
Zepsucie szkolnictwa wyszego w polsce.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 4463
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Problem jest gdy rządzą same sumy wyniczków zamiast synergiczne efekty sumek. 
http://wyborcza.pl/1,75248,12319455,Kto ... odeta.html
http://wyborcza.pl/1,75476,12329851,Pol ... omaga.html

http://wyborcza.pl/1,75248,12319455,Kto ... odeta.html
http://wyborcza.pl/1,75476,12329851,Pol ... omaga.html
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
To już grali - nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera.blue_17 pisze:Niestety to dotyczy też uczelni wyższych.![]()
Mój znajomy kiedy powiedziałem mu że uczę się o hartowaniu to on mnie skwitował że jeśli by otwarto jedną kuźnię to studenci o wiele więcej by się nauczyli
To dotyczy wszystkich, którzy nie chcą lub nie mogą się nauczyć i nie ma co zwalać na uczelnie i szkoły. Na pewno nie sa idealne i są różne. Podobnie uczniowie i studenci. Żadna uczelnia nie zapewni, że każdy kto ją kończy będzie orłem podobnie jak matura nie zapewni tego, że nie będzie robił byków. W kuźni można się nauczyć tylko tego, co ta kużnia robi i to po kilku latach. Na pewno za to poprawi kondycje fizyczną adepta. Gorzej będzie z umiejętnością znalezienia przyczyn spartolenia wyrobu i ustalenia sposobu poprawienia oraz znajdowania nowych rozwiązań. Chyba, że ktoś jest Edisonem. Ale wtedy ta kuźnia też jest niepotrzebna.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
No to mogę tylko zazdrościć młodości. U mnie to se uż ne vrati - jak mawiają pobratymcyblue_17 pisze:Niestety jestem za młody więc nie pamiętamAndrzej 40 pisze: To już grali - nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera.
Pozdrawiam

W związku z wiekiem mogę przypomnieć slogany obowiązujące w słusznie minionej przeszłości

Pozdrawiam
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 4463
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
http://wyborcza.pl/1,126764,12391237,St ... y_nie.html
"studia humanistyczne są jak szwedzki stół. Dają spore spektrum możliwości. Każdy bierze sobie to, co mu odpowiada. Niektórzy nie biorą nic, a potem narzekają, że głodni."
"studia humanistyczne są jak szwedzki stół. Dają spore spektrum możliwości. Każdy bierze sobie to, co mu odpowiada. Niektórzy nie biorą nic, a potem narzekają, że głodni."
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 4463
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Moda na pisanie o szkolnictwie W. nie przemija, tak jak i tytuł tego wątku nie ulega zmianie. A mogłoby być bardziej prorozwojowo: "co zrobić aby było jeszcze lepiej w szkolnictwie W." 
Kolejny artykuł z nowego cyklu: http://wyborcza.pl/1,126764,12478818,Uc ... orii_.html
Myślę, że ten kierunek warto rozwijać:
"uczelnie, zwłaszcza techniczne, powinny zarabiać na swojej działalności pozanaukowej"
Kojarzy mi się to z warsztatami szkół zawodowych, które produkowały i sprzedawały w czasach gdy nie było problemów ze popytem. Oczywiście coś podobnego powinno być znaczącym elementem wielkiej różnorodność możliwości rozwoju przez aktywną praktykę w zastosowywaniu poznanych teorii. bla bla bla
Mówiąc jak najprościej: Po prostu po praktyka powinna iść równolegle z teorią. Nie tylko w szkole wyższej ale na wszystkich poziomach edukacji.
Ciekawy przykład idzie z Azji:
"rząd Korei Południowej rozpoczął we wrześniu 2011 roku oferować przedsiębiorcom zachęty podatkowe sięgające nawet 20 mln wonów (17 776 dol.) na jednego nowego pracownika. Doradcy zawodowi i organizowane często targi pracy pomagają młodym Koreańczykom zapoznać się z innymi formami rozwoju zawodowego poza szkołami wyższymi. Zwiększono też finansowanie szkół zawodowych, których celem jest przygotowanie młodych absolwentów do pracy w przemyśle i zwiększenie liczby inżynierów na rynku.": http://forsal.pl/artykuly/646739,korea_ ... pracy.html
Czemu jest tak jak teraz jest? Może z powodu takiej, a nie innej przeszłości?

Kolejny artykuł z nowego cyklu: http://wyborcza.pl/1,126764,12478818,Uc ... orii_.html
Myślę, że ten kierunek warto rozwijać:
"uczelnie, zwłaszcza techniczne, powinny zarabiać na swojej działalności pozanaukowej"
Kojarzy mi się to z warsztatami szkół zawodowych, które produkowały i sprzedawały w czasach gdy nie było problemów ze popytem. Oczywiście coś podobnego powinno być znaczącym elementem wielkiej różnorodność możliwości rozwoju przez aktywną praktykę w zastosowywaniu poznanych teorii. bla bla bla

Ciekawy przykład idzie z Azji:
"rząd Korei Południowej rozpoczął we wrześniu 2011 roku oferować przedsiębiorcom zachęty podatkowe sięgające nawet 20 mln wonów (17 776 dol.) na jednego nowego pracownika. Doradcy zawodowi i organizowane często targi pracy pomagają młodym Koreańczykom zapoznać się z innymi formami rozwoju zawodowego poza szkołami wyższymi. Zwiększono też finansowanie szkół zawodowych, których celem jest przygotowanie młodych absolwentów do pracy w przemyśle i zwiększenie liczby inżynierów na rynku.": http://forsal.pl/artykuly/646739,korea_ ... pracy.html
Czemu jest tak jak teraz jest? Może z powodu takiej, a nie innej przeszłości?
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 647
- Rejestracja: 22 paź 2008, 15:09
- Lokalizacja: Dolina Lotnicza
I ja muszę wylać tu swoje żale.
Po co marnowałem 2 lata na tytuł magistra. Studia techniczne powinny trwać maksymalnie 3 lata. Rozumiem, że przerobienie tylu przedmiotów ścisłych musiało mnie jakoś rozwinąć ale gdy nie jest to poparte praktyką człowiek nigdy tego nie wykorzysta ("... młodość w bibliotekach...")
Druga rzecz to za szeroki horyzont studiów. W moim przypadku o specjalności zdecydowałem dopiero na 3 roku. Gdy zaczynałem studia nawet nie wiedziałem co to cnc.
Dlatego student powinien samemu wybierać przedmioty, które go interesują. Mieć w tym wolną rękę i tworzyć swój program nauczania z wielu dostępnych w ramach kierunku.
Co by nie było jak ktoś chce to i tak osiągnie swój cel pomimo wszystkich przeciwności.
Po co marnowałem 2 lata na tytuł magistra. Studia techniczne powinny trwać maksymalnie 3 lata. Rozumiem, że przerobienie tylu przedmiotów ścisłych musiało mnie jakoś rozwinąć ale gdy nie jest to poparte praktyką człowiek nigdy tego nie wykorzysta ("... młodość w bibliotekach...")
Druga rzecz to za szeroki horyzont studiów. W moim przypadku o specjalności zdecydowałem dopiero na 3 roku. Gdy zaczynałem studia nawet nie wiedziałem co to cnc.
Dlatego student powinien samemu wybierać przedmioty, które go interesują. Mieć w tym wolną rękę i tworzyć swój program nauczania z wielu dostępnych w ramach kierunku.
Co by nie było jak ktoś chce to i tak osiągnie swój cel pomimo wszystkich przeciwności.
"Technologia rozwiązuje problemy, nie politycy"