniki mogą być już "martwe" jeśli przesadziłeś z prądem)
w naszej praktyce używane napięcia to 24-35V.
Dla silnika unipolarnego przy zasilaniu jednej
cewki natężenie prądu równe znamionowemu
(moment obrotowy = unipolar),
dla zasilania dwóch cewek szeregowo Iz x 0,71
(moment obrotowy x 1,41, ale będzie wolniej kręcił)
Sterowanie silnikami krokowymi Mach2
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 05 paź 2006, 14:40
- Lokalizacja: tv
Dzięki za programik - o to chodziło. Tyle że silniki nie chodzą. Nie są martwe, bo jak odłączę wtyczkę od kompa to trzymają swoim momentem aż miło. Podłączę tylko kabelek, nawet nie odpalając Macha i luzują się. Ale kręcić nie chcą. Czytałem że może taktowanie za duże - no i tu znowu ściana płaczu - nie umiem zmienić "pulse frequency" - wisi cały czas jakieś 23680 i tyle. feed rate zmieniłem na 300.
Może panowie, koledzy jakieś bezpieczne wartości z ty taktowaniem? Ponieważ nie chcę puścic z dymem docelowych silników to próbuje z takimi z drukarki A3 Seikosha 2415. No i się kurcze nie ruszają - dziady jedne....
Inna sprawa, że sprytny programik oraz diagnostyka w Machu za nic nie chcą pokazać działania krańcówek ani e-stop. Może kabel mam do d...?
Depresja, depresja....
Może panowie, koledzy jakieś bezpieczne wartości z ty taktowaniem? Ponieważ nie chcę puścic z dymem docelowych silników to próbuje z takimi z drukarki A3 Seikosha 2415. No i się kurcze nie ruszają - dziady jedne....
Inna sprawa, że sprytny programik oraz diagnostyka w Machu za nic nie chcą pokazać działania krańcówek ani e-stop. Może kabel mam do d...?
Depresja, depresja....