Materiał na oś

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#21

Post napisał: pukury » 30 cze 2012, 09:15

witam.
na takiej małej długości aż 4 łożyska to za dużo .
jak już koniecznie chceszt o 2 stożkowe i jedno kulkowe.
wręcz nie powinno się tak przesztywniać wałów .
daj łożyska w rurce a napęd z tyłu.
łożyska w osobnych obudowach " gwarantują " ( w tym wypadku ) kłopoty z ustawieniem i osiowością.
no i lepiej pasek płaski.okrągły - zębaty może dawać drgania .
pozdrawiam


Mane Tekel Fares

Tagi:


Dagome
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 197
Rejestracja: 10 lis 2011, 16:03
Lokalizacja: Jeżograd

#22

Post napisał: Dagome » 30 cze 2012, 09:59

A sprawdziłeś maksymalne obroty łożysk stożkowych? Jak ma być 8000 obr/min?
Jeśli niema dużych obciążeń(a niema) to się nie stosuje łożysk wałeczkowych.
Benjamin Franklin pisze:Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki.
Terry Pratchett pisze:Jest śmierć i podatki, ale podatki są gorsze, bo śmierć przynajmniej nie trafia się człowiekowi co roku.


Autor tematu
tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 16
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#23

Post napisał: tomcat65 » 30 cze 2012, 13:44

Chyba za szybko pisałem :).
Łożyska mają być trzy. Planuję dwa skośne jednorzędowe 7200, max ich obroty to 22k w smarze, a dwa sparowane mniej, ale 8tyś powinny spokojnie obsłużyć. Zamiast nich, mogę też użyć dwurzędowe skośne np.3200- max obroty to 16k.
Kulkowego na środek jeszcze nie szukałem, ale musi być niskoprofilowe, dlatego pomyśłałem o wałeczkach.
Co do łożyskowania w rurce, to coś na zasadzie wrzeciona by było, ale z moimi możliwościami i umiejętnościami to nie wyda :) .Dlatego opieram się na tym, co mogę zrobić sam lub kupić i pomyślalem o wykonaniu opraw łożysk podobnych do stosowanych dla śrub pociągowych.
Pasek okrągły lub płaski byłby ok, ale przyznam, że nie szukałem. Dzięki za podpowiedź, zobaczę co znajdę, aby dopasować do moich potrzeb.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#24

Post napisał: pukury » 30 cze 2012, 14:25

witam.
jak zastosujesz osobne oprawy to całość musi być naprawdę dokładna .
jak będzie choć malutkie przekoszenie to łożyska będą się grzały.
jak byś zrobił w rurce to jest prościej.
wystarczy zastosować odpowiednią " procedurę " - to i owo wkleić i jest ok.
ale - próbuj - tylko musisz naprawdę równo przykręcić oprawy - w osiach.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

Czesio
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 320
Rejestracja: 22 lut 2011, 19:47
Lokalizacja: Ustroń

#25

Post napisał: Czesio » 02 lip 2012, 20:03

tomcat65 pisze:Poświęciłem kawałek pręta do testów. Żebra całkiem nieźle się zdjęły stalką. Nawet łatwiej niż sądziłem.
Ino efekt końcowy jest niezadowalający. Niezależnie od użytego noża, po ostatnim przejściu wykańczającym, efekt jest jak na zdjęciu:

Lepiej wygląda to po ostatnim przejściu zgrubnym, s500, f50. Wykańczające szło na s800, f10 i 0,1mm. Co może być przyczyną: Mała sztywność maszyny, luzy na śrubie?
Taka już uroda stali żebrowanej, dopiero kilka milimetrów w głąb można przetoczyć na czysto.


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#26

Post napisał: pabloid » 02 lip 2012, 20:42

Ale to co oglądamy to nie żebrówki wina, a parametrów skrawania...


Autor tematu
tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 16
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#27

Post napisał: tomcat65 » 02 lip 2012, 22:56

Poczyniłem wedle wskazówek i jest znacznie lepiej.
Papierem ściernym doszło do takiego stanu:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Lustro nie wyszło, bo tylko papier 80 i 220 miałem, a nic pośrednio, ale wprawy nabieram.
Myślałem, że mi się wydaje, ale obserwując nóż, zauważyłem, jakby materiał nie był jednorodny, miejscami twardszy. Wynika z tego, że do wałka fi14, będę musiał użyć pręta fi20. Na szczęście maszyna cnc, więc korbować nie będę musiał :).
Zmierzyłem też wszystko raz jeszcze, i wolny koniec wałka może mieć tylko 60-65mm, więc cała 'osia' 160mm. Dzięki temu z jednego zamocowania, w OUS-ie da radę całość zrobić.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#28

Post napisał: pukury » 02 lip 2012, 23:00

witam.
nie przejmuj się - byle było osiowo - łożyska - kółko napędowe - miejsce mocowania tarczy.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#29

Post napisał: pabloid » 02 lip 2012, 23:04

Tak myślę, że Koledze pukury chodziło o wykonywanie drobnych korekt pasowania pod łożysko papieram ściernym :mrgreen: A nie całego wałka :mrgreen: Jak żeś cały wałek tak potraktował to nie wiadomo jak z jego okrągłością i prostoliniowością teraz. Na dużych obrotach to ważne, bo powoduje drgania. (to tak na przyszłość mówię na wszelki wypadek, że nie toczy się papierem ściernym, bo wyjdzie marchewka a nie wałek :mrgreen: ) A pasowania pod łożysko poprawiam papierkiem 800 naklejonym na coś płaskiego- z reguły stalkę tokarską do przecinania. Korekty w granicach najczęściej jednej do czasami kilku setek.


Autor tematu
tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 16
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#30

Post napisał: tomcat65 » 03 lip 2012, 01:28

To wałek do obróbki testowej, taki ze mnie tokarz jak z koziej d.. trąbka, więc muszę popróbować materiał :).
Pod łożyska użyję papieru w razie konieczności tak, jak radzicie, koledzy. A ponieważ to nie nierdzewka, a wolny koniec wałka musi być suchy i czysty, więc muszę go wypolerować, aby zwięszyć odporność na korozję. Tu użyłem papieru o szerokości polerowanej części i opasającego wałek 'jak na temblaku' aby cała długość zbierała się tak samo. Zmierzyłem go po później - najlepszą suwmiarką cyfr. jaką mam nie było owalizacji, a różnica między końcami wyniosła 0.03mm. Lekka marchewka. Faktem jest, że konik nie jest idealnie w osi wrzeciona i kieł musiałem na folię podpierać. Jak na testową zabawę, myślę, że nieźle wyszło. Przy wałku docelowym postaram się bardziej :).

P.S. trzpień do uchwytu wiert. poszedł i stalką, trochę ciężko, i zgrzytało i piszczało, ale z grubsza dało się opracować.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”