Jaka wiertarko-wkrętarka do robót amatorskich
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 75
- Rejestracja: 01 cze 2009, 17:18
- Lokalizacja: Wielkopolska
Ja mam wiertarko wkrętarkę BOSCH-a 18V ,2 akumulatorki. Sprzęt nie do zajechania i podczas wiercenia w ścianie ,stali czy tworzywach. Jednak pół roku temu pokusiłem się na zakupach w ... BIEDRONCE
i kupiłem coś aby mieć w rezerwie. Wkrętarka z bateriami litowo jonowymi, 18v tylko szkoda ,że jeden aku. Cena 150zł a pół roku codziennie daje radę i zero awarii
Stosunek jakość do ceny bardzo zadowalający 
Kiedyś kupiłem też lampkę diodową warsztatową za ok 100zł w specjalistycznym sklepie narzędziowym. Padła ładowarka a nowa kosztowała 25zł... za 30zł chyba w Lidlu była prawie identyczna lampa z pasującą ładowarką do tej zepsutej
Jestem zdania ,że nie zawsze należy unikać marketówek ponieważ dla drobnych majsterkowiczów sprzęt można kupić w dobrych cenach.



Kiedyś kupiłem też lampkę diodową warsztatową za ok 100zł w specjalistycznym sklepie narzędziowym. Padła ładowarka a nowa kosztowała 25zł... za 30zł chyba w Lidlu była prawie identyczna lampa z pasującą ładowarką do tej zepsutej

-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4463
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Zamiast jednej markowej wolę dwie wiertarko-wkrętarki w normalnej cenie.
Jest wiele prac, przy których potrzebne są dwa różne narzędzia. Na przykład podczas skręcania z drewna: do jednej daję wiertło do konfirmantów, a drugą wkręcam i nie muszę bawić się w przekładanie. U dobrego tokarza w jednym pomieszczeniu widziałem podobne powielanie wiertarek z tym, że zamocowanych w statywach stołowych (jedna to była stara dobra celma ema-combi).
Jest wiele prac, przy których potrzebne są dwa różne narzędzia. Na przykład podczas skręcania z drewna: do jednej daję wiertło do konfirmantów, a drugą wkręcam i nie muszę bawić się w przekładanie. U dobrego tokarza w jednym pomieszczeniu widziałem podobne powielanie wiertarek z tym, że zamocowanych w statywach stołowych (jedna to była stara dobra celma ema-combi).
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 146
- Rejestracja: 28 wrz 2005, 14:30
- Lokalizacja: Poznań
Mam stycznosc z milwaukee C12 DD i hitachi nie wiem jaki model, ale podobny pulap cenowy, tez LiIon 1,5Ah, tez dwa biegi, tez bez udaru.
Milwaukee jest zgrabniejsza i sprawia wrazenie solidnie wykonanej, o trwalosci ciezko mi powiedziec, bo mam ja z pol roku i do tej pory zadnych problemow.
Natomiast hitachi juz ponad 2 lata smiga, a lekko nie ma i pomijajac lekko wyrobiony uchwyt zadnych innych problemow. Przyznam szczerze, ze jestem zaskoczony trwaloscia takze smialo moge polecic.
Milwaukee jest zgrabniejsza i sprawia wrazenie solidnie wykonanej, o trwalosci ciezko mi powiedziec, bo mam ja z pol roku i do tej pory zadnych problemow.
Natomiast hitachi juz ponad 2 lata smiga, a lekko nie ma i pomijajac lekko wyrobiony uchwyt zadnych innych problemow. Przyznam szczerze, ze jestem zaskoczony trwaloscia takze smialo moge polecic.
pozdrawiam
Jakub Jędrzejczak
Jakub Jędrzejczak