Zepsucie szkolnictwa wyszego w polsce.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1188
- Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
- Lokalizacja: Zach-Pom
Trochę z innej beczki, ale ociera się o temat.
U mnie ostatnio przez agencję, zatrudnić chciał kierownik 2 studentów zaocznych lub tegorocznych maturzystów z technikum wieczorowego za 8zł netto/h na dział montażu i na dział obróbki, do pomocy przy cięciu blach na gilotynie (1 zmiana - 8h), wiadomo że dla takich grosz się zawsze przyda.
Przyszedł jeden (maturzysta), dostał przydział na gilotynę, pobył 1 dzień i już więcej się nie pokazał.
I co mi powiecie teraz na bezrobocie i "psioczenie" pracodawców na młodych bez doświadczenia?
P.S. Wzięli absolwenta AWF i technikum za w/w stawkę.
U mnie ostatnio przez agencję, zatrudnić chciał kierownik 2 studentów zaocznych lub tegorocznych maturzystów z technikum wieczorowego za 8zł netto/h na dział montażu i na dział obróbki, do pomocy przy cięciu blach na gilotynie (1 zmiana - 8h), wiadomo że dla takich grosz się zawsze przyda.
Przyszedł jeden (maturzysta), dostał przydział na gilotynę, pobył 1 dzień i już więcej się nie pokazał.
I co mi powiecie teraz na bezrobocie i "psioczenie" pracodawców na młodych bez doświadczenia?
P.S. Wzięli absolwenta AWF i technikum za w/w stawkę.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Po to wprowadzono na uczelniach punktu ECTS - każdy powinien w ciągu roku zdobyć 20 pkt. i może wybrać 3 przedmioty "kobyły" za 7 pkt lub odpowiednio więcej "popierdułek" za 2-4 punkty. Działa na zachodzie.marchru pisze: Druga rzecz to za szeroki horyzont studiów. W moim przypadku o specjalności zdecydowałem dopiero na 3 roku. Gdy zaczynałem studia nawet nie wiedziałem co to cnc.
Dlatego student powinien samemu wybierać przedmioty, które go interesują. Mieć w tym wolną rękę i tworzyć swój program nauczania z wielu dostępnych w ramach kierunku.
U nas się dopiero psorzy przyzwyczajają, że to tworzy wolny rynek na uczelni i to psorzy są do dyspozycji dla studentów, a nie studenci do dyspozycji dla psorów.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 4463
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
ECTS to rozwijanie mobilności w "strefie europejskiej". Będąc na jednej uczelni, możesz wybrać się na semestr do innej w europejskiej uczelni, tam zebrać odpowiednią liczbę punktów i rozwinąć zdolności językowe. Wracasz i masz zaliczone semestr.
Ciekawe teksty o szkolnictwie i inwestowaniu w naukę są u Wiktora: http://www.wiktorniedzicki.pl/?idp=12
"Musimy zbudować społeczeństwo wiedzy. Tylko w ten sposób możemy gonić Europę i współtworzyć kolejną rewolucję naukowo-techniczną. Politycy i uczeni z widoczną przyjemnością odmieniają przez przypadki owo „społeczeństwo wiedzy” oraz „gospodarkę opartą na wiedzy”. Czy coś z tego wynika? Gołym okiem widać, że w rzeczywistości z zapałem budujemy „społeczeństwo niewiedzy”!
Skąd mamy czerpać choćby ogólne informacje o osiągnięciach nauki i techniki?
Z niepojętych przyczyn nawet w gazetach i czasopismach działy „nauka” i „technika” są coraz mniejsze. W końcu znikają. Tylko w tzw. tygodnikach opinii można jeszcze przeczytać wywiady z uczonymi oraz opisy najciekawszych projektów. Podobno czytelnicy tego nie chcą! A kto tych samych czytelników pyta, czy chcą czytać sążniste i nudne artykuły analizujące politykę lub gospodarkę? Czy kogokolwiek obchodzi poziom fascynacji felietonami i komentarzami publicystów politycznych?
Ciekawe teksty o szkolnictwie i inwestowaniu w naukę są u Wiktora: http://www.wiktorniedzicki.pl/?idp=12
"Musimy zbudować społeczeństwo wiedzy. Tylko w ten sposób możemy gonić Europę i współtworzyć kolejną rewolucję naukowo-techniczną. Politycy i uczeni z widoczną przyjemnością odmieniają przez przypadki owo „społeczeństwo wiedzy” oraz „gospodarkę opartą na wiedzy”. Czy coś z tego wynika? Gołym okiem widać, że w rzeczywistości z zapałem budujemy „społeczeństwo niewiedzy”!
Skąd mamy czerpać choćby ogólne informacje o osiągnięciach nauki i techniki?
Z niepojętych przyczyn nawet w gazetach i czasopismach działy „nauka” i „technika” są coraz mniejsze. W końcu znikają. Tylko w tzw. tygodnikach opinii można jeszcze przeczytać wywiady z uczonymi oraz opisy najciekawszych projektów. Podobno czytelnicy tego nie chcą! A kto tych samych czytelników pyta, czy chcą czytać sążniste i nudne artykuły analizujące politykę lub gospodarkę? Czy kogokolwiek obchodzi poziom fascynacji felietonami i komentarzami publicystów politycznych?
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1023
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
- Lokalizacja: Radomsko
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 4463
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Jeszcze jeden ciekawy głos w tej sprawie: http://mateuszklinowski.natemat.pl/3444 ... kiej-nauki
W latach 1898-1911 powstała pierwsza edycja poradnika dla samouków będącego niezwykłym przedsięwzięciem edukacyjnym jak na owe czasy.
Źródło: http://hint.org.pl/hid=A5037
Poradniki dostępne są w bibliotekach cyfrowych: http://fbc.pionier.net.pl/owoc/results? ... a+samouków Bardzo ciekawie przedstawiona jest matematyka. Myślę, że tym co mają z nią trudności pomogłaby lepiej ją zrozumieć niż obecne podręczniki. Studentom polecam dział informacyjny na końcu poradnika Wskazówki metodyczne dla studiujących poszczególne nauki - mówi o tym czym jest studiowanie. To fragment który już tu na forum wcześniej zamieściłem:

W latach 1898-1911 powstała pierwsza edycja poradnika dla samouków będącego niezwykłym przedsięwzięciem edukacyjnym jak na owe czasy.
To była szczytna idea!Nikt dotąd nie próbował wykładać w ten sposób wiedzy na poziomie uniwersyteckim, uwzględniając najnowsze odkrycia, omawiając dzieje poszczególnych dyscyplin naukowych i podając szczegółowe wskazówki bibliograficzne do każdego tematu. To osobliwe, nie mające precedensu przedsięwzięcie edukacyjno-edytorskie stało się możliwe dlatego, że była wówczas wśród Polaków w "kraju prywislanskim" wola uczenia się, byli wybitni uczeni, nie było tylko szkół, w których by mogli wykładać po polsku. Materiały do Poradnika dostarczyli autorzy tej miary, co Wiktor Biernacki, Samuel Dickstein, Zygmunt Janiszewski, Jan Łukasiewicz, Wacław Nałkowski, Marian Smoluchowski ( nie sposób tu wszystkich wymienić ). Z tej racji Poradnik dla samouków jest zupełnie szczególnym pomnikiem polskiego piśmiennictwa naukowego.
Inicjatorem tego wielkiego przedsięwzięcia oświatowego był Stanisław Michalski ( 1865-1949 ), inżynier, kierownik działu naukowego Kasy im. Mianowskiego.
Źródło: http://hint.org.pl/hid=A5037
Poradniki dostępne są w bibliotekach cyfrowych: http://fbc.pionier.net.pl/owoc/results? ... a+samouków Bardzo ciekawie przedstawiona jest matematyka. Myślę, że tym co mają z nią trudności pomogłaby lepiej ją zrozumieć niż obecne podręczniki. Studentom polecam dział informacyjny na końcu poradnika Wskazówki metodyczne dla studiujących poszczególne nauki - mówi o tym czym jest studiowanie. To fragment który już tu na forum wcześniej zamieściłem:

zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 4463
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Cześć.
Może chodziło ci o rozkład Bernulliego na przykładzie matur i z wnioskiem, że można zdać umiejąc niewiele:
http://osswiata.pl/stojda/2012/04/06/ro ... iejac-nic/
Może chodziło ci o rozkład Bernulliego na przykładzie matur i z wnioskiem, że można zdać umiejąc niewiele:
http://osswiata.pl/stojda/2012/04/06/ro ... iejac-nic/
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ