Wycena Tokarki .

witam.
może gość jak toczył to osłaniał co się da ?
na podstawie 3 zdjęć nie można nic powiedzieć - jak jeden kol. już stwierdził .
tak czy siak - umyć trzeba to co jest obecnie dostępne - poprosić kogoś znającego się na rzeczy żeby obejrzał w REALU .
z rozbieraniem wszystkiego to był bym ostrożny - potem to trzeba poskładać.
pozdrawiam.

Oczywiście poszukam kogos kto oceni stan techniczny tokarki ,ale wiem napewno że nie jest zły bo mój Tata zawsze dbał o wszystko . Zrobie jeszcze kilka zdjęć i zobacze co tam do niej mam jakies części . A jeżeli to ma coś do rzeczy to toczony był na niej marmur Biała Marianna który jest bardzo miękki .

Ja bym na Twoim miejscu zrobił tak:

1. Nie rozbierał nic! Na początek, przeczytać parę informacji podstawowych na temat tokarki, załatwić DTR'kę (mile widziana przy zakupie) i dopiero wtedy można by zacząć coś rozbierać (na tyle żeby coś odczyścić i zakonserwować)
2. Dzięki temu, że zdobędziesz trochę teorii, będziesz miał lepszą pozycję przy ew. targowaniu ceny. Bo chwilowo to niestety pierwszy lepszy majster Cię "zapyskuje"
3. Postaraj się oczyścić obrabiarkę, takie rzeczy jak kółka, dźwignie. Niby nic dla mechaniki, ale estetyce dużo daje. Bo chwilowo są rude i pachną "złomem". Nic natomiast nie maluj.
4. Nie sprzedawaj pierwszemu lepszemu - zazwyczaj pierwsze zjadą się cwaniaki którzy będą chcieli kupić za 1000zł mówiąc że to szrot, a później wystawią na allegro za 10x tyle.
5. POWODZENIA!

P.S - daj dobre zdjęcia prowadnic i zbliżenie na suport - coś więcej postaramy się powiedzieć.

jak ja nasmarowac bo te wszystkie pokretła sa poblkowane ?