Frezarka biurkowa A4
-
wojtek30
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 35
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Trójmiasto
Są pierwsze efekty spawania, wszystko wygląda super, zostały do przyspawania tylko boczne wsporniki montażowe. Do poprawki idzie też sama brama, bo jeden profil 80x40 pod płytę 540x160x10 wydaje mi się za mało.
Ostatnio zmieniony 12 gru 2012, 23:44 przez wojtek30, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
ElSor
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 111
- Rejestracja: 29 gru 2008, 01:17
- Lokalizacja: Ozimek
Mysle ze podstawa moze zostac bo spawanie moze przyniesc wiecej szkod niz pozytku. Co do bramy to tez by mogla zostac, tyle, ze wychodzi nieco maly, w stosunku do calosci, rozstaw walkow - tylko 110mm od srodka do srodka, wykorzystujac cala wysokosc plaskownika. Mozna by temu zaradzic dospawywujac jeszcze 1 profil u samej gorze i kawalek plaskownika na niego.
-
wojtek30
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 35
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Trójmiasto
To prawda, zdaje sobie już sprawę z kilku błędów, które popełniłem w tej konstrukcji. Może kiedyś dorobię nową bramę, póki co musi już tak zostać bo i tak jest to robione na zasadzie przysługi a jeszcze dzięki uprzejmości będę miał wypiaskowane i pomalowaneElSor pisze:tylko 110mm od srodka do srodka, wykorzystujac cala wysokosc plaskownika. Mozna by temu zaradzic dospawywujac jeszcze 1 profil u samej gorze i kawalek plaskownika na niego.
Potem tylko planowanie, wiercenie, gwintowanie i rama wraca do mnie 
W międzyczasie zaczynam kompletować resztę akcesoriów, właśnie przyszły prowadnice Fi20. Muszę przyznać, że pozytywnie mnie zaskoczyła solidność wykonania (bałem się trochę tej chińszczyzny).
-
ElSor
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 111
- Rejestracja: 29 gru 2008, 01:17
- Lokalizacja: Ozimek
A powiedz mi gdzie dostales te lozyska w obudowie z 2ma srubkami do regulacji luzu? Ja mam z 1dna ale dostalem po negocjacji extra srubki gratis (po 2 dodatkowe na kazde lozysko).
U mnie im blizej konca projektu tym wiecej prowizorek, tak aby wogole machina ruszyla. Po odpaleniu musze wyfrezowac kilka rzeczy i wymienic by mialo to rece i nogi. Oczywiscie sam widze ze tez bym nieco zmienil ale to pozniej albo w 2giej konstrukcji (o ile taka powstanie) bo z samej metalowej ramy jestem zadowolony, poza tym ze nie mam, tak jak u Ciebie, wspawanych powierzchni bazowych na mocowanie lozysk srub napedowych.
U mnie im blizej konca projektu tym wiecej prowizorek, tak aby wogole machina ruszyla. Po odpaleniu musze wyfrezowac kilka rzeczy i wymienic by mialo to rece i nogi. Oczywiscie sam widze ze tez bym nieco zmienil ale to pozniej albo w 2giej konstrukcji (o ile taka powstanie) bo z samej metalowej ramy jestem zadowolony, poza tym ze nie mam, tak jak u Ciebie, wspawanych powierzchni bazowych na mocowanie lozysk srub napedowych.
-
wojtek30
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 35
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Trójmiasto
Łożyska i wałki kupione na Allegro, u gościa, który obecnie sprzedaje najtańsze łożyska SME16.
Ja im bliżej końca, tym mniej liczę kasę i zaczynam sprzedawać na aukcjach co tylko się da, żeby kupić kolejne materiały
Prowizorek też będę miał kilka, bo póki co mam śruby TR10x2 ale już przymierzam się do TR16x4 i muszę teraz wszystko tak zaplanować, żeby potem łatwo wprowadzić modyfikacje. Nie jest to takie proste, mam duży problem jak zrobić mocowania łożysk, w jakiej odległości od ramy, gdzie dać silniki, jak przetoczyć śruby itp 
Ja im bliżej końca, tym mniej liczę kasę i zaczynam sprzedawać na aukcjach co tylko się da, żeby kupić kolejne materiały
Prowizorek też będę miał kilka, bo póki co mam śruby TR10x2 ale już przymierzam się do TR16x4 i muszę teraz wszystko tak zaplanować, żeby potem łatwo wprowadzić modyfikacje. Nie jest to takie proste, mam duży problem jak zrobić mocowania łożysk, w jakiej odległości od ramy, gdzie dać silniki, jak przetoczyć śruby itp
Ostatnio zmieniony 12 gru 2012, 23:44 przez wojtek30, łącznie zmieniany 1 raz.
-
wojtek30
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 35
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Trójmiasto
Myślę o zrobieniu bloku łożyskującego z dwóch takich elementów, skręconych ze sobą:
Elementy z płaskowników alu o grubości 1cm (łączna grubość 2cm). Od strony napędowej będzie w tym łożysko 3200 2RS, po przeciwnej stronie luźno pasowane 6200 2RS. Blaszki będą skręcone 4 śrubami M4, od góry do podstawy dwiema śrubami M4 z imbusem.
Projekt taki, bo chcę to sam wyfrezować na prowizorycznym mocowaniu śrub TR10x2. Jest to blok pod docelowe śruby TR16x4. Chyba powinno być dobrze?
Elementy z płaskowników alu o grubości 1cm (łączna grubość 2cm). Od strony napędowej będzie w tym łożysko 3200 2RS, po przeciwnej stronie luźno pasowane 6200 2RS. Blaszki będą skręcone 4 śrubami M4, od góry do podstawy dwiema śrubami M4 z imbusem.
Projekt taki, bo chcę to sam wyfrezować na prowizorycznym mocowaniu śrub TR10x2. Jest to blok pod docelowe śruby TR16x4. Chyba powinno być dobrze?
Ostatnio zmieniony 12 gru 2012, 23:43 przez wojtek30, łącznie zmieniany 1 raz.
-
wojtek30
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 35
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Trójmiasto
Jestem właśnie na etapie końcowego dopracowywania otworów pod bloki łożyskujące, silniki i prowadnice. W tym tygodniu chcę oddać ramę do splanowania i gwintowania otworów i mam jeszcze kilka wątpliwości.
Ostatecznie zdecydowałem, że będzie śruba podparta od strony napędowej na łożysku skośnym 3200 i zablokowana dwiema nakrętkami M10. Od przeciwnej strony będzie luźne pasowanie w łożysku 6200.
Pytanie 1: No właśnie, czy łożysko przytwierdzić na stałe w obudowie a na wale dać 1mm luzu i możliwość przesuwania przy rozszerzaniu się śruby, czy dać pasowanie ciasne w łożysku a same łożysko luźno osadzone w obudowie?
Przypominam, że śruby będą miały maksymalną długość 50cm.
Pytanie 2: Czy solidne mocowanie silnika do konstrukcji ma krytyczne znaczenie, czy wystarczy że dam prostopadle do powierzchni bramy, płaskownik 60x60x10mm, przykręcony na dwie śruby i do niego z boku silnik?
Ostatecznie zdecydowałem, że będzie śruba podparta od strony napędowej na łożysku skośnym 3200 i zablokowana dwiema nakrętkami M10. Od przeciwnej strony będzie luźne pasowanie w łożysku 6200.
Pytanie 1: No właśnie, czy łożysko przytwierdzić na stałe w obudowie a na wale dać 1mm luzu i możliwość przesuwania przy rozszerzaniu się śruby, czy dać pasowanie ciasne w łożysku a same łożysko luźno osadzone w obudowie?
Przypominam, że śruby będą miały maksymalną długość 50cm.
Pytanie 2: Czy solidne mocowanie silnika do konstrukcji ma krytyczne znaczenie, czy wystarczy że dam prostopadle do powierzchni bramy, płaskownik 60x60x10mm, przykręcony na dwie śruby i do niego z boku silnik?
