Wymiarowanie, prośba o sprawdzenie

Dzięki za pomoc bad_spider z tym wałkiem. Ta blaszka naprawdę jest aż tak tragiczna?

Poprostu brakuje za duzo wymiarow, do tego jest pare praktyk ktorych nalezy sie trzymac zeby rysunek byl przyjazny dla ludzi ktorzy potem beda sie nim poslugiwac, np. taki slusarz na zakladzie. Jezeli da sie ladnie oznaczyc kat to pasuje to zrobic, zeby ktos nie musial sobie go skladac z 3 wymiarow przy uzyciu kalkulatora stojac na hali z rekami calymi w smarze(podkoloryzowalem;). Umieszczanie lini wymiarowych "wewnatrz" przedmiotu powinno byc ostatecznoscia, gdyz czestio zaciemnia to rysunek, z reguly nie powinno sie wymiarowac bezposrednio do grubych lini zarysu przedmiotu(wyjatek promienie, srednice). Odstep pierwszego wymiaru od krawedzi przedmiotu wymiarowanego opisany jest norma i zalezny od arkusza na jakim rysujemy. Polozenie otworu czasami pasuje podac jezeli jest nieoczywiste;) no i takie tam uwagi, jednym zdaniem ciezko mi to poprawic, musial bym to narysowac od nowa po swojemu, a mi sie nie chce przelaczac systemu nawet, poza tym: dasz rade.

Dzięki za wskazówki i za wiarę we mnie.

To znowu ja . Mam jeszcze tylko jedno małe pytanko czy dobrze zwymiarowałem te "zęby"?