blasterpl pisze:....A wracając do wykonania noża kształtowego czy to dobry pomysł

bo tak myślę ze było by chyba najmniej roboty tylko 2 podejścia(z zewnątrz i wiercenie) przy jednym zamocowaniu.
Jak kolega
IMPULS3 napisał ;
Noże ksztaltowe mają duzą powierzchnię roboczą wiec wymagają sporej sztywności maszyny. ....
.... przy jej braku możesz mieć powierzchnię do d*** i problem z utrzymaniem wymiarów.
Druga sprawa ..... nigdy nie naostrzysz stalki do kąta prostego - zawsze zostanie minimalny promień (patrz; rysunek).
Jak wygląda na Twojej tokarce wiercenie otworu ....... w jakiej kondycji masz konik (chodzi mi o jego współosiowość do uchwytu tokarskiego).
..... jeśli jest kiepska , to wiercenie otworu musisz poprzedzić nawiertakiem.
..... zbędna operacja i tylko czas zabiera.
Wrzuć detal na CNC ..... otwór wykonaj wiertłem VHM , obróbka poszczególnych średnic metodą współbierzną (powierzchnia będzie lepsza) ... i w razie czego szybciej zmienisz wymiary edytując program niż poprawisz nóż na ostrzałce.
Mariusz.