Poszukuje osoby

Dyskusje na temat stosowania i doboru narzędzi, głównie skrawających

zdzicho
Posty w temacie: 4

#11

Post napisał: zdzicho » 13 lis 2009, 20:22

Da sie to przeszlifować ,ale zabawy z ustawieniem maszyny jest więcej niż ,ze zrobieniem nowego. Dlatego pisałem o docieraniu.Podstawowy warunek to posiadać pastę do docierania, lub drobnoziarnisty korund może być pył ze sciernicy lub osełki. ale o ziarnistosci 220 i wiecej.Można tez poszukać na Allegro i zakupić z kilka złotych pastę ścierną ,która potem ,będzie używana raz na ruski rok ,albo rzadziej. np http://www.allegro.pl/item797396026_pas ... 0_5_0.html lub http://www.allegro.pl/item812037006_pas ... r_240.html



Tagi:


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#12

Post napisał: upadły_mnich » 14 lis 2009, 15:23

osobiście nie ostrzyłem/szlifowalem rozwiertaka ale zlecałem i wiem, że to jest mozliwe
szkoda, że sie nie przyjżalem
Czyli podsumowujac: nakiełki wykonane przez producenta są za malo dokladne i mogą byc tylko do ostrzenia.
Możesz kolego zdzicho rozwinac temat docierania? Nie chodzi mi o rodzaje past ale resztę
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


zdzicho
Posty w temacie: 4

#13

Post napisał: zdzicho » 14 lis 2009, 15:55

Docierak ,to tulejka wykonana tymże rozwiertakiem ,o grubości ścianki ok 1- 1,5mm i długościok 10-12mm-przecięta wzdłuż.Wykonuje się ją z żeliwa ,brązu ,mosiądzu,aluminium lub stali miekkiej.Tulejkę mocuje się w oprawce, która ma możliwośc ściskania. W ostatecznosci w małej sercówce.Nastepnie należy wałek o średnicy docieranej posmarować pastą ścierną (odrobinka 1/4 lub mniej -łebka od zapałki )i łojem,lub lekko zwilżyć olejem .Wprowadzić docierak.Wałek zamocować w uchwycie i włączyć obroty.Wykonać kilka ruchów wzdłużnych( zaprawianie docieraka). Następnie zamocować w uchwycie rozwiertak zwilżyć olejem ,lub posmarować minimalnie łojem.Nałożyć docierak i leko scisnąć śrubą ,aby był wyczuwalny kontakt z ostrzami docieraka. Obroty lewe. Włączyć obroty i ruchem równomiernym posuwisto-zwrotnym przesówać wzdłuż rozwiertaka.
Wymiar siada bardzo szybko ,więc trzeba uważać ,aby nie przedobrzyć.Pomiar i wentualnie powtórka. Aby zebrać 0,01 na rozwiertaku wystarczą 2-3 przesunięcia wzdłuż rozwiertaka przy obrotach ok 600.Szczególnie szybko zbiera pasta diamentowa.
Po zaprawienu można docierak wytrzeć z pasty. Zostaną tylko ziarna ,które się wbiły i one zrobią robotę. Potrwa to ciut dłużej ,ale będzie bezpieczniej jeśli ,ktoś nigdy nie docierał.


jaoperator
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 102
Rejestracja: 08 lis 2009, 15:20
Lokalizacja: kraków

#14

Post napisał: jaoperator » 29 lis 2009, 19:17

Moja propozycja jest bardzo praktyczna
Po co wywalać kasę na szlifowanie rozwiertaka wystarczy że wezmiesz delikatny papier ścierny i sam przytrzesz ten rozwiertak oczywiście na obrotach Gwarantuję że 0.01 na średnicy będzie mniejszy potem tylko zmienić parametry np. mniejsze obroty dodatkowo w trakcie pracy lać go np. naftą i w końcu go dograsz
To praktyczna rada i w książkach tego nie piszą
Pozdrawiam


akol
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 66
Rejestracja: 15 sie 2012, 22:28
Lokalizacja: Śląsk

#15

Post napisał: akol » 19 wrz 2012, 22:04

Nie polecam docierania ręcznie jeżeli chcesz rozwiercać mosiądz co innego stal ale może moja praktyka mówi inaczej ....

Ja zwróciłbym się do producenta np: Dolfamex - pan Bigus o wykonanie specialnego w takiej tolerancji lub Fenes ....itd.

Kiedyś bawiłem się w takie coś i w końcu wykonaliśmy nowy ..

Poz
akol


zdzicho
Posty w temacie: 4

#16

Post napisał: zdzicho » 20 wrz 2012, 16:30

Metoda opisana przeze mnie gwarantuje skuteczność. Papierem ściernym można oczywiści go obniżyć ,ale jednobocznie stępic, Potem tylko przeszlifować na jeszcze niższy albo wyrzucić.


Adamser
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 7
Rejestracja: 13 mar 2012, 10:24
Lokalizacja: plzen

#17

Post napisał: Adamser » 30 wrz 2012, 08:54

Tak naprawdę w czym problem...
Przecież wystarczy rozwiertak fi 9 i po kłopocie. W firmie często tak robimy. Oczywiście szlifierz musi znać swoją robotę. Potem taki rozwiertak wystarczy "przeostrzyć", czyli zmniejszyć łysinkę i gotowe.
Pozdrowienia z Plzna.


arasz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 255
Rejestracja: 30 maja 2009, 22:26
Lokalizacja: Warszawa

#18

Post napisał: arasz » 01 lis 2012, 21:45

Przy stożku Morse'a Nr 1 tolerancja mocowania wynosi koło 0,01 , więc stąd prawdopodobnie rozbijanie otworu, proponuję zastosować oprawkę wahliwą i nie duże obroty.

Pozdr.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc ”