frezowanie szczęk do uchwytu tokarskiego.

mateu5 · Post napisał: **mateu5** » 25 kwie 2012, 19:26

Witam. Chciał bym sobie dorobić kilka zestawów szczęk miekkich do tokarki (uchwyt hydrauliczny. I tu pytanie jakim narzędziem nacinane są te drobne ząbki ? Oraz jak wybadać ich "skok".

rafalxfiles · Post napisał: **rafalxfiles** » 25 kwie 2012, 20:28

Z katalogu producenta ?? Raczej podają jaki jest kąt i skok..
A co do obróbki ja np robiłem frezem krążkowym o zadanym kącie.

mateu5 · Post napisał: **mateu5** » 25 kwie 2012, 21:09

Udało mi sie dowiedzieć z katalogu że ząbkowanie jest 1.5x60. Ale freza krążkowego o tak małym ostrzu to nie mogę znaleźć. Może kolega podpowiedzieć u jakiego producenta szukac ?

IMPULS3 · Post napisał: **IMPULS3** » 26 kwie 2012, 00:40

Rozumiem że 1,5 to skok a 60 to kąt a jeśli tak to proponowalbym poszukać freza do gwintów. On ma szerokość coś okolo 40 mm i za jednym przejściem kolega wykona kilkadziesiąt ząbków.

skoti · Post napisał: **skoti** » 26 kwie 2012, 08:36

Ja takie ząbki w szczekach robię nożem tokarskim do gwintu wewnętrznego na płytki . Fakt ze trzeba robić po jednym zębie ale za to kształt jest taki jak ma być .
Przy robieniu szczek zwróć sobie uwagę na szerokość rowka w który wchodzi kamień . Jeśli będzie zrobiony na ciasno to jest szansa ze po powtórnym założeniu wytoczonych szczek nie trzeba będzie ich toczyć ponownie bo poleca idealnie

rafalxfiles · Post napisał: **rafalxfiles** » 26 kwie 2012, 10:36

Ja kupowałem w Dolfamexie wiesz trzeba wspierać lokalne firmy.

)
W sumie frezem do gwintu to dobry pomysł, ale po 1 możesz mieć problem z wysięgiem jeżeli będziesz chciał użyć węglikowego freza a składanego nie każdy musi mieć u siebie w firmie. A znowu, żeby specjalnie do szczęk kupować to trzeba by ich troche wyprodukować, żeby się zwrócił.
Rowek na kamień wpustowy to podstawa, żeby był idealnie w tolerancji.

mateu5 · Post napisał: **mateu5** » 26 kwie 2012, 14:43

Pomysł skotiego wydaje się być dla mnie najszybszy. Jakie parametry dać na takowy nożyk ?

skoti · Post napisał: **skoti** » 26 kwie 2012, 16:56

Narzędzie musi być wysunięty daleko i ma tylko jedno ostrze wiec nie ma co szaleć . Zaczolbym próbować od S1500 F100 , trzeba po prostu wybadać jak pójdzie . Ja ostatnie robiłem dawno temu i nie pamiętam jakie miałem parametry zresztą zależy to od maszyny , materiału i noża .

frezowanie szczęk do uchwytu tokarskiego.