Suwmiarka / mikromierz lepszy niz 0.01mm?
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Cena jakaś dziwna. Ja kupowałem takie w ramach promocji chyba po mniej niż 100zł od oficjalnego dystrybutora. Ale to już parę lat minęło. I jak zwykle dorzucę swoje trzy grosze w sprawach pomiarowych: jak się chce mierzyć do setki, to trudno to pewnie zrobić sprzętem (choćby z najwyższej półki), którego dokładność pomiarowa wynosi 0,01.oprawcafotografii pisze:Chyba nowa oferta. Zamowione
q
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Wybacz, nie zrozumiałem, na czym polega trudność. Skoro dokładność, a w zasadzie odległość pomiędzy kreskami podziałki pozwala na ocenę do 0.01, to gdzie ty widzisz trudność? Czy w odpowiednim dokręceniu - ale od tego jest sprzęgiełko, albo po prostu doświadczenie. To tak, jakbyś twierdził, że mając linijkę wyskalowaną w milimetrach, trudno jest nią do jednego milimetra mierzyć. A ja będę twierdził, że i do pół milimetra taką linijką zmierzysz, jeśli zauważysz, że coś kończy się dokładnie w połowie, pomiędzy milimetrowymi kreskami na linijce. Czyżby chodziło ci o wady wzroku? Paralaksę przy patrzeniu na przyrząd? Sam nie wiem, jak ten wyraz "trudno" interpretować.CFA pisze:jak się chce mierzyć do setki, to trudno to pewnie zrobić sprzętem (choćby z najwyższej półki), którego dokładność pomiarowa wynosi 0,01.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Ja zrozumiałem, że on chce mierzyć do setki (jednoznacznie chce stwierdzić, że ma 5,02).jasiu... pisze:Wybacz, nie zrozumiałem, na czym polega trudność.
Sam pisałeś o mierzeniu i odczycie z mikromierza-więc nie rozumiem z kolei jak Ty możesz zakładać, że taki pomiar jest PEWNY. Jest pewny +/- 0,01 - jeśli nie sprawia mu różnicy czy ma 5,00 czy 5,02 to i owszem jest to dobry wybór.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
No tak, ale to musi pokazywać dobrze. Po co mam latać siedem razy do sprawdzianu i starać się kręcić odpowiednio sprzęgiełkiem, żeby myśleć, że mierzę dobrze?Zanixi pisze:CFA jeżeli 5.02, to chyba pomiędzy 5.01 a 5.03. Jeżeli mikromierz wskaże mu, że ma równo 5.02mm to chyba będzie mógł być pewien tego, że ten wymiar to 5.02 +/- 0.01mm. To jest pomiar do setki.
Dlatego piszę, że dla amatorskich pomiarów to jest OK, ale zawodowcowi (jasiu...) to się dziwię. Niech każdy szczerze powie: gdyby miał podłożyć palec pod tasak gwarantując, że pomiar mikromierzem danego wymiaru nie odbiega o więcej niż setkę od rzeczywistego - to kto się zgodzi na taki test?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
No teraz, to ja mam wątpliwości, czy CFA naprawdę wie, jak korzystać z mikrometru.
Jeśli mam dokładnie zgrane wymiary 5.02, to problemu nie ma.
Ale jeśli się nie zgrywają kreseczki, to przecież ja wyraźnie widzę, czy bliżej jest do 5.01, czy do 5.03. I mogę, na podstawie szacunkowej oceny wymiar określić bardzo dokładnie. To nie są akademickie dywagacje, ale codzienna praktyka, kiedy czasem muszę wymiar za pomocą mikrometru określać bardzo precyzyjnie.
Ot przykład - mam wałek o założonej średnicy 20h6. Mogę go wykonać od zera, do maksymalnie 13 mikrnów w minusie. Tabelki z http://zip.unit1.pl/download/rpalka/tol ... ablice.pdf
Odczytując wymiar, najkorzystniej byłoby wykonać detal gdzieś w połowie tolerancji, czyli żeby zgrywała się kreska 19.99, a jeszcze lepiej, żeby minimalnie została przekroczona na stronę 20.00. Na analogowych przyrządach (mikrometr, czujnik zegarowy) doskonale to widać. Zakładam oczywiście, że mierzący ma dobry wzrok, albo dobrze dobrane okulary.
Pewnie, dobre przyrządy pomiarowe z odczytem cyfrowym są może precyzyjniejsze, pod warunkiem że sam przyrząd jest wykonany precyzyjnie. A że o większości chińskiego badziewia (z LIMIT-em na czele) nic dobrego powiedzieć się nie da, to ja uważam, że zamiast przepłacać grube pieniądze (dokładność musi kosztować) lepiej zainwestować w dobrej firmy sprzęt konwencjonalny.
Przy okazji - 0.01 mm to bardzo mało, może ktoś powie, o ile zmieni się wymiar przedmiotu, który ma 500 mm długości, a który zmierzymy raz w 20, a drugi raz (lato przecież) w 25 stopniach.
Współczynnik rozszerzalności cieplnej dla żelaza wynosi ok. 11 10-6/K (ta szóstka miała być w wykładniku potęgi). Wzór na Δl=lxΛtxα jak widać Λl w naszym przypadku to 500x5x11/1000000 czyli 0.0275 mm.
Dla brązu współczynnik ten wynosi 18, dla aluminium 22.2
A czasem temperatura na hali potrafi być o wiele więcej różna od tych 20 stopni i to w obie strony. Panowie, o tym każdy inżynier wie i nie daje się wpuścić w marketingowe maliny zakupu sprzętu, którego dokładność ma się tak do jakości pomiaru, jak ilość pikseli w aparacie kompaktowym do jakości zdjęć z takiej 16 megapikselowej puszeczki.
Bo ten sprzęt powinien mieć zgodnie z prawdą określenie: "dokładność wyświetlacza ewentualnie elementu pomiarowego 0.001 mm). Problem w tym, że ta dokładność bardzo się najczęściej różni od dokładności byle jak wykonanego całego taniego urządzenia pomiarowego.
Jeśli mam dokładnie zgrane wymiary 5.02, to problemu nie ma.
Ale jeśli się nie zgrywają kreseczki, to przecież ja wyraźnie widzę, czy bliżej jest do 5.01, czy do 5.03. I mogę, na podstawie szacunkowej oceny wymiar określić bardzo dokładnie. To nie są akademickie dywagacje, ale codzienna praktyka, kiedy czasem muszę wymiar za pomocą mikrometru określać bardzo precyzyjnie.
Ot przykład - mam wałek o założonej średnicy 20h6. Mogę go wykonać od zera, do maksymalnie 13 mikrnów w minusie. Tabelki z http://zip.unit1.pl/download/rpalka/tol ... ablice.pdf
Odczytując wymiar, najkorzystniej byłoby wykonać detal gdzieś w połowie tolerancji, czyli żeby zgrywała się kreska 19.99, a jeszcze lepiej, żeby minimalnie została przekroczona na stronę 20.00. Na analogowych przyrządach (mikrometr, czujnik zegarowy) doskonale to widać. Zakładam oczywiście, że mierzący ma dobry wzrok, albo dobrze dobrane okulary.
Pewnie, dobre przyrządy pomiarowe z odczytem cyfrowym są może precyzyjniejsze, pod warunkiem że sam przyrząd jest wykonany precyzyjnie. A że o większości chińskiego badziewia (z LIMIT-em na czele) nic dobrego powiedzieć się nie da, to ja uważam, że zamiast przepłacać grube pieniądze (dokładność musi kosztować) lepiej zainwestować w dobrej firmy sprzęt konwencjonalny.
Przy okazji - 0.01 mm to bardzo mało, może ktoś powie, o ile zmieni się wymiar przedmiotu, który ma 500 mm długości, a który zmierzymy raz w 20, a drugi raz (lato przecież) w 25 stopniach.
Współczynnik rozszerzalności cieplnej dla żelaza wynosi ok. 11 10-6/K (ta szóstka miała być w wykładniku potęgi). Wzór na Δl=lxΛtxα jak widać Λl w naszym przypadku to 500x5x11/1000000 czyli 0.0275 mm.
Dla brązu współczynnik ten wynosi 18, dla aluminium 22.2
A czasem temperatura na hali potrafi być o wiele więcej różna od tych 20 stopni i to w obie strony. Panowie, o tym każdy inżynier wie i nie daje się wpuścić w marketingowe maliny zakupu sprzętu, którego dokładność ma się tak do jakości pomiaru, jak ilość pikseli w aparacie kompaktowym do jakości zdjęć z takiej 16 megapikselowej puszeczki.
Bo ten sprzęt powinien mieć zgodnie z prawdą określenie: "dokładność wyświetlacza ewentualnie elementu pomiarowego 0.001 mm). Problem w tym, że ta dokładność bardzo się najczęściej różni od dokładności byle jak wykonanego całego taniego urządzenia pomiarowego.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Kol. CFA chodziło chyba o to, że każdy przyrząd ma swoją dokładnośc, niezależnie od tego, jaka jest skala "na gałkach". Jeżeli przyrząd ma dokładność ± 0,01 mm, to oznacza, że odczytując na skali wymiar 7,00 mm możemy być pewni, że rzeczywisty wymiar leży gdzieś pomiędzy 6,99 a 7,01 mm.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ