Dziękuję Wam Panowie bardzo, za wsparcie. Jak tylko chwilę się prześpię, to spróbuje zastosować się do Waszych rad. Wybaczcie mi to małe zamieszanie, ale jeszcze nie do końca wiem, co jak określać. Z tym że "trochę wyszło", chodziło mi o tą mniejsza tuleję zaciskową, w której jest frez(nie pinole ( to jest toto z zębami, co się opuszcza?), która to od początku chętnie współpracowała.), że wyszła trochę z tej większej. Widać to chyba na zdjęciu, o ile je wrzuciłem. Jeszcze raz dziękuję za pomoc. Teraz idę lulu, a rano się okaże, co to się tam będzie działo. Życzę dobrej nocy i pozdrawiam.

chyba znowu trochę namieszałem...
Pełen Zicher i git. Odkręciłem głowicę i wspólnie ze znajomym, młotem wybiliśmy tą mniejszą tulejkę zaciskową. Jak się okazało, duża była maksymalnie "rozjechana", i jakiś spec wbił tam tę małą. Wychodziła upiornie ciężko. Najważniejsze, że jest już dobrze. Pod spodem zamieszczam kilka zdjęć. Dziękuję Panowie za pomoc! Kolego
Kamar, czy kolega podobną/identyczną maszynkę z CNC-ował?
Jeszcze raz dzięki wielkie wszystkim za pomoc!
[/b]