Problem z wyjęciem głowicy ze stożka MK2 w Zośce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 420
- Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
- Lokalizacja: Warszawa
Akurat wczoraj chłodziłem detal dwutlenkiem węgla wypuszczanym wprost z paintballowej butli 9oz. Znacznie skuteczniejsza metoda od spraju, tylko butlę trzeba trzymać w rękawicach. Pomysł wpadł mi do głowy przy okazji zmiany zaworu w butli od wiatrówki
Trzeba chyba uważac w zamknietych pomieszczeniach, bo sporo tego gazu wypuszczamy.

pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Ja luzuję śrubę zaciskową tak, aby widać było wyraźnie szczelinę pomiędzy łbem i podkładką. Dobrze jest wykręcić tylko trochę, wtedy jest mniejsza szansa na uszkodzenie gwintu. Normalnie używam młotka bezodrzutowego w "polewie" plastykowej. Uderzam i obserwuję szczelinę. Jak znika, to jest po sprawie. W przypadkach opornych używam dużego młotka ślusarskiego, lepiej uderzyć dużym lżej niż walić małym z całej siły.IgorWojas pisze: Ale to uderzanie to na całkiem wykręconej czy tylko poluzowanej śrubie?
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Jeśli całkiem wykręcisz i uderzysz to zniszczysz gwint zarówno w śrubie jak i oprawce. Tak jak pisze powyżej kol. clipper7 wykręcasz ze dwa obroty śrubę przed uderzeniem wtedy śruba dalej tkwi w oprawce na długości wielu zwojów i uderzenie ich nie uszkodzi. Można próbować podeprzeć głowicę frezarki np. drewnem przez oparcie go o stół i podłożenie pod głowicę frezarki tak, żeby oprawka swobodnie mogła się wysunąć.IgorWojas pisze:całkiem wykręconej
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.