W sumie to mój pierwszy post ale namiętnie od ponad roku śledzę wasze poczynania, mogę obiecać że niedługo pochwale się swoimi osiągnięciami.
A mianowicie: maszynki jedna calutka z alu, druga coś co parę osób napewno zainteresuje, pionierska konstrukcja z MDF-u i prowadnic łożyskowanych w niecodziennym układzie

Teraz do rzeczy!!!!!
Przeglądając zagraniczne roczniki Elektora trafiłem jakiś czas temu na "coś" co poprostu wprawiło mnie w osłupienie oceńcie sami....
Moim skromnym zdaniem troszke przypomina to gotowanie zupy z gwoździa, bo zamiast prowadnic, śrub i problemów z tym związanych mamy kosmiczne wręcz sterowanie, ale brawa dla autorów za inwencje!!!!:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Co lepsze można w internecie kupić sterownik soft czy same scalaczki lub całą mechanikę ale ceny iście Europejskie....