Brama do podstawy bedzie przykrecona z boku (do bramy sa przyspawane tylko te plaskowniki, w nich sa otwory na sruby). Inaczej raczej nie ma szans na uzyskanie prostopadlosci (przynajmniej w przystepnej cenie).
Akurat brame frezowalem w zakladzie samochodowym, gdzie planuja glowice, bloki itp ( nie kazdy zaklad jednak chce wykonywac takie uslugi ), podstawe ze wzgledu na wyzsze boki niz reszta frezowalem w innym zakladzie na jakiejs frezarce gornowrzecionowej. Calosc ok 300zl (ale udalo mi sie znizki wynegocjowac, normalnie z 400zl).
[ Dodano: 2012-09-18, 17:54 ]
ursus_arctos pisze:Hmm... brama na samym tyle jest - jak będzie wyglądała kwestia położenia wrzeciona?
Wychodzi mi na to, że wrzeciono będzie zbyt blisko jednego z końców maszyny.
Wozek XZ od plaszyzny osi X do srodka frezu bedzie mial 180mm takze wymiar maszyny w Y to 750/2=350 + 180 (wozek) = 530 + 105 (grubosc bramy) = 635 stad wychodzi 750-635=115mm od konca maszyny do tylu bramy (220 do plaszczyzny osi X).
Zjem tylko zupke chinska i cisne dalej skrecac tego malego kloca. Wieczorem dodam jakies fotki.
[ Dodano: 2012-09-18, 22:24 ]
Po 5h walki udalo mi sie zamontowac stol i brame (z czego prawie 4h to ustawianie bramy, by byla prostopadla do X pionowo i poziomo).
Uprzedzam ew pytania - mieszkanie w remoncie
